Warszawa co polecacie?

Pewnie masz cel by chronicznie tam jeżdzić i napewno nie są to budynki czy muzea?
Czemu nie napszesz prawdy tylko mnie zwodzisz na jakieś wycieczki w których wiadomo że nie będę uczestniczyła?
Chciałam Cię we Wrocławiu i Przemyślu, na tą chwilę sama Wrocław odłożyłam bo gorączka. Przez 3 dni przejdzie, wtedy zobaczę. Mama i Mila mi mówią że do Wrocławia najlepiej na wiosnę bo teraz ciężko w taką zimnicę z domu wyjść. Ale ja się tak napaliłam że szok.

Czytam książkę co można jeszcze zobaczyć w Warszawie. Na pewno przejdę Marszałkowską do drugiego końca czyli Rondo Unii Lubelskiej i łazienkami królewskimi na stadion (zwiedzę go) potem bulwarem do Stadionu Narodowego może Praga i na pewno Mariensztat i do dworca.

Zazwyczaj jak zauważyłam tymi samymi ulicami spacerujesz, o Wrocławiu mówiłeś że widziałeś tam wszystko, a Wawa pomimo że wybierasz te same drogi jakoś Ci się nie przejadła. Czyż nie jest to dziwne?

Peter napisał:

Powrotny o 21 z Warszawy ale było co robić na dworcu byłem o 20 :40....

No a co robiłeś. Jak toważystwo miałeś to oczywiste że Ci się nie nudziło

Warszawa to moloch, ze 4 razy większy od Wrocławia tam było co robić, brakło czasu na wszystko a nie pomysłu na zwiedzanie, uwielbiam snuć się ulicami starówki nawet po zmroku ma to klimat i wcinać gofry z bitą śmietaną na piwnej.

Peter napisał:

Czytam książkę co można jeszcze zobaczyć w Warszawie. Na pewno przejdę Marszałkowską do drugiego końca czyli Rondo Unii Lubelskiej i łazienkami królewskimi na stadion (zwiedzę go) potem bulwarem do Stadionu Narodowego może Praga i na pewno Mariensztat i do dworca.

Chyba nie czytałeś książki tylko zwyczajnie 15 tam byłeś bo wolne a tak Ci komórka miejscówkę wyświetlała, 16 też.

Nie wiem dokładnie kiedy ale do Wawki też mam ochotę zawitać wtedy bez noclegu wszystko obskoczę.

Wiem że się napaliłeś, mam wyżuty że Ci plany krzyżuję bo wiem co to jest chciejstwo.
Ale odradzam Ci z Przemyśla z Tych przelecisz 2 h.

Jeszcze dumam by Cię puścić z Przemyśla na Wawę jak tak bardzo chcesz ale zamordujesz się chłopak. Cała noc w Ppociągu i po Przemyślu kolejna. Spędzisz 1 dzień w środku komunikacji. Z Tych sobie lepiej podjedz a w Przemyślu na urlopie odpoczniesz i zrelaksujesz się.

Nie to odpada bo to jedzie nie do góry a na Kraków.... w Warszawie chcę Wilanów, stadion narodowy, Starą Pragę i Muzeum Azji i Pacyfiku.

Co odpada?
Ps Ty zawsze wiesz kiedy w necie jestem.

Droga z Przemyśla bo się cofasz na Kraków miałoby to sens gdyby jechało przez Lublin, sam chciałem z Przemyśla do Lublina. Do Lublina da rady ale raz że do Wawy jest cipa z połączeniem z lublina a do Katowic nie ma wogóle łatwego.

To w końcu wybierasz się do tej Wawy czy nie bo nie rozumiem już

Tak być może wcześniej, wiele zależało od tego na kiedy dostanę komisję a dostałem na 4 tego co daje zielone światło (po otrzymaniu oczywiście wypłaty) na Warszawę a potem na Podkarpackie z Tb, to będą dwa osobne wyjazdy bo nie da się ich połączyć.

Bedziesz miał za sobą, zawsze przed tym stresa dostaje jak nie wiem. A jak już pójdę to jest miło i bezproblemowo

$ to Ty chyba urlop miałeś mieć? To też nie fajne, tak to by Cię z pracy puścili.