Wrocław, co warto zobaczyć?

Jutro idziemy do nich zobaczyć Leonka a Wrocław? Piękny o każdej porze roku strasznie mi się podoba droga od dworca do Rynku potem elegancka ulica Świdnicka: opera, hotel Monopol, rynek z średniowiecznym ratuszem i Uniwersytet i promenada nad Odrą aż do Muzeum Narodowego i Mostu Grunwaldzkiego.

Usunełam ostatnie nie miłe posty. Wkurzyłam się bo powód mam. Dziś znów we Wrocku bawisz pewnie choć o Krakowie pisałeś? Na Sylwka też tam zostajesz?
Zawsze tam nocujesz?

Nie jestem we Wrocku, miałem ochotę wreszcie sobie pospać do 12 tej i wstać tak po prostu bez budzika, grudzień mocno mi się dał we znaki najpierw Andrzejki potem szybko Barbórka, potem wypłatowa sobota potem Mikołajki, święta i tak do sylwestra potem jeszcze trzech króli... ludzie jak mają wypłaty, premie na koncie to dostają jakiegoś pierdolca... do Krakowa pojadę jak będzie mniej deszczu, niestety pada teraz cały tydzień, byłem u Chińczyka coś zjeść porządnego, mocno mi apetyt wrócił...

We Wrocławiu czy śpię? Raz jedyny spałem, to było dokładnie w nocy z 1/2 II 2017 roku jak przyjechałem pierwszy raz zobaczyć to miasto, jeszcze wtedy nikogo poza Edmundem nie znałem, z którym się wtedy spotkałem. A rano wtedy pojechałem do Wałbrzycha mamie zrobić niespodziankę że byłem tam gdzie się mama urodziła. A potem wróciłem do Wrocławia było jeszcze jasno choć wtedy bardzo zimno i dużo śniegu. Wtedy ten Wrocław wywarł na mnie duże wrażenie bo coś zupełnie nowego. I taki piękny później byłem tylko na jednodniowe wyjazdy, koolejny raaz to sobie zrobiłem weekend: Warszawa/Łódź/Wrocław/Opole....

Piotrek ja już nie wiem w co mam Ci wierzyć. Czemu zwyczajnie nie piszesz prawdy było by bardziej ok niż... A na tym Jarmarku? Niedawno pisałeś że tam spałeś.
Zadałam Ci pytanie na FB to zamiast odpowiedzieć zablokowałeś. Zrozumiałam to samo przez się. Przecież ja Cię nie trzymam jak chcesz i wolisz tam, jesli tam masz się z kim spotykać i chcesz, brak realnych kontaktów przybija. Chciałam tylko żebyś był ze mną szczery.

Na Jarmarku byłem ale my z przyjaciółką zeszliśmy z niego szybko by było tak strasznie dużo ludzi ze człowiek na człowieku do tego buty złe wziąłem i szybko mi namokły a potem usiedliśmy w Galerii.

Ok, co mam Ci mówić , każdy potrzebuje realnych kontaktów. Tylko trzeba było wcześniej napisać. Ja zaraz na chwilę lecę do znajomych na jutro się zgadać, przecież nie będę w Sylwka siedzieć sama w chacie.
Odpowiedz mi na pw ok?

Odpowiedziałem Ci, uprzedzając następne pytanie, owszem jadę do Wrocka ale dopiero w styczniu.

To jednak nie do Wawy i Torunia tylko tam?

Bym się nie zdziwiła jak Sylwka spędziłeś bo blisko tylko 2 h

Modern Jeanne napisał:

To jednak nie do Wawy i Torunia tylko tam?

Jedna wycieczka nie musi od razu wykluczać innej....

Kiedy się w końcu tam wybierasz? Pisz śmiało. Ile razy żeście się widzieli w końcu? Ja Ci zawsze pisałam jak Kazek, czy Staszek wpada, w towarzystwie jednak weselej.

Dam znać jak stamtąd wrócę i napisze co udało mi sie zwiedzić ok?

Co udało Ci się zwiedzić? Może raczej kogo. Już nie musisz pisać ale ok że mi napisałeś chociaz.

A co żeście ostatnio zwiedzali? Napisałeś tylko że przemokłeś i poszliście do galerii. No chyba cały dzień w galerii nie siedzieliście? Fajnie choć było? Ja już przyjmę bo sama się lubię z ludzmi spotykać. Poprostu nie siedzi się samemu i weselej jednak.
Tam PW masz i idę już spać.

Muzeum Narodowe i Arsenal.