Smak młodości i przedmioty, muzyka, filmy z nim związane

Donald to był klasyk tych czasów a ja kupowałem turbo i z kolegą się wymienialiśmy obrazkami a było ich tysiące a smak gumy był wyjątkowy wręcz...

Visolvit i Vibovit. W tamtych czasach były jakieś przydziały tak jak kartki na żywność chyba. Ale mama miała jakieś wtyki że z apteki więcej mogła, może dlatego że Chemiczką była i w warunkach niebezpiecznych przy odczynnikach. Z tego powodu mogła też raka dostać jak tata.

Mi się kojarzy z kuchenną apteczką mojej mamy, zawsze w sezonie jesienno zimowym podawała mi na rano miód z czosnkiem, paskudztwo ale... w tym czasie nie chorowałem. Mamy zawsze wiedzą co jest dobre.

czosnek to w cukrze jadałam, z miodem musi być zdrowy dopiero.

W kartonie ze starymi pamiątkami znalazłam list od mojej wtedy 8 letniej przyjaciółki z Kielc, który wysłała mi jak się przeprowadziłam do Szczecina. I tam pytała czy zbieram opakowania po czekoladach bo jak nie to bym wysłała. Matko jakie wtedy się rzeczy zbierało, istne obecne śmieci. Np puszki.
Z nią niestety straciłam kontakt, szukałam jej kiedyś na FB ale bez skutku, może znów popatrzę czy nie dołączyła.

Otwieram pamiętnik z 94 roku gdy miałam 16 lat. W nastoletnich latach moda była na pisanie pamiętników, koleżanki wszystkie też. A tam wpis na całą kartkę. Kocham Didiego od prawie czterech lat i chyba nigdy się od niego nie uwolnię. Wink

Wykrakałam, inaczej nie weszłabym na to forum. Czasem się zastanawiam czy on mi pomógł w zyciu czy je zrujnował. A Tobie zresztą też.
Mam ochotę sobie te pamiętniki poprzeglądać.

Dostałam od takiej starszej pani szkła które chciała wyrzucać. Wazony, świeczniki itp.
I to takie stare wzory z lat 80 i 90. Az sentymentu dostałam patrząc na nie bo jest tam też taka szklana kula którą DB trzyma w teledysku do CCL. Może Ci fotę trzasnę. Z tej kuli to się najbardziej ucieszyłam. Very Happy

Ta starsza pani to chyba ze 100 lat ma bo jej syn też już w podeszłym wieku. Tak w jej domu jakoś starymi czasami, latami 80 jechało. Się zrewanżowałam za to szkło rozpuszczalną vitaminką C którą akurat miałam.

Fajnie odkrywać pamiętniki po latach. Robiłaś porządki? Przydałoby Ci się kilka albumów na zdjęcia i widokówki.

Znów masz nadmiar widokówek?

Nie ale Ty masz ich dużo... można było je uporządkować w albumach tak jak ja mam.

Do tych pamiętników to się zamierzałam by przeglądać ale pomimo że w domu siedzę jakoś nie mogę czasu znaleźć. Zrobię Ci fotę kartki gdzie wkleiłem zdjatka DB. A wtedy miałam chyba 14 lat.

Wysłany: Nie 22:23, 29 Mar 2020

Właśnie budynie i kisiele czy galaretki mi się z młodością kojarzą dlatego przykuło moją uwagę Twoje zdjątko.
A ja z\ powodu mojej tęsknoty za Szczercinem kupiłam niedawno Paprykarz Szczeciński.
W Szczecinie często kupowaliśmy, potem jakoś o nim mi się zapomniało.
A super jest , w środku jest min ryba, ryż i strasznie wydajny. Wielka pucha kosztuje tu tylko 3,50 a na wiele dni mi starcza. W tej cenie to kawałek wedliny na dwie kanapki chyba. Polecam, pyszny jest.

Wysłany: Pon 10:10, 30 Mar 2020

A ja kupiłem dzisiaj trzy paczki makaronu Malma bo jest teraz w LIDLu bardzo tani ajest to dobra rzecz jednak. Mam jeszcze paczkę Lublelli też dobry. Dwie paczki spaghetti dwie paczki (po 4 saszetki ryżu jaśminowego) i paczkę (po 4 saszetki ryżu brązowego). A poszedłem tylko po jeden tusz do rzęs Rimmel... a wydałem chyba z 80 złotych bo zrobiłem zapasy.

Wysłany: Wto 19:12, 31 Mar 2020

Ten tusz to upominek na urodziny czy tak bez powodu?
Ja od mojego na dzień kobiet dostałam fajną perfumkę.