Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:59, 30 Wrz 2018 |
|
Czemu nieczynny? Z racji wieku pewnie? W Szczecinie mieszkała taka pani strasznie gruba i wołali na nią slimfast. To był wtedy modny środek na odchudzanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:51, 30 Wrz 2018 |
|
Nie wiem jakoś tak, emerytowany że nazwałem go nieczynny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:53, 30 Wrz 2018 |
|
A z tą panią ze Szczecina co na nia Slimfast mówili to ja się wkurzałam dlatego że to była mama mojej koleżanki i nieraz do nich wpadałam. I to nikt z naszej paczki, bo jak w bloku mieszkałam to żeśmy się w grupie trzymali tylko takie gówniaże. Zamiast dzień dobry , to krzyczeli Slim Fast jak srodek który wtedy reklamowano i to nie było zabawne ale złośliwe. Ta pani już zmarła Ja mam tu zabawne nazwy dla ludzi w okolicy ale to tylko żart, w oczy nie krzyczę. Mietek to jak wiesz jest strach na wróble bo gdy idzie na grzyby czy inne owoce to zakłada łachmany, włoy ma w kępkach i brak zębów prawie. Ale go lubie nie dokuczam, tylko śmieszy mnie to jak idzie na akcję. Wygląda wtedy naprawdę hmmm...wyjątkowo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:03, 30 Wrz 2018 |
|
Nie wiem Piotrek czy Ty się dobrze czujesz ale to co piszesz jest zabawne zwyczajnie.
Ludzie mają tendencje do przeinaczania jakiś nazw. Np na koty to wołam czasem okociałki. Tak dlatego że sama kota przez nie dostaję czasem. Albo skocialiny od terminu archeologii, typu skamienialiny, bo mi dawno z 3 zdechły a ciągle pamiętam o nich. Przyjaciólka ze Szczecina na komara wołała Komarus Bardzo Kujus lol. To od łaciny, wtedy do szkoły choddziłyśmy razem i nas pompowali jakimiś dziwnymi słownictwami obcojęzycznymi czasem.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Nie 13:06, 30 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:30, 30 Wrz 2018 |
|
No tak go jakoś nazwałem: Nieczynny Tramwaj i pamiętam że miał jamniczkę Psotkę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:00, 07 Paź 2018 |
|
Nasza społeczność jest naprawdę fajna w wiekszości. Dziś sobota, przeszłam na chwilę na imprę, nie upiłam, nie balangowałam się bo w domu miałam trochę do zrobienia i mam nadal. Teraz czyszczę nadal szafki po zmarłej mamie. Nie mogłam się za to wziąć przez prawie 3 miechy. Obawa że coś zobaczę i mi się coś przypomni.Teraz ładnie posegreguję, ważne dokumenty i pamiątki po rodzicach zostawię. To do czego się zamierzałam zaraz będzie za mną jak i było za nimi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:50, 13 Paź 2018 |
|
Dziś sobota, gdzieś się wypuszczasz? Ja chyba na chwilę do znajomych których tu po przeprowadzce wcale tak dużo jeszcze nie mam w porównaniu z Szczecinem.Nawet nie mam ochoty na impry ale sobie z kimś realnie pogadać, cały dzień w chacie przy necie. Wczoraj Staszek posiedział i miło było , dziś mnie tam ciągną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 23:54, 01 Lis 2018 |
|
Tu jak się klimę złapie to jest fajnie, kiedyś zawsze aaż ze Szczecina jeżdziłam. Ciekawe czy Ty się kiedyś wybierzesz. Wczoraj u Lucyny i Staszka tak wesoło było mimo że przed smutnym świętem. Lucynka mi zawsze coś wciśnie, tym razem czekolady ale ja jej się rewanżuje. Ona jest sporo starsza i dość niedawno została babcią. I dałam jej takie fajne gwiazdki flurystencyjne na ścianę, nalepki kryształkowe i czapkę Mikołaja dla maluchów. Te dzieci z rodzicami wróciły niedawno z zagranicy na stałe i mieszkają w Polance z rodzicami tam gdzie moj wujek. Nie wiem czy jutro jej też tam nie będzie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:34, 04 Lis 2018 |
|
Nie wiem co Cię tak nosi, fajnie jest tam gdzie są fajni ludzie. Nawet w domu można miło czas spędzić na pogaduchach, oglądaniu filmów. Jakiś czas temu gdy była burza nocowałam u Lucyny bo tak trzaskało że bałam się wracać a noc się zrobiła. I filmy żeśmy pół nocy oglądali było kilka osób, fajnie było. Mówiłam by lepiej TV wyłączyła ale nie chciała. Ciekawe czy Twój dał się naprawić po piorunie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 3:24, 10 Gru 2018 |
|
Wczoraj musiałam wyjść do znajomych, bo tak mnie zmartwiłeś swoim zmartwieniem że i tak bym Cię nie była w stanie pocieszyć, wręcz przydołować. I jaja były na maxa, bo zaniosłam Staszkowi buty po Patryku w których przechodził 4 miechy i wyrósł a nówki były, szkoda mi było wyrzucać bo fajne zimowe na kożuszku ( oni mi zawsze też coś wcisną, wczoraj znów czekolady od Lucyny )
I jaja były bo okazało się że jednak małe więc postawiłam w ciemnym korytarzu i wychodząc zwinełam Staszkowi niechcąco buta, a zostawiłam mojego.
W domu nie zauważyłam, dopiero rano dumam cot to za but, skąd się wzioł. Wieczorem Staszek wpada z tamtym i że do pracy by nie miał ww czym iść. Aże żeśmy się uśmiali na maxa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:10, 16 Gru 2018 |
|
Już na święta przyjechał z niemiec łepek Lucynki. Zawsze jak przyjeżdża to impry organizuje. I dwa dni żeśmy balowali, pewnie dziś też balują alle antybiotyk zaczełam brać a tylko mi narobią ochoty na piwo.
O dziwo gdy żłopałam serce mnie nie kłuło, może to niedociśnienie które mam. alkohol je podnosi. Przy nadciśnieniu które masz trzeba uważać, nie powinno się raczej.
Ps. Ja nie mam nic jak spotykasz sie z kimś, z ludzmi weselej tylko wkurza mnie to że prawdy nie piszesz. Na tym nawet przyjażń nie polega.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 12:38, 17 Gru 2018 |
|
Lucyna ma syna w Reichu? Pewnie kolega Patryka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:28, 17 Gru 2018 |
|
Co to jest Reich?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:39, 17 Gru 2018 |
|
Na czas świąt nie będę Ci dokuczać, przeczytałam co to Reich, to oprócz dzielnicy dobrej niemiec, to też gazetka Hitlerowska i astreoida.
Nie wiem którą opcję miałeś na myśli.
A syn Lucyny jest trochę młodszy odemnie i ma już swoją rodzinę z dwójką dzieci.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:11, 11 Sty 2019 |
|
Wczoraj mi się znów Mieciu załadował więc nie mogłam za bardzo pisać. Poprawił mi humor z kimś weselej zawsze, nie powinnam nic mieć że w pon do Wrocka, tylko...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|