Śląsk ma w sobie coś fajnego

Wysłany: Czw 20:34, 16 Mar 2017

Te picture na prawde fajne co wstawiles. Miejscowka urocza, tak jak Pszczyna. Jakis klimat tam jest.
A co sie stalo ze w klinice byles, chyba zebow nie powybijali? Co jest prawdopodobniejsze niz wypadek jesli chodzi o Ciebie.

Wysłany: Czw 20:37, 16 Mar 2017

Patryk tez kiedys lezal w szpitalu bo nadzial sie na szczotke do zebow.
Dziwnie to brzmi ale serio.Zaplatal sie w koldre i nadzial gardlem na szczoteczke. Strasznie krwi bylo i bylam przerazona ale krwotok sam ustapil po chwili. Zszywany byl.

Wysłany: Pią 18:59, 17 Mar 2017

Teraz moim ogrodkiem bede musiala sie zajac, tam gdzie mieszkasz mowiles ze tez masz jakies przestrzenie do ogarniania nie?
Kupilam fajna lampke z czujnikiem ruchu i teraz lece cos tam dłubać.
Wlasciwie grabic zeszloroczne lodygi, wrocilam z ognicha gdzie po grabieniu pala stosy.
Przynajmniej jeza oszczedzaja zycia i nie wypalaja hektarow. Zreszta nie tylko jeze przy tym gina.

Wysłany: Nie 14:48, 26 Mar 2017

Śląsk sobie pozwiedzałem, niby fajne, ale jakoś nie czuję bym tu miał zapuścić korzenie, Gliwice mi się podobają bo to takie ładne miasto, Bytom troszkę już mniej choć ma ładny wielki rynek, Zabrze już porażka, wszystko związane z górnictwem i wogóle ohydne miasto, Katowice to takie city ale poczekam na przebudowę, chyba Katowice mi się najbardziej tu podobają ale poczekajmy na Tychy, ma być w tym roku aquapark ze zmieniającym się kolorem.

Śląsk jest fajny, dzisiaj byłem w palmiarni w Gliwicach, a okazuje się że i Zabrze ma w sobie jednak coś bo jest muzeum miejskie, ogród botaniczny, stadion Alianz Arena, ładniejszy niż stadion Piasta...

Ogrod Botaniczny? Brzmi fajnie , ja Ci powiem ze nigdy nie przepadalam za zgielkiem miast i wsród przyrody czuje sie super. Moze dlatego ze zawsze mieszkałam na osiedlach a teraz tez na uboczu. Ogolnie miasta sa super, neony, sklepy i klimat. Ale robia sie nieznosne w godzinach szczytu gdy samochod na samochodzie i czlowiek na czlowieku. Te samochody sa najbardziej nieznosne bo halas i spaliny jak...
I jaszcze sie nioe wtoczyc pod jakis albo on na Ciebie. Nieraz z radia slychac wiesci ze samochod wpadl w grupke przechodniw na chodniku.
Ja dzis tez mialam przeboj , szlam droga gdzie ruch jest znikomy. Jechal nasz bus olbrzymi Miko co jak ciezarowka cala droge zajmuje, przedwmna rowerzystka z naprzeciwka ktora chcial wyminąć. I nagle ambulans z naprzeciwka sie wylonił bez sygnału. To Miko na mnie, ja wskoczylam w rów choc pewnie by nie przejechal, u nas brak chodnikow tylko poboczem trzeba. Rowezystka z tylca w niego by wpadla pewnie. Ale w sumie wszystko bylo pod kontrola, nie chcialam tylko sie narazac. Wlasnie dlatego nie lubie miejskiego ruchu ulicznego i dobrze sie czuje na miejscach gdzie go brak.

W Toruniu też jet ogród botaniczny a dzisiaj Palmiarnia i tropikalne zwierzątka były super.

Palmarnia mówisz? Ja teraz hoduje pewna palemke od kilku lat. Zostanie w doniczce bo to cieplolubna roslinka. Martwi mnie ze malo rosnie, teraz ja przesadziłam do nowej ziemi. Dla porównania w Kielcach mielismy 2 super dorodne palmy, drzewa w doniczkach ogromniaste z nich wyrosly. Z 2 metry jedno, młodsze z metr ale takie piekne liscie.
W pokoiku było jak właśnie w ogrodzie botanicznym. Ta palemka co teraz mam jakas niemrawa.
Ps jakie zwierzątka tropikalne? Nie mów że ośmiornica którą jadasz he he

Samiczki?

Gekony raczej...

To coś takiego?
Pewnie zastanawiałeś sie jak by smakowaly na patelni jak jesli lubisz ośmiornice.

Tak, na to patrzyłem jako na zwierzątko które rzadko kiedy można spotkać u nas na podwórku. Wink

Chyba miałeś na myśli patelnie?

No i doceniłem Katowice (oglądając Białystok) i inne miasta gdyż da się z tego jeszcze coś zrobić np: jak jest miasto gdzie nie ma zabytkowych kamienic a wszystko zostało odbudowane po wojnie to ciężko, z Katowic się da ale jest to kosztowne. Podobają mi się też murale. Takim typowym miastem murali jest łódź ale i w Kato jest sporo.

Sląsk mi się nie podoba, nie chciałabym w tamtych rejonach mieszkać. Może poszczególne miasta mają jakieś uroki jak każde. Najbardziej lubię nadmorskie miejscowości, choć w górach też bywa pięknie. Zależy od okolicy.