Wrocław, co warto zobaczyć?

Ja jutro do Krosna i teraz się szykuję. Masz z kim pisać.

Odpowiedziałam na PW, teraz mam swoje sprawy i ide.

Jakieś wycieczki na urlop planujesz? Wrocław pewnie na priorytecie, na dzień czy więcej?
Z koleżanką się gdzieś poza Wrocek nie wybierasz albo ona do Ciebie?

Wrocław to już w pierwszej kolejności Od nas najtańsze bilety sa właśnie tam tym razem: Ratusz wnętrza, Uniwersytet (aule i muzeum i taras widokowy choć ja już tam byłem) i galeria figur woskowych. Najbardziej rozczarowały mnie podziemia tam nic ciekawego nie ma.

Nic Piotru, nie chcę Ci psuć nastroju, wiem że musiłeś czekać na ten Wrocław. Tylko zrób coś i nie psuj mi mojego ok? Na PW Ci napisałam o co mi chodzi, przeczytaj jeszcze raz te wiadomości i logicznie się ustonsunkuj, bo wiem że pewnie z pracy na szybko pisałeś. Miłego wieczou i umawiania się na Wrocek.

Peter napisał:

Wrocław to już w pierwszej kolejności Od nas najtańsze bilety sa właśnie tam tym razem: Ratusz wnętrza, Uniwersytet (aule i muzeum i taras widokowy choć ja już tam byłem) i galeria figur woskowych. Najbardziej rozczarowały mnie podziemia tam nic ciekawego nie ma.

Jeśli już tam byłeś w tych miejscach to ponownie, bo chciałeś kogoś oprowadzić. Musiało Ci zależeć żeby w te same muzea się pchać? Pewnie sporo wrażeń, ile Ty tam godzin byłeś? Ok 10 pewnie czy dłużej? Koleżanka się nie zmęczyła takim jogingiem?
No teraz wiem że zajęty jesteś dzieleniem się wrażeniami i umawianiem na kolejne spotkanie. Urlop masz długi to...

Około 10 jestem we Wrocławiu na ogół a wyjeżdżam to zależy gdzie bo jak do siebie to po 19 tej a do Wawy to miałem coś po 18 25. Ale taki ogromny dystans pokonał niezwykle szybko nim się obejrzałem była już Warszawa Zachodnia, 4 minuty i Centralna i wysiadka... tym razem Ratusz ale Ratusz z zewnątrz jest piękny to w środku dla mnie nudy i Uniwersytet Wrocławski ten budynek z zewnątrz jest ogromny i przepiękny a w środku do zwiedzenia są dwie aule ale za to jakie. Tobie się aula kojarzy z salą gimnastyczną pewnie tu aula to jest miejsce szczególnych zdarzeń z życia uczelni wyjątkowo uroczystych i podniosłych i te aule są tego akurat godne one są nieprawdopodobnie piękne! Pełno zdobień pozłacanych, fresków, no przepych, bardziej ma się wrażenie że trafiło się do barokowego kościoła niż na uczelnię bo ławy są też podobne. Auli Leopoldina nie da się opisać trzeba to zobaczyć. Byłem po raz trzeci ale to jest po prostu niesamowicie piękne, do zwiedzania jest na koniec wieża matematyczna. To jest taras na samej górze dookoła, bardzo szeroki. Wysokość jak wieża w Toruniu ale tam była ścieżeczka a tu jest ogromna powierzchnia a widoki.... na cały Wrocław!

Pisz mi więcej o wspólnie spędzonym czasie z A, 10 h to jednak sporo.
Ps. Ładnie dokładnie opisałeś ja się ustosunkuję jak tylko będe miała czas, bo mnie zaciekawiły te miejsca o których piszesz. Tam mam rodzinę , jak się w końcu wybiorę to może też w nie wpadnę.

A z Wawy o tym co czytałam o Twojej trasie to zaciekawiło mnie muzeum neonów. Takie PRl owskie klimaty. Aż spojrzałam na net jak to wygląda. Jak będę w końcu u rodziny tam to może uda mi się ich tam zaciągnąć. Tego typu neony wisiały jak byłam dzieckiem, potem też ale już mniej
[link widoczny dla zalogowanych]ów+Warszawa&client=opera&hs=thB&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjZ-4KAtPDfAhUEuHEKHUBXCKMQ_AUIDigB&biw=1280&bih=924

Peter napisał:

Około 10 jestem we Wrocławiu!

Pisałeś że znasz tam i Edmunda i Adiego z pod Wrocka, od kiedy z Adą się widujesz? Pisz śmiało, nie pogniewam się. Znajomych warto mieć.

Kiedy znowu do Wrocka? Pisałeś w poście innym że się na zoo umawiałeś.
Dokładnie opisujesz ulice i miejsca gdzie byłeś lub chcesz iść, mi to niewiele mmówi, wklejaj może linki obrazków z netu choć niektórych obiektów.

Nie wiem bo zaczyna mi brakować już pomysłu ale teraz będzie zoo a to by nam zajęło cały dzień.

Peter napisał:

Nie wiem bo zaczyna mi brakować już pomysłu ale teraz będzie zoo a to by nam zajęło cały dzień.

Kiedy umówiony? Czy już dziś tam może jesteś? Przyznaj się...

No właśnie ten Wrocław się już obu przejadł szukamy innych miast... myślimy o Toruniu.

No nic powodzenia, no nic ja zaraz idę bo zajęta. A dziś w Krakowie razem?