Remonty większe i dużo oraz ekipy remontowe

Ja ci radzilam by zrobic zmywalne sciany np tapeta winilowa, ale obecnie sie zastanawiam czy to dobry pomysl. Bo wtedy korci by je ciagle czyscic. Az po nowego mopa polecialam by po nich pojechac choc robilam to niedawno. Al na plus jest to ze tapety np w kuchni, moim pokoiku kleilam kilka lat temu i ciagle jak nowe. Wystarczy mopem przejechac, jak pale w piecu tez to mi sie wydaje ze ciagle osad sie zbiera. Moz mi sie nie wydaje jednak bo pamietam jak zesmy sie tu wprowadzili, z tata przemalowalismy sciany i po trzech latach juz byly zaprute.
Teraz mam caly domek zmywalny, najbardziej lubie latac w durzym po suficie bo tam drewno. W innych pomieszczeniach kasetony styraopionowe tez zmywalne. Tylko to zywalne to mnie do obsesji doprowadzi, wiec dlatego czy to dobry pomysl he he.
Ale zaoszczedze sobie czasu na malowanie i sprzatanie po tym wiec...

Teraz przymierzamy sie do wymiany drzwi pokojowych. W lutym musze skonzyc jeszcze jedna sciane. W sumie dwa dni dolozenia gladzi i malowanie.

Peter napisał:

Teraz przymierzamy sie do wymiany drzwi pokojowych. W lutym musze skonzyc jeszcze jedna sciane. W sumie dwa dni dolozenia gladzi i malowanie.

W szopie lezą dwa nowe skrzydła drzwi. Kupione było z przeznaczeniem na ten drugi domek na posesji. Miał być dla Patryka, to domek pietrowy w stanie surowym. Tata mial dzialac przy nim ale zmarl, mi osobiście niepotrzebny, Patrykowi tez bo zagniezdził się we Wrocławiu.
Drzwi Ci mogę wysłać za free tylko powiedz czy listem zwykłym czy poleconym Wink

Ps he he se żartuję, więcej by trnsport wyniósł niż kupno takich drzwi. A One już ok 10 lat pędziły w szopce więc na nowe nie wyglądają.
Moja soira która się buduje nie chciała przyjąć wielu rzeczy które tata pozostawił. Są tą min nowe kibelki, zlewy i prysznic ogromny ze szklem hartowanym ktory naprawde byl drogi.

Dzisiaj bylismy w magnolii obejrzec drzwi. Ja w poniedzialek pojade tam z rana i dokonam formalnosci, zlece ciecie pod wymiar ma miejscu oraz zamowie transport. Bardzo ladne dwa skrzydla kolor sonoma.Takie to ogromne ze nie umielismy tamtejszej castoramy namierzyc bo na codzien mamy nasza na Bielanach.

Ale dzis Ci te dzwi zwiezli, chyba nie jesli mowisz ze ciecie na wymiar, transport itp? Ja tez mam tu wlasne drobne niby ale dla mnie olbrzymie jak nie zawsze chce mi sie za cos wziasc.
Bo mam ochote poczytac net, poogladac filmy te z gatunku Discovery, zajac sie pasjami a nie obowiazkami. Rodzice zyli to dzielilismy sie obowiazkami i wszystko szlo gladko sprawnie.

Teraz czesto nie wiem w co lapki najpierw wlozyc i przyznam ze mnie to frustruje i to mocno.
Im wiecej roboty na mnie spadlo tym wieksza bezczynnosc mnie potrafi ogarnac.

Czasem wiecej potrafie dumac o tym ile jeszcze mnie czeka do roboty niz sama robota zajmuje lol.
Ostatni wiatr, huragany ktore tu przeszly przewrocil stare drzewo na tylach domu, ono bylo juz martwe bo nie kwitlo od dwoch lat. I teraz dumam jak mam sie tym zajac, bede musiala zatrudnic kogos z pila bo sama rady nie mam.
Ale tez jak chyba snieg zejdzie bo u nas zasypalo.
Na szczescie na tylach nie zuca sie w oczy.

Wez siekierke i po prostu porab je na opal.
Ostatnio dokladam gladI na ostatniej scianie jaka mi zostala. Musialem teraz duzo dolizyc by schowac otynkowany kabel. Teraz poszlo 10kg. Kabel przykleilem na goraco do sciany najpierw . potem otynkowalem. Na sciane poszla pierwsza warstwa gladzi. a wczoraj ogromna by byla rowna a kabel schowany.

Tak dobrze myślisz, mam zamiar wykorzystac to drewno z tego powalonego drzewa na opal. Tylko siekiera sie nigdy nie obslugiwalam, musialabym troche pocwiczyc. Mial bys cos przeciw gdyby na Tobie Razz

Ja teraz szukam nowych firanek na allegro, mogę Ci podać linki do wyjątkowo ciekawych wzorów i niedrogich. Kolega niebawem ma wpaść, nie wiem co ze mną ale jak nawet wypiorę te 10 letnie to wydaje mi się że są żółte. Może i są bo kopcę, pranie im nie pomaga za wiele.

Ostatnio robiłem ścianę otynkowalem płytę OSB. Jak możesz napisz do mnie na WA bo nie mam tu wszystkich kontaktow. Pięknie wyszło jak całość z gładzią bo pomalowana.
Na WA pokaże ci nowe drzwi.

Kontaktow , nie masz? Ja mam zbedne, takie wtyczki do montowania w scianie. Moge Ci wyslac.
Sorry ze wczoraj zalogowalam sie a nie odpisalam ale ktos wpadl niespodziewanie. A ze noc zawalilam poszedl to usnelam. A teraz mam troche zamieszania w domku wiec w necie potem. Na rano to sie wyspij.

Zdjecie drzwi? Dokad prowadza?

Co wczoraj do mnie napisales na PW i usuneles? Przepraszam ze nie przeczytalam ale mi ktos przerwal, musialam odejsc od netu. Potem szybko zasnelam bo nie palam w nocy, zreszta mowilam ze nie bede.
Ja mam teraz dziwnie potrafie spac po 12 h i potem w nocy bezsenna znow. Dzis znow pol dnia przespalam i w nocy nie zamierzam. Troche mie to frustruje, ale napewno mniej niz kogos kto ma o 4 w nocy wstac by na rano byc w pracy. Wiec Ty powinienes po Dobranocce lulu..

Ja dzis nie bede spala to poodpisuje ale Ty sie nie stresuj pisaniem tu. Dobrze sie wyspac by czlowiek byl w dobrej kondycji.

Po prostu nowe ładne drzwi w miejscu komunistycznych.

Teraz kolega ma mi wpasc na Walentynki, bedzie jechal z innego miasta, chce choc czesc rzeczy remontowych ktore wisza nademna, za ktore nie wiem jak sie wziac czasem ogarnac. Moze mi pomoze, choc nie wymagam , nie po to tu jedzie.

Peter napisał:

Jak możesz napisz do mnie na WA bo nie mam tu wszystkich kontaktow. Pięknie wyszło jak całość z gładzią bo pomalowana.
Na WA pokaże ci nowe drzwi.

Nawet jak bede miala telefon to WA Ci raczej juz nie dam, bo mi znowu zapchasz zdjeciami tak ze sie nie uruchomi bo miejsca brak lol. Very Happy

No zobacze zawsze milo od znajomych foty dostawac.
Very Happy