Wrocław, co warto zobaczyć?

Czemu nie napiszesz że to wcale nie był tata tylko...bardziej ok by było.
Ja niedawno gadałam przez telefon pół h z koleżanką ze Szczecina bo ona miała bezpłatne. Na zasięg poszłam tu nieraz łapie ale często rwie. Kurczę jak ja bym chciała tam wrócić, w kontakcie ze znajomymi stamtąd ciągle. Gdyby nie net to pewnie już bym ledwo o nich pamiętała.

Bo akurat wtedy rozmawiałem z ojcem bo był ciekawy mojego opowiadania o wrażeniach z Polski wschodniej, tato to najdalej na wschodzie był kilka miesięcy temu z mamą na wycieczce w Warszawie i z Nicky.

Piotrek, niemiej już wyrzutów sumenia, że chceszsobie pogadać , spotkać się z ludzmi bo ja takie sama miewałam. I też się chcę spotykać, bo tak to cały dzień na necie. A wg badańprzesiadywanie w necie strasznie dołuje i przygnębia.
Dziś w radiu Top 80 ma być zaprezentowana nowa piosenka panów o Sib , bez Micheale. Projekt bez Perriera i Olaf na wokalu. Zaczyna się o 21 ja już próbkę utworu mam, czekam na całość.

Fajny jest uniwersytet wręcz genialny: ja byłem dwa razy ale Ada ani razu. Pokazałem jej aule Leopoldina, masz wrażenie że jesteś w kościele gdyż to tak wygląda nawet ławy a jest to tak wspaniale zdobione freskami i obrazami i wszystko pozłacane, barokowy wręcz przepych, na koniec wejście na wieżę matematyczną i obowiązkowa panorama, ale tam to nie Toruń tam to jest niezwykle szeroko dookoła.

To gdzie w końcu teraz do Torunia, łodzi czy Wrocławia bo już się pogubiłam.
Toruń nie jest dużym miastem 2 dni tam to długo chyba że w hotelu bo ciepło.I co wybrała?

No nie jest bo starówka szybko się kończy reszta miasta jest taka zwyczajna... Chyba pojadę do tego Wrocka.

Wrocław to wielki jest i dużo jest tam chodzenia, Ada to lubi zawsze nad Odrę a ja bym wolał w drugą stronę.

Miłego pobytu z...chyba że gdzie indziej jednak. Nara

Akurat do Wrocka jadę znowu a gdzie dalej jeszcze nie zadecydowałem, na razie mam wizytę u specjalisty jak będzie dobrze to pojadę gdzieś....

Dziś nie wiem czy dam radę Ci poodpisywać bo teraz trochę krzątaniny a na wieczór jestem umówiona. Wczoraj było zajebiście tylko jak wróciłam to prąd mi siadł. Miłej zabawy

Do Wrocławia jadę w środę później nocleg w hotelu MOON a koleżanka wraca do siebie a ja z rana tak po siódmej jadę do Wałbrzycha.

Ciekawe. Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz choć tam będziesz. Czemu mam wierzyć ci ja. Miłej zabawy.

Peter napisał:

Do Wrocławia jadę w środę później nocleg w hotelu MOON a koleżanka wraca do siebie a ja z rana tak po siódmej jadę do Wałbrzycha.

Wręcz się uśmiałam z tego Twojego postu. Oczywiście kilka dni temu pisałeś że masz już przesyt Wrocka, że z koleżanką poszukujesz innych miast, to będzie Toruń , tym razem koleżanka ma wybrać hotel. Wszystko jest na tym forum jawne bo tak pisałeś sam. w offtopie. Czyli teraz wybrała ten w swoim miejcu zamieszkania we Wrocku pewnie u siebie?
Już błaznów nie rób z ludzi choć bo co piszesz samo z siebie wydaje się błazenadą.

No bo jeszcze kilka pomysłów mam a na Kraków już wcale.

Tyle jest tematów o miastach a Ty akurat ten Wrocław...

W planach tym razem by nie było nudno: przejazd tramwajem do Pilczyc i zwiedzanie stadionu a także Sky Tower i południe.