Remonty większe i dużo oraz ekipy remontowe

Tak, taką mieszankę w stylu MT mam.Tam jest jeszcze kilka zbliżonych brzmieniowo łączne z Fancym i Savage.

U was też już przymrozki?

Zimno jak diabli.

Pogoda jest masakryczna, ja już w kurtce zimowej, pierzastej do miasta przejechałam
.Jest na prawqdę nieprzyjemna i obrzydliwa wręcz.Takie zimno...
Jak śnieg spadnie i słońce zaświeci może być jeszcze ładnie w tą porę.
Aby do wiosny

Pytasz na PW c porabaiam do 15.I to jest ciekawe pytanie, na ktorą odpowiedz będzie mi trudno udzielić jak pewnie Tobie gdy spytam co Ty właściwie porabiasz?
Więc to rożnie u mnie bywa, ale wstaję, robię kawę i próbuję nie odplać kompa hehe.

Dopóki podłoga nie zmieciona, kurze nie zebrane i gdzieś tam w zlewie jakieś naczynia się poniewierają. Very Happy

A wiem że gdybym go odpaliła to bym odpadła bo tyle ciekawszych rzeczy w kompie.

Na pewno ciekawsze niż latanie za psem i
szufelką którą porwał, albo kosz na śmieci który rozniósł po całym przedpokoju Very Happy

Więc jest co robić właściwie, najlepsze jest to że gdy chcę zrobić coś wyższego typu praca przy remoncie, to rzeczy niższe typu mycie podłogi czy naczyń mnie rozpierniczają.

Więc fajnie że jutro mama przyjedzie i zajmie się choć naczyniami i obiadami,bo ja mam zamiar po raz 4 przywiesić tą niesczesaną tapetę w łazience która zawsze odpada.
I tym razem będzie tam wisieć

Co tam słychać?
Ależ huk od rana u mnie z tymi rurami, na szczęście połowę zrobili już, jeszcze przez ścianę się będą przebijać.
Znów mnie zerwali koło 6 rano Twisted Evil

U mnie w domu, to zamiast ekip rozbiórkowych jak głosi tytuł powinno być ekiby zbiórkowe.
Pierniczę to drewno, troszkę poznoszę do garażu a resztę plandeką przykryję.Wiele ludzi ma przykryte jak patrzę by nie przemokło.
Albo dam naszemu wiejskiemu strachowi na wróble na kilka browców to zrobi Laughing

Ostatnio za grosze kawałek płotu wymienił

Kto to strach? Stracha na wróble pamiętam ze "Zmienników" zhajcował się równo na popiół.

Nie kojarzę tego, ale serial był super podobnie jak MacGyver.
Gdy nie było neta z niecierpliwością czekało się na kolejne odcinki.Teraz jakieś inne czasy nastały.
Kiedyś pisałeś ale zapomniało mi się neta to w 2009 r Ci założyli?
U mnie w tym właśnie.

Po przylocie z USA czyli w 2007.

I z miejsca wtrytoniło podejrzewam?
Jak nam założyli to był totalny odjazd, siedzieliśmy z dwoma kompami po nocach i pani się mnie czepiała na wywiadówkach że Patryk jest uzależniony od internetu.A to było zaledwie miech po założeniu więc...
Drażniło mnie to pamiętam, ale ostra facetka była.

Wyłanczałam zawsze kompy na 2 godz by bez rozpraszania lekcjie robił więc jej zarzuty były... Rolling Eyes

Pierwszy net był do kitu, co chwile się przerywał.

To tak jak tu u mnie nieraz.Teraz masz kablowy czy radiówkę?
Masz router żeby wpiąć kabelek.Chyba że radiówka działa

Teraz mam wi-fi. Nie ma żadnego kabelka.

Lapki mają wbudowaną kartę WI Fi

Nawet nie zauważyłem kto rozbierał DOKP za Spodkiem.