Do czego podobne są ostatnie produkcje Bohlena?

Jedni mówią, że do MT, a inni że do BS. Nie ta droga chyba. Ale jeżeli już to kilka piosenek czerpie z ducha BS, ale tylko kilka piosenek: "I like It Hot", "Wild Wild Life" Daniele Negroniego i "Saturday Night Mehrzada.

Nie ta droga?Mi się wydaje że jednak ta.Według mnie album Pietro był tak melodyjny,ze zaraz budził we mnie skojarzenia z MT zresztą piosenki Sary podobnie.Luka i Daniel znów kojarzyły mi się BS.Jeśli porównasz styl Marka Medlocka do stylu tych albumów które wymieniłam wyżej zrozumiesz skąd skojarzenia z MT i BS.

No właśnie nie tedy droga, która piosenka Sary to brzmienie Bohlena? tożto na siłe wzorowane obecnym trendami np: Leoną Lewis i muzyką r'n'b we współczesnym wydaniu, a album Pietro? No cóż, owszem aranżacje i melodie przypominają "Alone" ale zostało to mocno uwspółcześnione.

Spodziewałam się ze uznasz te albumy jako po prostu współczesną muzykę,choć sam widzisz trochę podobieństw.Ja nie do końca się tym zgadzam,gdy pierwszy raz włączyłam album Pietro pierwsze co przyszło mi do głowy,że to jest bardzo ale to bardzo Bohlenowskie charakterystyczne brzmienie którego od dawna nie słyszałam.Typowe brzmienie MT,moze trochę uwspółcześnione.Z Sarą to może masz i rację bo brzmi ona po prostu współcześnie.Albumy Daniela i Luki budzą skojarzenia z BS czego przy Marku M,Mehrzardzie czy innych jego ostatnich projektach zupełnie nie miałam.Naprawdę myślę że są one mocno Bohlenowskie,czego dawno nie było słychać.
I nasuwają mi się wtedy pytania skąd się bierze u Dietera tak zróżnicowany styl muzyki,czy on napewno jest autorem wszystkich swoich piosenek?

Puść sobie Mehrzada Marashi i piosenkę "Roodie Roodie" albo "Saturday Night" to pierwsze to nowa "Juliet", ta piosenka mogłaby być solową piosenką Bohlena, ale przypomina też "Real Love" Medlocka. A to drugie to przecież '48 Hours" Blue System i na tym podobieństwa się kończą, pozostałe piosenki to nowe wersje przebojów Bohlena z różnych okresów, ale najwięcej jest przeróbek piosenek z 2006 roku w tym np: BoA, Nathalie Tineo i tego typu, a to typowe brzmienie pop z czasów najnowszych.
Dalej Daniel Schuhmacher i to jest to samo co Mehrzad, typowe brzmienie Bohlena z czasów dawnych to "Emily" przeróbka piosenki Errola Browna. Pozostałe piosenki to głównie przeróbki Tineo i piosenek Bohlena z 2006, a te nie mają nic wspólnego z BS czy MT.
Sarah Engels to znowu typowy Bohlen to piosenka "Heartbeat" i przeróbka hitu Isabel z 2002 roku, pozostałe piosenki to współczesna kiszka Bohlena aranżowana na siłę na wwzór Jordin Sparks czy Leony Lewis, nawet chyba jest jej cover na albumie.
Pietro Lombardi na pierwszym albumie miał aż 6 coverów a piosenka "Holiday" to dosłownie kalka utworu LMFAO, a "Call My Name" to cover One Republic "Marchin On". Dopiero drugi album był bardziej autorski tm były piosenki momentami - ja tak mam przypominające te z albumu "Alone".
Luca Hanni to znowu słodki pop nie mający za wiele wspólnego z Mt czy BS a brzmiący jak piosenki Justina Biebera, jest tam nawet jego cover. ten album jest adresowany do nastolatków, Daniele Negroni to rockowe spojrzenie na brzmienie Bohlena, ale podobieństw za dużo tu nie ma, wreszcie Mark Medlock kojarzy się z MT tylko i wyłącznie dzięki wysokim chórkom HPV w jednej z piosenek.

A te ostatnie dla Bei to już zupełnie nie wiem do czego to ma być podobne.Niby to szlagiery,ale ledwo czuć tam ten styl,za to wyraźnie wrócił jego charakterystyczny sound .
Jesli kiedyś udało mu się wprowadzić własnoręcznie wypracowane brzmienie to teraz może stara się wpuścić na rynek własną odmianę szlagierów Shocked

Bea do szlagierów Bohlena z lat 90 tych. Pierwszy trop to nie żadna Andrea Berg a Roy Black.

A wiesz że masz chyba rację,choć szlagiery dla Bei są raczej w bardziej dyskotekowym stylu chyba niż płyta dla Roya

Posłuchaj "Rosenzeit" i styl w jakim jest "Jezt Und Hier Fur Immer". Smile

Obecnie jest to jakiś modny obecnie tropical house.....

On teraz robi tak zróżnicowaną muzę ale głównie na szlagierach polega obecnie.
Choć brak mi jakiś dansowych płyt od niego wiele szlagierów potrafi zrobić wrażenie, choć to gatunek którego kiedyś niecierpiałam. Właśnie się zapoznałam z jego produkcją dla zespołu Fantasy, pojęcia nie miałam że to jego. Posłuchaj. https://www.youtube.com/watch?v=UBCihIyrdwQ&fbclid=IwAR35TcG5Ur2URD7_IOPF0Hev06zaHVKw_b7bPgCjqN7L8oCpQH-Ggh-VEI4

Bohlen obecnie dużo robi tanecznej muzyki w języku niemieckiej, teraz to łatwo zaklasyfikować jako typowy szlagier i o wiele lepiej mi to podchodzi niż kolejne "gwiazdy" DSDS od Medlocka przez Schuhmachera czy Pietro, Luca i Daniele nie wiadomo który gorszy od drugiego, choć Luca akurat był nie najgorszy mocno mi do Alexandra się wydawał podobny wokalnie, to ten typ głosu. Marie Wegener czy Anna Maria Zimmermann też z DSDS, to samo Egli ale jest różnica kolosalna choć pewnie też znaczenie ma że wolę wokalistki niż wokalistów słuchać... wielu ludzi uwielbiało głos Medlocka on po prostu nie był w stanie przejść mój wrażliwy słuch.... taki Michael Scholz jest takim Medlockiem soft w wersji Older. Wink