Ulubieni aktorzy

Z zagranicy to mam jednego: Robert Redford i Don Johnson, a z Polski Piotr Skarga. Wszystkich trzech objęła już ustawa emerytalna.

O moim ulubieńcem to zawsze bezsprzecznie był Dicaprio Lubiłam też Johnnego Deppa,miałem kiedyś nawet jego plakat o autentycznych rozmiarach.
A z polski to lubię Cezarego Pazurę i B.Lindę chyba...A masz jakiś ulubionych polskich reżyserów?

Nie, a aktorki? Ja lubię Catterfeld i J Lo.

Chyba jakiś aktorek specjalnie raczej nie mam ,ale za to miałam kiedyś bzika na punkcie filmów Krzysztofa Kieślowskiego i jego filmów z cyklu Dekakog.Bardzo smutna ale ciekawa tematyka-oglądałeś któryś,sporo ich wyszło?

Ja ich nie lubiłem bo nie rozumiałem, a najbardziej nie lubiłem filmów Krauzego i Bromskiego.

Te filmy Kieślowskiego były popularne gdy byłam nastolatką i wtedy też niektóre były dość trudne ale jakiś rok temu odświezyłam sobie je na You Tube i bez problemu je zrozumiałam.Wszystkie dotyczą łamani przykazań-ciekawie to zmontował moim zdaniem.
A wolisz polskie czy zagraniczne filmy?Czy nie ma jakiejś różnicy?

A przypomniało mi się o jednym z moich ulubionych komediowych aktorów Jimie Carreu znanego głównie z Ace Ventury
http://www.youtube.com/watch?v=jFnqQbtHeDE

Dobry aktor, nie wiem czy masz wrażenie, że to amerykański Czarek Pazura.

Dokładnie,Cezary chyba ściagał trochę od niego,ale obydwoje są świetni
Tu przy końcu fenomenalnie naśladuje Elvisa P.Te jego ruchy są bezbłędne
http://www.youtube.com/watch?v=8I2fzmblUgY

U mnie święta trójca: Nolte, Johnson i Redford. Wszyscy o dziwo podobni do siebie. Smile

Właśnie przeczytałam na Twoim profilu o Smoleniu.eden z moich ulubieńców komediowych z lat dzieciństwa.
I wiesz co mnie uderza w tym wszystkim?
Zauważyłam że wiele polskich znanych postaci, istna śmietanka ląduje na starość w tragicznych warunkach i sytuacjach.
Tak było z Wioletą Willas, twórcą kreskówki Reksia czy nim.
Showbusines jest bezwzględny.Najpierw jesteś na szczycie by upaść na samo dno.
Podobnie zresztą było z panami SiB którzy nie mają na płytę, czy jednym z członków Touche który został fryzjerem.

Witold Dębicki.

Kiedyś chyba pisałam że strasznie lubiłam Johnego Deepa.Miałam wielki poster na dzwiach.Z polskich to jakoś Cezary Pazura bo zawsze potrafi rozbawić do łez.

Przymierzam się od roku do oglądnięcia Polskiego filmu Tranwajada.
Bardzo go polecam, oglądałam jako nastolatka i zrobił piorunujące wrażenie.
Ciekawe czy ponad 20 lat póżniej też tak będzie.

Ponoć Witold Pyrkosz już coraz słabszy. Sad

My też...