Wujki i prawujki

Kiedyś miałem bekę z jednej rzeczy, bylem u wujka Lisa i mówię: a co to za prawujek na zdjęciu? A wujek mówi: podejdź bliżej do tego zdjęcia, ja nie zawsze byłem łysy z brzuchem.

Ciebie chyba ominie łysinka jak tata jej nie ma z tego co pisałeś.
Ps ja to będę pod wieczór

No tata się nie wdał w Lisów ale S. też ją mają po Rejtanach troszkę, wujek Bodzio łysieje mocniej niż tata.

Ale Tobie raczej nie grozi? Blondyni mają raczej predyspozycje chyba, TA dysponuję nadal bogatą czupryną tylko siwizna dotknęła

A nie łysieję według Ciebie? Bo ja mam takie lekkie obawy. Ze nie są te włosy za gęste.

Jak Ci tak przycięli króciutko to taki efekt może być. najśliczniejsze włosy miałeś jakiś rok temu chyba. Takie długi w miarę, wtedy chwiałeś się że bierzesz coś doustnie na włosy. Co to było, może skorzystam

Może przestań się tak inspirować panami z Sib to obsesja na temat siwienia Ci przejdzie.
Ps. Jak bym soje kłaki przycięła prawie przy skórze to też bym miała wrażenie że ich ubyło nie?