Wiosna Ach to Ty

Dobrą wiadomość mam dla Ciebie bo podobno hotele mają być znów otwarte jeśli już nie są. Może wiesz o tym.

Znów mam na ogródku, latawce, dmuchawce, wiatr... Jeszcze na szczescie nie dmuchaja. Sie naczytalam jakis czas temu o ziololecznictwie i mnie korci z nich syrop zrobic . To nie mlecze , to mniszek lekarski i bede musiala kosic. Podobno bardzo zdrowy jak pokrzywy.

Dzieki info w necie latwo odroznic zwykly mlecz i mniszek lekarski. Mleczow sie nie jada.
Nigdy tego nie robilam wczesniej, mam sporo zerwanych kwiatow tylko nie bardzo wiem jak sie za to zabrac.

Piekna wiosna we Wrocławiu. Wczoraj mialem wolne to bylem tylko w empiku po ksiazki. Napisz na WA to dam zdjecia nowych. Na czternasta ide.

Od pierona roboty na ogródku. Wiosna Ach To Ty niczym w jednej piosence polskiej tym razem Grechuty.
https://www.youtube.com/watch?v=3NQnnhlRWmc
Cieszmy się pogodą jeszcze, na nastepne dni przwidują opady prawie non stop.
I burze których wyjątkwo niecierpię.

Peter napisał:

Piekna wiosna we Wrocławiu. Wczoraj mialem wolne to bylem tylko w empiku po ksiazki. Napisz na WA to dam zdjecia nowych. Na czternasta ide.

WA nie chcę, napisałam Ci już wstępnie o co mi chodzi.
Ja doceniam Twoje starania w serwisach społeczniościowych i doceniam że akurat mi chciałeś wysłać te zdjęcia ale zrozum że dziękuję.
Jak chcesz się pochwalić jakimś fajnym zdjęciem wrzuć na Image schack czy inne serwery do zdjęć i tu na forum daj mi linka.
Kilka razy udało Ci się, więc myślę że to dla Ciebie nie problem. Wink

Piekna pogoda teraz to mnie prawie w domku nie ma chcę wykorzystać słońce póki jest. Dziś byłam też u koleżanki, wcisła mi przepyszbny obiadek, ona właśnie jest kucharką to potrafi. Zawsze idealnie doprawione i wogóle. Przez nią się chciałam sama trochę nauczyć bo mnie zainspirowała.
Pamiętam jak w Tychach mieszkałeś to miałeś jakiś ulubiony bar gdzie się zaprzyjazniłeś ze sprzedającym.
Jak ktoś ma wprawe to wszystko mu moment i fajnie wychodzi.

Tak kebabiarnia u Aliego.

Już właściwie lato, ja dziś coś netu nie mam, gdzieś daleko burze krążą może dlatego, oby nie doszła. Na razie nawet nie słychać grzmotów tylko radar mi pokazuje.
Jak bym się nie odzywała to się nie przejmuj a mam ochote sobie dziś poklikać.

OMG jak Ty dajesz radę pracować w te upały, nie wiem jak u was ale dziś w południe było u nas ok 35 stopni. Ja przez ten upał to się dziś ruszam jak mucha w smole i jakoś mi słabo.
Cały dzien czekam na wieczór by się ochłodziło. Mam nadzieję że macie tam klimatyzację. Mówisz że chłodnia jest. Ja bym się w niej zamkneła i niewychodziła.

Szef był by zadowolony że tyle mięsa samo przyszło lol. Współpraca na maksa wyróżnienie byś dostał i podwyżkę na ładny pogrzeb. Twoje części ciała by się przydały.
Kobietom konkretne lol. Szkoda że jadna. Może być wiele warta, na allegro na aukcje i kto da wiięcej he he.

Temat o wiośnie ale na lato nie ma sensu zakładać oddzielnego. Dziś sporo radia słuchałam, w wiadomościach mówili że jutro na zachodzie polski czyli tam gdzie Ty mają przejść mocne burze ale nie trzeba we wszystko wieżyc, bo to jednak tylko prognozy. We Wroclawiu sprawdziłam że przelotne, nawet u nas też mają niby przejś lekkie choć to wschód.

Wiem że jutro chcesz sie gdzies wybrac, ja tez, bo do centrum, aby mi piorunami pod nogi nie trzaskało :lol
W gorach bywaja te burze wyjatkowo intensywne, bo jak pisałam pioruny lubią sie uziemiać na wysokich obiektach wiec góry sobie wręcz ukochały.

Mieszkałam na nizinie Szczecińskiej to tam ledwo zaobserwowałam że jest jakaś burza, nigdy tam nie widziałam na pewno takich jak tu.

Z tej stronki lubie korzystać patrzac na godzinowa prognoze pogody, ale te prognozy oczywiscie to tylko prognozy, niczym prognoza jaka drużyna wygra w meczu.
No ale jakies jednak tam przesłanki, wiadomości mają by takie rzeczy prognozować.
To dla Wrocławia prognoza, u nas podobnie przelotne burze których wcale może nie być bo już nie raz straszyli.
[link widoczny dla zalogowanych]

U nas na szczęście burza przeszła bokie choć grzmiało z daleka niesamowicie i potop.
To co się dzieje w innych regionach polski to masakra. Sobie poczytaj w wiadomościach, trąby powietrzne nawet. Aby do zimy...

Jak Ty znosisz taki tropik? Najgorzej chyba w domu jest..

Ochłodziło się trochę po tych ulewach, jak nie ma burzy to w domu tak nie siedzę, dziś u nas na szczęście jest ładnie i słonecznie. Wczoraj byłam min u takiego pana na wózku o którym kiedyś mówiłm. Dawno tam nie byłam, spotkałam go na ulicy i poprosił by zrobić i zanieść zakupy ,emeryture dostał. Dziś też tam mam zajść na chwilkę coś zanieść.

Peter napisał:

Jak Ty znosisz taki tropik? Najgorzej chyba w domu jest..

Mowisz że upały w domu zle znosisz? Nad wodą fajnie z tym że burze mogą być bo w całym kraju alerty. Tych co pozalewało nie muszą iść nad wodę bo woda przyszła do niech.

Ja wczoraj w nocy w burze wracałam ale się o dziwo nie bałam bo była dość daleko. Ale jakie piękne fajerwerki na tle czarnego nieba, niesamowity widok.
Na razie u nas jest słonecznie ale potem znów mogą przejść.