Warszawa co polecacie?

Oczywiscie. Chyba przyszla rodzine...

Bo Warszawa jest megalopolis, jest kolosalna jest tam gdzie iść i co robić a co można robić w Rzeszowie? jestem o 5 tej rano jeszcze ciemno a muzeum od 14 tej....

Teraz ide porobic cos, chce sie z tym uporac bo np przez przerosniety trawnik nie mam glowy do wyjazdow. Juz dawno powinnam to zrobic to oczywiscie siedze w necie i gadam z Tobą he he

Mnie tam nie ciągnie tak na wyjazdy odkąd mam neta. Tyle tu ciekawych rzeczy, świat można kliknięciem zwiedzic. Ide sobie poczytac

Ja zawsze odżywam wychodząc na miasto na dworcu centralnym, oby pogoda dopisała...

Patrzyłem z ciekawości jak wyglądał przedwojenny dworzec Warszawa, co ciekawe był w podobnym miejscu co Centralny i imponował rozmachem. Bardzo krótko istniał Sad

Same miasto inaczej wtedy wyglądało, nie było Pałacu Kultury i wieżowców nie było Placu Defilad tam była ulica Chmielna i kamienice ale np: Hotel Polonia przetrwał wojnę... Ja zawsze lubię szukać kamienic secesyjnych one mają takie piękne zdobienia, które przetrwały wojenną pożoge...

Piotrju pisałeś( chyba w innym temacie) ze przyglądałeś sie na zdjęciach Warszawie przedwojennej gdzie nie było Pałacu Kultury ani wysokich zabudowan. Ja Ci napisze że też się kiedyś przyglądałam ale raczej filmom z czasów wojny i tam są ujecia nawet jak Warszawę zdewastowano. W głowie mi sie nie mieści że hitler ze stalinem zawarli taki pakt żeby się Polską niewinną podzielić. Nie wiem co kierowało wtedy tymi bestiami, to mogła być zachłanność.
Ale nie sądzę ze ona to była , sądze że dwóch panów powinni zamknąć w szpitalach psychiatrycnych na dożywocie. Mieli alibi że są dowódcami, każdy podwładny nawet narodowiec się ich bał. To byli naprawdę chodzy ludzie pod których rozkazami znalazły się ich państwa!

I całkiem inaczej poszedłem niż planowałem, zacząłem od Marszałkowskiej, w stronę MDM i Placu Konstytucji, później okolice Politechniki, sporo starych kamienic w tym sama Politechnika, Pola Mokotowskie (tu byłem po raz pierwszy w życiu) w Stodole (taka hala widowiskowa Per Gessle's Roxette czyli obecna wersja Roxette, niebawem wystąpi) później Łazienki (dłuuuga kolejka do Belwederu ale szybko poszło, a wielka okazja bo tam rzadko wpuszczają i za darmo. Później Łazienki paw nie bał się ludzi i dał mi się sfotografować, mama karmiła go słonecznikiem z ręki.... później spacer pięknymi alejami Ujazdowskimi w stronę Nowego Światu, w prawo na Powiśle, syrenka, bulwary wiślane, stare miasto, odkryłem taras widokowy, rynek, zamek i ogród saski i coś zjesć i do domu. Było cudownie.

Do zobaczenia Muzeum Ziemi, Muzeum Techniki i reszta Łazienek Królewskich.

Wiem że na moje urodziny i Andżejki w listopadzie TA ma dać koncert w Warszawi. Na tą chwilę nic nie mówię że jadę ale wartało by mi tam w końcu wpaść bo rodzinę mam do której zawsze jeżdziłam i uwielbiałam.

Warszawa jest naprawdę fajnym miastem, tyle że ja już tam byłem 16 razy... teraz na pewno Londyn a na moje urodziny do Paryża.

Na razie robię sobie przerwę z Warszawą, uwielbiam to miasto ale chcę zwiedzić inne jak np: Lublin.

Miłej drogi i daj mi spokój

Nie chcę byś dał mi spokoj , chciałabym się znów z Tobą zobaczyć a jak
Ty tak jeżdzisz na koniec świata to jak? No na razie w trakcie spraw załatwiania więc się nie ruszę.

Warszawę mam znowu ale tylko dlatego że to po drodze do domu, w sumie zwiedzę muzeum narodowe znowu i jak starczy czasu to centrum pieniądza w Narodowym Banku Polskim...