Systems In Blue

[link widoczny dla zalogowanych] mało znany teledysk do "Angie Cries". Według mnie Rolf dobrze ruszał się na scenie, ten projekt miał naprawdę potencjał, szkoda że nie przerodził się w coś trwalszego. Również szkoda mi innych projektów z tych czasów. Szkoda że ktoś kto miał piękny głos, duży potencjał kompozytorski oraz własne studio muzyczne był tak słabo rozpoznawalnym artysta. Coś tu nie zadziałało jak powinno. Każdy z tej czwórki w tym czasie dobrze wyglądał i żadnemu się nie udało zostać gwiazdą. A zobacz jaki on miał piekny głos w falsetach w tym utworze chociażby. Bardzo lubię również słuchać "Marilyn's Dream" z późniejszych lat i tam ten refren jest spiewany normalnym głosem Rolfa ale tam akurat jest taka możliwość by to zaśpiewać znacznie wyżej. Mnie zawsze kusi żeby to pociągnąć wyżej za każdym razem kiedy śpiewam razem z nim. Zresztą również sam Rolf kończy ten referendum dość wysokim głosem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Niepublikwany wcześniej koncert Kentucky z 1986. To jest najprawdopodobniej Lubeka bo na tle narysowane są charakterystyczne wieże z tego miasta. Śpiewają covery piosenek italo np Radioramy. Mamy tu np Michaela w długich ciemnych włosach. Trochę takie falowane no i widać już mocną łysinę.

Dostałam szoku po tym linku, to naprawdę Kenthucy z lat 86? Perełka, dzięki 🙂 Długie to nagranie, prawie 30 min. Więc oglądane na raty🙂Pierwszy raz to widzę, nie ogladnelam, nie mogę się więc wypowiedzieć , ale strasznie to ciekawe. Niczym historyczne odkopalisko.

Te wieże o których pisałeś, że znajdują się na nagraniu to nic innego tylko trójkąty, stożki Iluminatów. Wiem że wiesz, jak ktoś nie wie to niech się douczy.🙂

No aż tak mocno bym tego nienadinterpretowywal. Ot typowa hanzeatycka architektura jednego z miast północnych Niemiec. To były czasy kiedy nie było internetu. Byli muzykami, musieli z czegoś żyć to też wymuszało większą kreatywność na nich. No i częstszą liczbę występów.

Systemsi szykują coś nowego. Dali krótki filmik że studia.

Ostatni album był dziwnym tworem. Samego nowego materiału było wtedy nie wiele toteż pozbierali co mieli i zrobili tą płytę tak trochę na siłę. Niezbyt mi się to podoba. Nie lubię takiego czegoś, wolę jak zespół tworzy płytę i starannie selekcjonuje do niej materiał podczas sesji tak żeby powstała z rego spójna tematycznie i stylistycznie całość.