Take That

Take That w nowej wersji piosenki... trochę swojej trochę jednak Bee Geesów stąd najpierw śpiewa Gary potem Gary + Mark a potem.... sam Barry Gibb!
https://www.youtube.com/watch?v=FXuyCYI7VDc

Na inne forum zdążyłeś już to wrzucić?

Na razie tu. Spodziewałem się więcej po tych wersjach...

Pisząc o Roxette pisząc Ci o tym że śmierć Marie Cię nie dotkneła bo w latach 90 nie byłeś fanem, bo Take That cię zauroczył o którym ja się za to wtedy nie interesowałam, tak mi się jakoś Take That teraz napatoczył, bo moich Roxetów ukochanych napewno długo nie włącze jeśli kiedykolwiek będę w stanie.

https://www.youtube.com/watch?v=V39rTAdK5EI

https://www.youtube.com/watch?v=bo_TLYr7bic

Wczoraj przyszła płyta Marka. On jest niedostępny w sklepach raczej, choć pamiętam jak była do kupienia ta ostatnia płyta w cenie około 50 złotych w saturnie ale jakoś nie zdecydowałem się gdyż piosenki mi nie podeszły. On ma specyficzny wokal i pisze trudne piosenki.

Ta to jeszcze dobre nagrania bo pierwsza i są przeboje. Poza tym mam do niej ogromny sentyment.

Peter napisał:

Ta to jeszcze dobre nagrania bo pierwsza i są przeboje. Poza tym mam do niej ogromny sentyment.

Nie rozumię, bo piszesz że pierwsza. W nocy? Czy że piewrwsze nagrania?
No nic wiem że na rano, jutro może znajdę chwilkę by Ci znów podokuczać. Wink

Ps. Kurna, jak piszę z komórki to mi czasem słowa słownik zmienia i bzdury wychodzą więc może to to.

W latach 90 bardzo marka lubiłam. Ale poza hitami nie sledziłam kariery. Bo w latach 90 karierę robił Bohlen, no niestety bez takiego rozgłosu jak u Marka czy Take That.
Ale dla mnie wtedy był najwieszym karierowiczem. Laila właściwie tylko się w mediach przewijała w TV, ale Bohlen miał bazę po MT pierwszym no i sporo piosenek jednak gdzieś tam na listach potem.
Take That i Mark to były perełki , coś jak Kelly Familly. Take That w przeciwieństwie do tej drugiej grupy nigdy nie śledziłam. Miałam inne fcynacje bo jeszcze Roxette np.

A po latach jak przez net wracam to okazalo sie ze spoko piosenki i klimat mieli.

Modern Jeanne napisał:

Peter napisał:

Ta to jeszcze dobre nagrania bo pierwsza i są przeboje. Poza tym mam do niej ogromny sentyment.

Nie rozumię, bo piszesz że pierwsza. W nocy? Czy że piewrwsze nagrania?
No nic wiem że na rano, jutro może znajdę chwilkę by Ci znów podokuczać. Wink

Ps. Kurna, jak piszę z komórki to mi czasem słowa słownik zmienia i bzdury wychodzą więc może to to.

Pierwsza chronologicznie. Innych płyt nie sledziłem.

Az miałam ochotę pokazać Ci moje ulubione piosenki od Marka które w latach 90 bardzo wpadły mi w ucho i byłam zauroczona wtedy ale bym musiała sobie odświerzyć, to już tak dawno gdy one hitami były.
Teraz nadal Jacksona słucham więc nie da rady wszystkiego na raz.

W sumie to go kojarzę z piosenek "Child" i "Clementine" oraz "Stars".

W sumie to nawet nie znam zupełnie tej płyty "Art Of Doing Nothing" ale najnowszej solowej płyty Gary'ego także.