Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 11:14, 16 Cze 2015 |
|
Zostałem wujkiem: ze strony najukochańszej kuzynki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:57, 16 Cze 2015 |
|
Gratulacje.Odpiszesz na pw na pytanie czy już tak strasznie Ci się nie chce..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:38, 24 Cze 2015 |
|
Mała nazywa się Marla. Mam nadzieję, że kuzynka mi nie przyjedzie z kilku miesięcznym dzieckiem tylko je odchowa takie dziecko to tylko kłopot.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:03, 28 Cze 2015 |
|
Z początku przed pierwszym dzieckiem jest takie właśnie przerażenie i podejście.
Ja w wieku 17 lat nie mogłam sobie zupełnie wyobrazić.
Ale gdy minie pierwszy szok po porodzie, że nie można oka zmrużyć i co chwila trzeba latać z kaszkami czy pieluchami wpada się w rutynę i nie zwraca się uwagi.Małe dzieci są najbardziej męczące do 3 latek gdy są bardzo niezaradne.
No później trochę do zawału mogą doprowadzić gdy wszędzie ich pełno i nie wiedzą co jest niebezpieczne.
Ale więcej zamiast zmartwień potrafią przynieść radości, wypełniają czymś czego człowiek przez całe życie często szuka.
A radość w ich oczkach wynagradza każdy trud.Odkąd Patryk wyjechał do szkoły to nie ten sam dom, do tej pory się nie mogę przyzwyczaić
Jak masz zdjęcie to pochwal się może, takie maluchy są rozkoszne
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:29, 09 Lip 2015 |
|
Ona ją nosi na takim specjalnym nosidełku, będzie super mamą.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:07, 09 Lip 2015 |
|
Bawi się w kangura?Niby to rodzice wychowują dzieci ale tak naprawdę jest na odwrót.
Ustawią Cię pod każdym kontem, właściwie wymagają od Ciebie jakiś zachowań i rodzicielstwa nie trzeba się uczyć bo to one Cię szkolą .
Tylko trochę zmartwień.Moja pełnoletnia sierota spóźniła się dziś na busa do Krosna i musiała kwitnąć 2 godz na dworcu na następny.
Chwała Bogu że żyjemy w czasach telefonów.Kiedyś rodzice musieli często umierać na zawały
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:02, 31 Lip 2015 |
|
Tak nosi Marlę, to dobre, bo ją od razu przystawi jak będzie głodna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 13:12, 01 Sie 2015 |
|
Pewnie takie małe wrzeszczy po nocy jakby je ze skóry poobdzierali
Moj młody to dopiero zaczął przesypiać noce gdy mleko Bebiko na noc pił.Pożywniejsze widocznie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:57, 01 Sie 2015 |
|
Tylko takie akcje z witaminizowanym i ulepszanym mlekiem Bebiko to dopiero po trzech miechach od urodzenia.
Najpierw dziecko musi przyswoić antyciała z mleka matki by nie chorować, to dla niego dobrze.
Moje się budziło co dwie godz z wrzaskiem, i po trzech miesiącach dałam mu Bebiko bo już było można.Wreszcie się wyspałam całą noc
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Sob 16:15, 01 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:20, 30 Lis 2015 |
|
Mojej mamie Eve Lina wysyła co tydzień zdjęcia małej na WhatsAppa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 8:55, 23 Wrz 2017 |
|
Teraz moja kuzynka z Australii spodziewa się dziecka... ale to za dalekie pokrewieństwo bym był wujkiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:24, 23 Wrz 2017 |
|
To jej fajnie, jak się postaram to może mi się jeszcze uda przed menopauzą bo zawsze marzyłam o 2 i rodzinie. Nie mówię że natychmiast ale w planach. Samo nie przyjdzie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:58, 24 Wrz 2017 |
|
W wieku 40 lat to jest spore ryzyko że urodzi się chore lub poroni. Gdybym została w Szczecinie pewnie miałabym dwójkę. Przez przeprowadzkę skończył mi się tam fajny związek, netu nie miałam wtedy by jakoś to kontynuować. Dom bez dzieci jest pustym domem. Teraz to jednak już sporo obaw wiec sama nie wiem czy bym chciała. Moja mama poroniła w wieku 35 lat. Najgorzej moja młoda kuzynka z Wawy. Starają się z mężem od dawna, 3 razy poroniła. Ostatnio byłam wstrząśnięta jak zobaczyłam jej zdjęcie w ciąży z przed kilku lat. Myślałam że to młoda ciąża a to chyba z 6-7 miech był bo brzuch jak bęben. Dziecko w brzuchu obumarło, jednak musiała je urodzić na żywca. Dramat dla niej, że też w takich wypadkach nie robią cesarek by oszczędzić kobiecie.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Nie 19:59, 24 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 17:51, 12 Paź 2017 |
|
Kurcze same dziewuchy w tej rodzinie: kuzyn, kuzynka mają po córce teraz druga kuzynka. Ale dla mnie dziecko od dalszej kuzynki to już w sumie nie rodzina.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:53, 01 Mar 2018 |
|
No siódma woda po kisielu ale jednak jakaś tam cząstka mnie.... Andrzej (Andrew) i Marty są rodzicami z dalekiej Australii.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|