Szczecin + Poznań

Plan na pierwszy weekend stycznia, on jedzie z Przemyśla także przez np: Rzeszów więc możesz jechać ze mną na pewno byś tam została na dłużej ja na cały dzień i przenocowałbym a potem na Poznań bym wyskoczył i wrócił.

Musi poczekać, jednak te 8 godzin i nocny odpada, za bardzo to odcierpiałem teraz.... Poczeka po pierwsze dlatego że Maciej jest DJem i ma wszystkie weekendy zajęte, pracuje a po drugie wolę jechać za dnia musi wrócić na tory IC Barnim...

Zawsze łączę te dwa całkowicie różne miasta, w Poznaniu wielki rynek i dwa zamki a w Szczecinie malutki uroczy i zamek wysoko.

Tak Poznan ze Szczecinem warto bo blisko. Pisalam Ci ze do Poznania na koncert MT wpadlam. Ale najfajniejsze to ze jadac z Krosna przez cala polske, w Szczecinie tylko 2 h chyba tylko, zostawilam bagaż w domu i na Poznan by zobaczyc grupe z moich marzeń. Kiedys nie bylam talk powściągliwa z dalekimi wyjazdami.

Pisales cos o stadionie w Szczecinie ze chciales zobaczyc, to jest troche kawalek od centrum, tramwajem tam trzeba jechac. Moze jakies autobusy tez sa, ale zawsze tramwajem tam jechalismy.

Troszkę w stronę Pogodna, Jagiellońską do końca.

Do Szczecina mnie jakoś bardziej ciągnie do Poznania nie bardzo a najbardziej Gdańsk i Toruń.

Ten Park Kasprowicza w Szczecinie to raczej tylko wtedy gdy koncerty sie jakies odbywaja jest ciekawy. Wtedy klimatyczny i wiele sie tam dzieje.
Tu troche zdjec z niego
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla samego chodzenia po nim to nie wiem czy sie oplaca jechac bo to kawalek od centrum jednak.[/img]

Na Poznańskiej Cytadeli był jakiś koncert całkiem fajny to park z fortami nieco na wzgórzu Poznań i Szczecin mam na celowniku na sierpień.

Poodpisuje Ci jak skonczy sie to zamieszanie. Teraz wychodze na ten pogrzeb. Chyba sama go nie przezyje

Peter napisał:

Na Poznańskiej Cytadeli był jakiś koncert całkiem fajny to park z fortami nieco na wzgórzu Poznań i Szczecin mam na celowniku na sierpień.

Po smierci mamy bardzo odswierzyly mi sie kontakty z przyjaciolkami i mnie ciagna w odwiedziny. Ale mam teraz zajebiste problemy z zalatwieniem wiesz czego,Bez kolejki mnie nieprzyjeli termin mam na pazdziernik.Ale znalazlam prywatny gabinet tego lekarza z tym ze on tyllko w poniedzialki. Spisalam telefon bo w necie nie bylo i zadzwonie. Zdobylam sie na zrobienie przeswietlenia, jak mi wyjdzie wiesz co to nie bedzie fajnie. Za tydzien wyniki

Dzisiaj pewnie lub jutro będzie grafik na wrzesień to się okaże co i jak, bardzo bym chcial mieć dwa dni bym sobie dozwiedzał Szczecin i Poznań.

Cel jest taki że bym przejechał w nocy do Świnoujścia potem do Szczecina na chwilkę bo obiecywałem sobie starówkę latem zobaczyć popstrykać kilka zdjęć i głównie na Poznaniu się skoncentrować w Poznaniu jest jeszcze dużo przede mnie do Poznania bym pojechał na nocleg.

Ile ja bym dala by wrocic do Szczecina. Tam calkiem inaczej bylo, ciagle sie cos dzialo, wielkie miasto to bylo gdzie chodzic.Ostatnio ponad pol h gadalam przez telefon z moja stara przyjaciolka.Darmowe impulsy mowi ze ma. Nie slyszalam jej wieki, ponad 10 lat jak nie wiecej. A gadalysmy jak bysmy sie wczoraj widzialy. Ona bardzo mnie zaprasza i druga koleżanka rowniez. Gosi (bo tak ma na imie ta pierwsza) mama tez sie na raka od wielu lat leczy.

Trasa na początek września u mnie najpierw troszkę w Poznaniu potem do Szczecina i tam na noc.