Zjawiska paranienormalne

Doświadczyliście kiedyś w swoim życiu czegoś czego nauka nie potrafi wytłumaczyć?
Ja mnóstwo razy, jednym z nich jest palenie żarówek i rzeczy elektronicznych których dotykam .
W domu były zawsze cztery osoby, nie wiem co jest grane ale żarowki siadały wyłącznie po moim dotknięciu na wtycznik.
Tłumaczyłam to zbiegiem okoliczności ale im dłużej żyję zaczyna wyglądać to tak że każdy zbieg okoliczności trafia na mnie. Twisted Evil

Przed wczoraj kolejna dziwna sytuacja gdy poszłam do banku wymienić token.
I żeby się w placówce zalogować trzeba wystukać pin podobny do tego co w bankomatach.
Podałm raz i weszło, wszystko było OK.
Po kilku minutach facet poprosił mnie bym znów wystukała bo login wygasł i ku mojemu zdumieniu urządzenie przestało reagować.Gwiazdki które powinny się pokazywać po wystukaniu przestały się pokazywać, enter nie dzałał Shocked

Facet sobie poradził na szczęście inaczej .

Można to wytłumaczyć tak, że człowiek składa się też z prądu który jest budulcem życia, a ja jakaś prze elektryzowana jestem.

Joanna z Sosnowca przenosiła przedmioty siłą woli, nad jej fenomenem zastanawiał się cały świat.

Nie sądzę że jestem jakimś fenomenem i dalej wierzę w zbieg okoliczności ale te zbiegi zwyczajnie zaczynają mnie drażnić
Laughing

Posadzałam Cie już kiedyś o moce paranormalne, teraz mam kolejny dowód.
Dwa dni temu wrociłam z miasta z taką gorączką że szok sądziłam że znów wirusówka będzie, wysłałam do ciebie SMS koło 1 w nocy i jak ręką odjął.
Uzdrowiciel he he Laughing

Kiedyś w TV nadawany był taki program z facetem który leczy na odległość.Trzeba się było tylko w ekran patrzyć

Po dowiedzeniu się czegoś o czym tylko Ty wiesz na PW dostałam takiej kolki nasercowej którą tylko moja mama z nadciśnieniem się może pochwalić.
A ja mam niedociśnienie i nie powino mi to grozić. Ale trwało to 3 dni i przeszło

Teraz robię porządki z uszkodzonymi elektronicznymi rzeczami jak ładowarka do tel. Porozrywałam kable by je ponownie połączyć taśmą izolacyjną bo wyglądały na przetarte, dotknęłam czerwonego kabla od zasilania, kabel USB był podłączony do kompa i ku zdumieni ten mi odpalił za pomocą dotknięcia.
Człowiek też zawiera w sobie sporo prądu.
Very Happy

Jak mi rąmbła pompa to szok. Normalnie wybuchła.Nerwy mi normalnie puszczają w tym domku ,mama za 5 lat chyba sprzeda. Kawałek metalu w ścianę rąbnęło, dobrze że nie we mnie. Będe dzwonić do wujka by mi rurę podłączył.
Normalnie przy mnie wszystko idzie.Teraz jeszcze ze skanerem się pomorduję bo zaczął dziwnie brzęczeć

Wysłany: Sob 16:48, 05 Mar 2016

OMG , czemu mnie to spotyka, dopiero co kupiłam sobie taką fajną energooszczędna żarówkę za 17 zł i wg zapewnień miła świecić 5 lat.
Właśnie po niej , a pożądna była, nae dość że moc jak przynajmniej 60 to w dodatku miała takie miłe pastelowe światło.
Spędziłam sporo czasu nad zastanawianiem się przy kupnie, jaki kolor ma być.
No i po co mi to było.

Wysłany: Sob 18:29, 05 Mar 2016

Nie myślałaś o czerwonej żarówce?

Wysłany: Nie 17:32, 06 Mar 2016

Miałam kiedyś w latach 90 czerwoną i zieloną wkręconą. Klimacik był ciekawy.
Pierwszą czerwoną sama pomalowałam olejną ale śmierdziało jak nie wiem więc kupiłam.

A wiesz co mi się dziś przytrafiło? Złamał mi się kluczyk od szafki a tam potrzebne papiery, jutro mam z nimi jechać do miasta.
Nie wiem jak to możliwe, taki potężny metalowy kluczyk pękł i został w szafce a siły nie używałam. Mordowałam się z otwarciem z 2 godz , w końcu kombinerkami się udało. Teraz muszę posegregować , jak będziesz chciał to wieczorem pokarzę Ci ten kluczyk

Wysłany: Nie 20:25, 06 Mar 2016

A nie uwierzysz co przed chwilą się stało.
Chciałam sobie kamerkę ustawić, bo nie ma klipsa tylko lata po ekranie( chyba ją przykleję taśmą klejącą) pociągnęłam za sznur i nagle komp mi się zrestartował. Przestraszyłam się że po nim ale wstał. A potem miałam dyskotekę z diodek od kam bo zapalały się i gasły

Wiesz to wszystko wygląda w ten sposób że jak robię coś co mi potrzeba to leci.
Szafka zawsze się otwierała dopóki mi pilnie czegoś nie było potrzeba i wtedy ten kluczyk pękl. A teraz chciałam kamerkę to komp poszedł.
Normalnie trzeba mieć cierpliwość.
Pokarze Ci ten kluczyk i kombinerki którymi go dziś wygrzebywałam.

Wysłany: Nie 11:28, 13 Mar 2016

To jest już po prostu fatum jakieś. Wczoraj już miałam dzwonić na skype to sąsiad się władował że filmów mu nie odtwarza. A on mi zawsze ten rower pożyczał i musiałam mu tu pomóc.

Ja Ci zarzucałam że z Tobą nie ma się co umawiać na wyjazdy a ze mną to chyba jeszcze gorzej na cokolwiek. Nie wiem jak już Cię przeprosić za to, przykro mi znów jeśli czekałeś

Wysłany: Czw 17:58, 24 Mar 2016

Przeczucia, miewasz czasem?
Napewno masz wiedząc kiedy ktoś przy kompie jest czym nmnie ptrafisz zaskoczyć ale ja tak też często miewam.

Moje przeczucia to np zawsze wiedzałam w noc przed że ktoś bliski odejdzie. Może się rozpiszę jeśli Cię to zainteresuje.

Gdy Max Ci odszedł też wieszałam, tak samo jak że miałeś do czynienia ze stróżami prawa na przejściu.

Człowiek i jego zmysły to zagadka dla samego niego.
Wiesz wg nauki i to co mogą zbadać jest ich 6 ale to oparcie tylko na maszynie którym jest zmysł drugiego człowieka więc... czy to realne, prawdziwe pod kosmosem?
Wiesz że niedawno stwierdzono że rośliny komunikują się ze sobą? za pomocą czynnika który jeszcze nie jest do końca zbadany?

Wysłany: Pią 3:47, 25 Mar 2016

To już jest jakiś horror, chciałam Ci odpisać na SMS to dostałam info jakieś dziwaczne zę bramka jest gdzieś tam przekierowana na inne sieci.
Jeśli przecierasz oczy ze zdumienia czytając to, to mogę Ci przzysiąc że ja swoje też przecierałam. Jutro dojdę z tym do ladu

Wysłany: Pią 16:39, 25 Mar 2016

W głowie się nie mieści, wygląda na to że w ustawieniach tel coś mi się poprzestawiało i kieruje na jakieś inne sieci czy bramki.

OMG co ja mam z tymi sprzętami, pamiętasz jak u ciebie tel nie chciał się ładować, i nowy kabel nie działał.

Czasem mam wrażenie że ta cała elektronika się na mnie poprostu zawzięła. Kupiłam niedawna NOWIUTKĄ klawiaturkę i mysz na allegro. W klawiaturce strzałki nie działają w myszce przycisk. Ram kupiłam, wprawdzie używany ale miał być niby sprawdzany i działający.
I nadaje się do... Rolling Eyes

A teraz niedawno najpierw mi wysiadła sufitowa żarówką, a za chwilę z lampki nocnej druga. Wam też się tak zdarza?

Ale cuda się tu dzieją u mnie. Ostatnio wywaliło mi korki, na szczęście komputer jest w dużym teraz a tu jest podłączone do starej elektryki która działa. I teraz muszę poszukać zanim się ściemni bo prócz dużego pokoju i łazienki w całym domu egipskie ciemności.
I wydarzyła się jeszcze jedna dziwna rzecz związana z urządzeniem elektrycznym. Potem opowiem. Normalnie klątwa

Znów mi się coś dziwnego przydarzyło z elektroniką.
W sklepie w Kobylanach do którego jeżdżę po zakupy można było kasę z kasy wyciągać, bo tam brak bankomatu .
I ostatnio ta opcja zaczęła szwankować dziwnie, najpierw wypłaciło mi dopiero z drugiej kasy bo pierwsza nie chciała, a potem całkiem przestało. Przewlekłam się do banku do centrum by wyjaśnić tą sprawę, okazuje się że to jakies szwanki po stronie sklepu. U nich coś nie tak ale zastanawiam się czy karty jakoś nie rozmagnesowałam Laughing

No i musiałam do Chorkówki do bankomatu, zrobiłam sobie wycieczkę rowerem, bo na powrotny bus musiałabym czekać półtorej godziny.
Ale pięknie było, przyroda, ptaki i wiosna w całej okazałości.
Moja ulubiona pora roku.