Rzeszów

Tak sobie spaceruje po miastach gdzie nie byłem a chciałbym: Olsztyn mnie nie urzekł, nic tam poza Planetarium i Zamkiem nie ma, Białystok tylko Pałac Branickich, ale mało zachęcające miasto, Przemyśl, tam praktycznie nic nie ma, co innego Rzeszów tam jest bardzo bardzo bogata oferta muzealna, tylko przenocujesz mnie?

[link widoczny dla zalogowanych]

U nas jest muzeum podkarpackie. Jak byś tu wpadł, byśmy mogli się wybrać. Pewnie że bym Cię przenocowała.

Tak tak, ale najbardziej mnie kręci Rzeszów, Krosno mam na fb zaliczone jak lokalizacja (byłem też głównie w Iwoniczu bo miałem problem z odpornością).

Maleństwo byłeś widziałam na zdjęciu. Z 6 lat chyba musiałeś mieć nie? Chyba że to jakieś inne, przez ten czas nic byś nie kojarzył z Krosna raczej. W dodatku jeśli to był Iwonicz czyli obrzeże. Ale Rzeszów jest dla mnie też milion razy ciekawszy niż Krosno które właściwie znam na pamięć wiec chodząc po tych samych uliczkach co zwykle nie miałabym dużej rozrywki. Wszystko spowszedniało. Ewentualnie muzea itp których tu nie odwiedzałam.
Rzeszów mam bliziutko fajnie jak byś tam wpadł. Ja tam właściwie tylko przez rynek przechodziłam przesiadając się na busy z pociągu.
A niedawno przeczytałam że Rzeszów jest obecnie jednym z prężniej rozbudowujących się i piękniejszych miast w Polsce.
Dawałam Ci linka gdzieś.

Peter napisał:

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34975,21071882,w-zamku-lubomirskich-w-rzeszowie-bedzie-podkarpackie-muzeum.html

Tak wygląda witryna naszego Podkarpackiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Znajduje się przy samym rynku, pokazywałam Ci kiedyś zdjęcia na FB.
Nie byłam w środku, ale jeśli w Rzeszowie mają mieć podobne to spoko bo uliczki Krosna są dla mnie zwyczajną codziennością.

Peter napisał:

Tak sobie spaceruje po miastach gdzie nie byłem a chciałbym: Olsztyn mnie nie urzekł, nic tam poza Planetarium i Zamkiem nie ma, Białystok tylko Pałac Branickich, ale mało zachęcające miasto, Przemyśl, tam praktycznie nic nie ma, co innego Rzeszów tam jest bardzo bardzo bogata oferta muzealna, tylko przenocujesz mnie?

Każde miasto w którym nigdy nie byłeś zrobi na Tobie wrażenie. Wszystko się wyda takie nowe i pierwsze. Może być to nawet nieduża miejscowość, po prostu chwytasz nowe wrażenia nie jak w miejscach w których już byłeś. Pomimo że ładne już nie będą sensacją. Co innego że te gdzie znasz już ulice wydadzą Ci się bezpieczne i przytulne. Dlatego do Krakowa chciałabym z Tobą , sama bym się pewnie pogubiła.
W Krośnie za to nie powinieneś pogubić się ze mną, choć znając Ciebie zaraz gdzieś ZBOCZYSZ i sama się pogubię Wink

Rezygnuję póki co z Rzeszowa, kolejna trasa gdzie są remonty, ja się po prostu boję tego Lublina czy Rzeszowa po tym co przeżyłem jadąc do Pragi czy z Tb z Warszawy do Torunia.

Piotrek Ty piszesz że Cię wkurza to że ja nagle rezygnuję, rozumiem bo w ostatniej chwili to na pewno nie miłe ale chyba sobie sprawy nie zdajesz jak wkurzające jest to że co wchodzę na to forum to Ty mi piszesz że jedziesz do innego miasta. Tyle mówiłeś o Rzeszowie, wcześniej Przemyślu, a nawet że tu wpadniesz. Ja się nastawiam Ty co dzień zmieniasz plany trasy.

Ja wiem na pewno że we wrześniu będę na dłużej we Wrocławiu, jak byś się chciał zobaczyć to tam podskocz. Już Ci proponowałam, masz pod nosem. Łódź z stamtąd sama mam blisko wiec może bym się wyrwała.

Peter napisał:

Rezygnuję póki co z Rzeszowa, kolejna trasa gdzie są remonty, ja się po prostu boję tego Lublina czy Rzeszowa po tym co przeżyłem jadąc do Pragi czy z Tb z Warszawy do Torunia.

Jakie tam masz utrudnienia i na jakim odcinku? Na pociągach czy busach. Nie wydaje mi się by były jakieś wielkie, wolisz do Bratysławy tłuc wiele h niż w moje okolice w końcu wpaść. Nie wymagaj ode mnie żebym ja za Tobą po całej Polsce musiała jeździć jeśli jest tyle miast pięknych pomiędzy.

Wczoraj napisałam że nie kręcą mnie wycieczki, to nie tak bo lubię jak każdy. Tylko nie lubię długich męczących tras. Jeszcze o Warszawie i Łodzi mogę pomyśleć , bo jak Wawa to Łódz w pobliżu. Z Wrocławia gdzie będę też.

Ale to na jedne czas wychodzi w sumie a do Bratysławy masz jedną drogę.

No niby tak, tylko zastanawiam się po co Ty mi tyle piszesz o tych swoich wycieczkach, nawet zachęcasz bym gdzieś pojechała, ja się nastawiam a jak przychodzi co do czego to jeździsz w zupełnie inne strony, daleko ode mnie. To nie koty uciekają to Ty.
Wiem że zależy Ci na Bratysławie, bo dużo o niej pisałeś i nic nie mówię, należy Ci się jakiś odpoczynek i rekreacja od pracy, tylko wybierasz Bratysławę od spotkania w Rzeszowie o którym wcześniej tyle pisałeś i mnie nakręcałeś. Ale OK

Może w Warszawie czy Łodzi się uda, szkoda że już do Wrocławie nie chcesz gdzie akurat będę a jakiś czas temu sam mnie tam ciągnąłeś.

Ja ostatnio przeglądałam trochę o Rzeszowie, gdybyś się chciał kiedyś skusić tu przyjechać to nawet nie musisz u mnie nocować bo podejrzewam że może Cię peszyć obecność mojej mamy której nie znasz. Też bym się źle czuła jadąc do kogoś nieznajomego . Zawsze tam możesz wynająć czy w centrum Krosna.
Ale Rzeszów to raczej nie teraz ale pomyśl na przyszłość. To piękne miasto a ja znam właściwie dworzec.
O Krakowie Ci jeszcze powiem, w razie czego Łódź a może i Warszawa we wrześniu.

Teraz Kraków a potem na wrzesień chciałbym po Polsce jechać: Warszawa -> Lublin -> łódź Fabryczna lub z Olsztyna na łódź chodzi o sprawdzone jak i o nowe miejsca dlatego Olsztyn też rozważam, choć póki co mnie mało zachwycił, bardziej Lublin.

Peter napisał:

Teraz Kraków a potem na wrzesień chciałbym po Polsce jechać: Warszawa -> Lublin -> łódź Fabryczna lub z Olsztyna na łódź chodzi o sprawdzone jak i o nowe miejsca dlatego Olsztyn też rozważam, choć póki co mnie mało zachwycił, bardziej Lublin.

Piotrek rozumiem że masz prawo się gniewać za Kraków ale zobacz jaki Ty sam mętlik robisz.Pisałeś o tych miejscach, ja zamiast zorganizować sobie jakis wyjaz spedzałam czas na wyszukiwanie połączeń a nawet noclegów. W przypadku Przypadku przemyśla, pytałam mamę o nocleg tu , zgodziła się to się ucieszyłam, po to byś po pięciu chyba minutach pisał że lepszy Lwów bo od przemyśla blisko. Następnie znów tracę czas na szukanie info o wyrobieniu paszportu, nawet noclegu tam, byś następnego dnia stwierdził że są remonty na trasie i nie jedziesz tam ale gdzie indziej możemy. Gniewać się nie mogę bo też mam swoje wizje ale proszę nie klep swoich bezmyślnie po forum dopóki nie będziesz wiedzał że napewno je zrealizujesz.