Vince Clarke i jego muzyka (Erasure, DM i Yazoo)

Kto lubi taką muzykę? Jest to klasyczny, brytyjski synthpop z lat 80 tych. Vince Clarke zaczynał swoją karierę w Depeche Mode i skomponował dla nich płytę "Speak and spell", ale drogi jego pozostałej trójki się rozeszły, następnie Clarke razem z Alison Moyet założyli Yazoo, gdzie przewaznie Vince pisał muzykę, a Alison śpiewała, choć i ona napisała parę numerów a Vince zaśpiewał w "Happy people" nawiasem mówiąc jedna z moich ulubionych piosenek z tehj dekady. Yazoo mieli więcej hitów min. "Don't go" czy planowany dla Dm "Unmarked". niestety drogi Vince'a i Alison się rozeszły i ten założył z Andy'm Bellem duet Erasure. grają podobno do dzisiaj, wylansowali hity "Oh L amour", cudowne "Sometimes', "Always" czy "Chorus".

No nawet Yazoo z Modernami da się zmiksować
http://www.youtube.com/watch?v=ZbK5IYOo5as

A co wolisz Yazoo czy Erasure?

Vince śliczny ma głos:
http://www.youtube.com/watch?v=IBCpr9SW2tE

Jednak Erasure-strasznie optymistyczny beat ma.A może dlatego że więcej płyt wydali.A Ty który?

Yazoo, ale Erasure też wręcz uwielbiam. Jak dojdzie "Circus" będę miał 6 pierwszych płyt. Właściwie po "Always" nie mieli znaczącego hitu. Zaznajamiam się z płytami.

Jakimi

Kto pyta nie błądzi

6-oma pierwszymi z Erasure.

Odsłuchałem najnowszy "Violet Flame". Jest wspaniały, w starym stylu. Jedynie "Elevation" to słaby singiel.

Łał ,jeszcze tego nie słuchałam a uwielbiam ich.Oni robią kawał dobrej energetyzującej muzy,która przyda mi się przy przerzucaniu do garażu góry drewna którą ciężarówka wczoraj nam zwaliła na środek ogródka. Evil or Very Mad

OMG ja chcę do bloku- centralne i kaloryfer no ale nic-trzeba zrobić.Na pewno przy ich muzyce,będzie to przyjemniejsze Very Happy

tylko na razie jedynie na YT to znalazłam,no ale głośnik za okno i Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki śliczne Piotrek,na pewnopo przesłuchaniu coś więcej napiszę.Widzę że na forum 80 też jest wąteko tej płycie.
Nic ,drewno przykryję plandeką-są ważniejsze rzeczy Very Happy

Oj muszę przełożyć do jutra odsłuch Erasure-teraz lecą świetne rytmy w Top 80.
Pisałeś że z Alison raczej nie warto,jak przeszłam kilka kawałków to takie dość smutne i ponure się wydają ale DM przecież też nie tworzy dyskotekowych kawałków.I raczej w wolnym tempie.Straszne zaskoczenie że miała tego samego producenta co Kim.Podejrzewam że z ciekawości coś jutro od niej jeszcze przelecę bo Kim ma OK piosenki

lepiej słuchać tego drugiego z Yazoo.

O n potrafi wyciągnąć niezwykle interesujące brzmienie i melodie.Właśnie uruchomiałam Erasure i jestem pod wrażeniem co ten pan potrafi robić z dźwiękami.Znalazłam De Luxa też (2 CD) ale druga płyta to tylko występy Live(na PW masz link).Potem coś pewnie napiszę bo teraz akcja przenoszenia drewna zanim przykryje je 2 metrowa warstwa śniegu.

Dodałem ankietę, a tu coś nieco o Erasure:
Fantastyczny projekt muzyczny z Wielkiej Brytanii. Tworzą go Vince Clarke (Composition Of Sound, Depeche Mode, Yazoo, The Assembly) oraz Andy Bell. Andy to artysta z łapanki, z castingu. Wink

Bell jest wokalistą, choć i Clarke pięknie śpiewa. Bell śpiewa falsetem, ma wysoki, aksamitny głos, jest frontmanem, a Clarke stoi schowany za konsoletą, obaj panowie piszą piosenki. Choć stylistyka w jakiej utrzymywane są nagrania każe mi w to wątpić. Moja teza jest: nagranie demo Vince, tekst Andy. Stylistycznie to klasyczny synthpop, który albo się lubi, albo nie. Ja kocham. Ponoć do studia wchodzą bez pomysłów, nagrania rodzą się w sesji. Wylansowali tony przebojów, choć ostatni: "Sunday Girl" był 5 lat temu. Nagrali 16 płyt, choć nie wszystkie były w pełni premierowe. Andy jest gejem, ponoć ma HIV a Vince ma żonę i rodzinę.

Dyskografia Erasure

Wonderland
Circus
The Innocents
Wild
Chorus
I Say, I Say, I Say
Erasure
Cowboy
Loveboat
Other People's Songs
Nightbird
Union Streat
Light At The End Of The World
Tomorrow's World
Snow Globe
Violet Flame