Thomas Anders

3 h plus te dwa postoje bo na tej trasie są wieczne remonty dlatego też pociągi na Warszawę teraz jadą przez Wisłę na stację Toruń Miasto (Toruń Główny jest ładną stacją, zadbaną a Toruń Miasto tragedia ale mi tam bliżej ze starówki jest) i na górę jad na Iławę Głowną a potem odwracają kierunek i zasuwają prosto magistralą na Warszawę Wschodnia.

[link widoczny dla zalogowanych]

OMG TA na kadzielni w Kielcach 23 czerwca jak piszą w tym artykule. JJaka piękna jest Kadzielnia w Kielcach, ma w sobie taki czar. Ja tam byłam na różnych koncertach a z Patrykiem lubiłam na rowerze tam jeżdzić.
Tam są takie fajne skałki wielkie. Ona jest położona w miejscu nieczynnego kamieniiołomu.
tu trochę fotek z netu. Wieczorem tam jest ładnie bo oświetlona
[link widoczny dla zalogowanych]

Chciałabym być na tym koncercie w Kielcach tylko obawiam się że zamiast radości z niego doła wyłapię, z mamą tam chodziłyśmy i tatą.

Thomas w tych Gliwicach 9 marca, pod nosem masz ale akurat masz Wiedeń. Zapowiedz.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ponoć w Arenie tam jeszcze nie byłem ale Gliwice akurat mogą się podobać mają świetnego Prezydenta i ciągle się rozwijają.

Fajnie to wygląda , kojaży mi się ze spodkiem w Kielcach. Dworcem autobusowym.

Wysłany: Nie 2:00, 03 Mar 2019

Dziękuję Piotrek za info że na stronie Atlantydy pojawiło się tłumaczenie.Wiedziałam o tym wcześniej tylko czasu by czytać brakło.
Nie zlewam, jestem niezmiernie ciekawa co TA napisał o czasach MT, pan DB wyraził już swoją opinię. Będziemy chyba w wolnej chwili razem czytać wiesz? Very Happy

Wysłany: Nie 12:50, 03 Mar 2019

Kiedyś marzyłem oo każdym nowym albumie Thomasa niestety Thomas zdziadział mocno i jego albumy od jakiegoś czasu nie wywołują u mnie emocji.

Wysłany: Nie 17:15, 03 Mar 2019

Naprawdę mnie ciekawi co TA o MT napisał, no nie mam na razie kiedy przeczytać. Nie zapomnę jak się zachwycałam Dieter Der Film, szczególnie gdy były wstawki o MT. Ty wiem że też Very Happy

Wysłany: Nie 19:37, 03 Mar 2019

Mnie najbardziej ciekawiła scena jak złamał....

Wysłany: Nie 19:51, 03 Mar 2019

tak dla mnie to jak zamał też było najciekawsze.
Ps ale masz wyczucie, Mieciu wyszedł właśnie, na chwileczkę był, browca wyrąbałam, pogadaliśmy , pośmialiśmy się ale zrobiło mi się weselej. I mam więcej energii na zajęcie się rutyną która mnie przytłacza. No teraz bede sprawdzać lapki. Się zawziełam na nie ale szkoda wyrzucać, jeden to dwurdzeniowy, powinnam sama go wykorzystać zamias kompa bo też dwurdzeniowy ale prądu żre. Tylko w pizdu od lapka nie mogę znaleść zasilacza. To jest złośliwość przedmiotów martwych. Zawsze jak mi czegoś nie potrzeba to się o to potykam a jak, to nie ma.

Wysłany: Pon 9:42, 04 Mar 2019

Odsłuchałem obu niemieckojęzycznych albumów ale jakoś nie mam potrzeby do nich wracania, niemieckojęzyczne albumy Dietera Bohlena wywołują u mnie znacznie większe emocje.

Wysłany: Czw 14:15, 28 Mar 2019

Atlantyda stworzyła serię Historia Thomasa Andersa.