Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:56, 03 Lut 2019 |
 |
Mowiłam, że forum MT na kilka dni przestało działać, teraz znów od kilku działa bez zażutu. Obawiałam się ataku, bo wg mnie po tym co zobaczyłam na tym forum po zalogowaniu jak czcionki nie było widać w tym samym czasie co niebieskie siadło to co innego można bylo sobie pomyśleć. Teraz niebieskie trochę zmieniło stronkę BHP, usuneło też stare ustawienia forumowiczów na tej stronce. Dobrze że działa, bez Niebieskiego to już chyba by się skończyła polska sympatia fanow do tych dwóch niemców. Przynajmniej nie była by tak intensywan i tak zarzyła. A ja choć bym bardzo, bardzo chciała nie znajduję czasu by się tam odezwać, choć właśnie dzięki tamtemu foru poznałam mnóstwo przyjaciół o podobnych zainteresowaniech.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12781
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:49, 07 Lut 2019 |
 |
Niegdyś to nie miałem neta szło się na cały dzień na lato na rower do Pszczyny ale jednak człowiek się wtedy za bardzo męczył trzeba to lubić a trzeba było jakoś coś robić...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:25, 08 Lut 2019 |
 |
Ja ledwo wróciłam ale teraz znów wychodzę. Się umówiłam. Myślę że nie na długo, nie wiem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:35, 08 Lut 2019 |
 |
Mi kiedyś ruch na świezym powietrzu i przebywanie w towarzystwie przynosiło dużą radość. Jak nie poszłam gdzieś to struta byłam. Odkąd mi net założyli zamknęłam się zafacynowana w świecie który najpierw przynosi ogromną radochę a potem prowadzi do izolacji i samotności. No chyba że druga osoba jest z Tobą w pokoju i można przeżyć to razem. Ja niepowinnam mieć nic że chcesz z kimś pogadać realnie, tylko jeśli byłbyś moim netowym friendsem mam żal że mnie zwodzisz i prawdy nie piszesz. Ja sama aniołkiem nie jestem przyznam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12781
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:31, 09 Lut 2019 |
 |
J pamiętam te lata, studiowałem a potem miałem 3 miechy wakacji ale jakoś ich nie lubiłem. Kasy na podróże nie było jeździło się w te upały na rower doo Pszczyny czy z wujkiem do Wisły na cały dzień to jednak meczące było. Internet jednak daje więcej przyjemności,
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:13, 09 Lut 2019 |
 |
A ja uwielbiałam wycieczki rowerowe i pobyt nad wodą. Szczególnie z Patrykiem. Niemal co dzień w Szczecinie wybywaliśmy na przynajmniej godzinną przejażdzkę a jak dało radę to na wiele h.Ja wtedy pracowałam ale jak tylko do domu wracałam to zaraz mnie ciągło na dwór. Szczecin takie przyjemne , ładne miasto było gdzie. Ale najbardziej lubiłam przejażdzki nad jezioro, na łąki czy do lasu bo tam na ulicach okropny ruch, bałam się by Patryk nie wpadł pod samochód. A jeszcze często leciał za nami Wolfi. Cudownie było szczególnie w okresiewiosenno letnim tak się nasłonecznić, mózg przewietrzyć. A nad wodą dużo słońca złapać. Poprostu psychicznie na łonie natury, bez huku miejskiego człowiek tak odpoczywał. Potem zawsze pełni wrażeń wracaliśmy i szczęśliwi, więc Ci się nie dziwię że Cię tak nosi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:17, 10 Lut 2019 |
 |
Bez netu człowiek był bardziej zorganizowany, bo odciąga uwagę od rzeczy istotnych nie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:06, 10 Lut 2019 |
 |
W Szczecinie i Kielcach uwielbiałam wycieczki rowerowe, nawet sama lubiłam sięsnuć. Tu to tylko wjakimś celu np do Kobylan do Apteki czy sklepu. Choć nie raz jak ładdna pogoda tu się też wypuszczałam na wycieczki w celu poznawania terenu. W Chorkówce nie raz byłam a nim, tam są takie góry ze nie da rady podjechać, trzeba sprowadzić za to jadąc z powrotem jest na turbo bo z górki większość. Chorkówka to olbrzymia góra z której rozpościera się widok na Krosno i centrum z daleka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12781
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:04, 19 Lut 2019 |
 |
Od dziecka mi od roweru drętwieje tyłek i prącie stąd dla mnie to męczarnia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:03, 23 Lut 2019 |
 |
matko dziś jak wstałam planowałam sobie pracę poszukać, na Krośnie tak wesoło i magicznie. Tylko mnie przeraża ze 40 minut busem aż do centrum.
Na dłuższą meetę niepotrafię sobie wyobrazić. Jak by coś bliżej albo przez net. Z tym że po tym temacie o raku się przydołowałam i mi się wszystkiego odechciało, jeszcze jak mnie zaczeło coś boleć. Ale jutro pewnie przzejdzie, wczoraj wieczorem wpadł Staszek i browce a po piwie się żle czuję i może dlatego te wzdęcia. Jogurt piję, dobry na trawienie i florę bakteryjnąI podobno na wzdęcia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 2:08, 25 Lut 2019 |
 |
Peter napisał: |
Od dziecka mi od roweru drętwieje tyłek i prącie stąd dla mnie to męczarnia. |
To chyba akurat dobrze że Ci prącie drętwieje od roweru jeśli miałeś z tym problem. Powinieneś częściej pedałować.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Pon 2:21, 25 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12781
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:09, 26 Lut 2019 |
 |
No z tym prąciem od roweru jest problem ale fakt miesiącami nie byłem na rowerze, w marcu mam 2 tygodnie urlopu nadrobię.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 2:59, 04 Mar 2019 |
 |
Peter napisał: |
No z tym prąciem od roweru jest problem ale fakt miesiącami nie byłem na rowerze, w marcu mam 2 tygodnie urlopu nadrobię. |
Cwiczenie prącia które sztywnieje na rowerze?
Myślę że nie na rowerze będziesz ćwiczył.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12781
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 9:41, 04 Mar 2019 |
 |
Raczej taki drętwy się robi od siodełka ale dzisiaj się wybiorę się na rower właśnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:10, 04 Mar 2019 |
 |
Piotruniu będziesz się chciał jeszcze zobaczyć jak już tą rentę dostanę i uporam się z badaniami by nie żyć w stresie. Odkładam odkładam bo mnie przerażać zaczeły. Chcę byś mi napisał czy jest szansa na ponowne spotkanie bo tak to by można było coś poplanować na wiosnę. Ale jeśli nie masz takich zamiarów bo masz inne zobowiązania to spox, żebym nie zajmowała się wspólnymi planami na rekreacje. Jako frends bo inaczej to może obydwojga stresować lol a ja choć chciałabym Cię jeszcze zobaczyć nie chcę się narzucać. Wiecwprost, wiosna przed nami dopiero, miło by było przeżyć jakąś rekreację.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|