Warszawa co polecacie?

No troszkę nie fajne było to chodzenie w takim zimie, teraz zajmę się innym miastem. Warszawa już za mną na długo, byłem tam 17 razy.

Co za przyjemność latać po ulicach w mróz, wczoraj było minus 12. Do sklepu 3 minuty jak doszłam to ręce mi odmarzały. Rób co chcesz, mnie tam nie ciągnie i tak.
Horror w taki mróz chodzić, wolę miło czas spędzić w ciepłym pomieszczeniu i zająć się czymś miłym. No niestety teraz nie mogę bo jeszcze drewno nie dotachane więc idę.

Mówisz że pani z hotelu się ucieszyła że wcześniej dotarłeś bo mogła iść do domu. Przecież hotel to dom, chyba daleko nie miała do Twojego pokoju Laughing

Wiem że mi pokazywałeś zdjęcie tego pokoju nocą i akurat tej laski ktorej tam niby nigdy nie było nie widziałam, ale mogę się założyć że na czas robienia zdjęcia schowałeś ją pod łóżkiem Laughing

Bo miałem być dwie godziny później a ona czekała w sumie tylko na mnie....

Peter napisał:

Bo miałem być dwie godziny później a ona czekała w sumie tylko na mnie....

Ato wiele wyjaśnia. W hotelu w którym jest 100 procent drożej niż my płaciliśmy nie ma nocnej obsługi i ta pani specjalnie musiała na Ciebie czekać by móc zostawić cały hotel samemu sobie w nocy Laughing

Ps. Fajna jakaś? Mam nadzieje że ma swój dom nie tylko hotel który dla niej też jest domem. Laughing

Ps 2. Rozumiem że teraz ciężka polityka w kraju, każdy chce oszczędzić na czym może wieć hotel oszczędza na pracownikach do tego stopnia że w nocy nikogo tam nie ma, by turysta zgłosił zameldowanie Laughing

Hmm... ciekawe. Laughing

Może oni mają braki personalne? Sam nie wiem dostajesz kartę do drzwi na dole możesz wychodzić nawet w nocy a rano zostawiasz po prostu klucze i wychodzisz kiedy chcesz. W Poznaniu się znowu wrzuca do skrzynki. W Poznaniu zawsze nocuję tam gdzie zawsze To moja ulubiona dzielnica Wilda a nie jest tam drogo. Jest naprawdę ładna, ale zawsze inny pokój, z Wildy jest blisko do dworca i w innym kierunku do Warty a na wprost Stary Browar (jest to centrum handlowe niesamowicie zrobione z Browaru) później deptak: ulica Półwiejska i Stary Rynek, po drodze stoi stary Marych z rowerem. To oczywiście postać fikcyjna, radiowa.

Pewnie, pewnie w takich hotelach zawsze ktoś musi w nocy być i pilnować.
Zawsze w tym samym w Warszawie?
A teraz mówisz że do Torunia będziesz jeżdził, oczywiście przez Warszawę.
Ja się już kładę.

To kto Cię w końcu z taką radością w Wawie wita. Napisałeś że się ucieszyła e wcześniej przyjechałeś i mogła pójść do domu. Następny cały dzień mogliście mieć dla siebie. Nic ja już nic do tego nie mam sama na wieczór chciałam wybyć do znajomych którzy też mnie zawsze miło witają.

Recepcjonistka bo mogła wcześniej wyjść do domu...

Om może przesadzam, ale zastanów się czy Ty nie bardziej. Na razie trzymam kciuki za Twoje zdrowie wiesz o co chodzi. Mamy niby problemy jakieś czasem które wyolbrzymiamy, jak znajdzie się ten prawdziwy to zatka i inne zdadzą się śmiesznie małe i nieistotne. . Wiesz o co chodzi, pisaliśmy na FB.

Teraz czas przerzucić się na co innego choć Warszawa z polskich miast podoba mi się najbardziej. Może Gdańsk?

Omijasz mi Krosno czy Rzeszów, ale przyznam że zima zniechęca do jakichkolwiek wyjazdów. Poprosty się marznie. Z ciepłego domu się nie chce wychodzić. Ale jak byś się chciał choć przelotem zobaczyć to ja nadal z chęcią, bo zawsze by było weselej i coś można było by przeżyć z tym że mi to po 21 stycznia pasa wtedy już powinnam mieć rentę a nawet zwrot za 2 miechy. Na święta już jestem zgadana z rodziną .

Pojadę w styczniu z rana dzisiaj się okaże w jaki dokładnie dzień chciałbym zobaczyć stadion Polonii, muzeum neonów i troszkę Warszawskiej Pragi tym razem będę więcej za Wisłą, starówkę tym razem nie muszę, w Łazienkach jestem za każdym razem.

Starówkę sobie odpuszczę na rzecz przejażdżki drugą nitka metra pod Wisłą na Dworzec Wileński i Starą Pragę zobaczyć oryginalną, przedwojenna zabudowę warszawską tam bardzo ciekawe jest muzeum neonów, łazienki odpuszczam a co jeszcze to sie okaże. Nie chce by zawsze bylo dokładnie to samo. Może Park Skaryszewski.