Remonty większe i dużo oraz ekipy remontowe

4 książki: Gdańsk, Warszawa, Szczecin i teraz Wrocław. Teraz do kupienia zostały mi: Gdynia, Łódź i Poznań. Gdynia tak sobie, ładne miasto ale nie ma zabytków ale lubię spacer ulicą Świętojańską do Placu Kaszubskiego. To jest główna ulica Gdyni, wiele tam takich modernistycznych kamienic z lat międzywojennych bo wtedy powstał port i miasto. Miasto powstało z małej wioski by Polska mając tak mały pas wybrzeża miała swój własny port morski. Szczecin i Gdańsk były niemieckie. W prawo od Świetojańskiej jest Kamienna Góra teraz jest tam nawet kolejka, a u góry krzyż i punkt widokowy, Kamienna Góra to najdroższa dzielnica Gdyni dom mają tam wujki i jest to zarazem jedno z najdroższych osiedli w Polsce. na dole mieści się bulwar Feliksa Nowowiejskiego jest wspaniały, najpierw basen jachtowy, później plaża i bulwary bardzo długie później plaże i klify i można isc do Sopotu morzem czy do Gdańska Brzeźna. Także Gdynia mimo że nie ma zabytków jest urokliwa, na kamiennej jednak jest sporo zabytkowych will jak ta Gałczyńskiego na przeciw wujków.

łódź to miasto jest ogromne i urokliwe pod względem XIX wieczne z kolei secesyjnej zabudowy, są to kamienice nieprawdopodobnie pięknie ozdobione, najpiękniejsza jest kamienica pod Gutenbergiem:

Jest to oczywiście ulica Piotrkowska mająca 4 kilometry długości jest to taki deptak, główna ulica miasta.

Łódź ma też piękny dworzec: Łódź fabryczna;

A stary rynek nie jest oryginalny już:
[link widoczny dla zalogowanych]

A Poznań?
Klasa wreszcie maja wyburzyć budynek starego dworca który stoi przy pięknym nowym, wogole Poznań to jak Warszawa tam się dobrze człowiek czuje i styl miasta jest ten sam: stary rynek, galerie, szerokie arterie, przejścia podziemne i szklane wieżowce.

Od Wrocławia Poznań tuż pod nosem. Zyczę wam miłej zabawy, ja sie zajmę własną.

No dwie godziny jednak i jednak są utrudnienia na tej trasie, ale ja bardzo lubię tą trasę: Poznań, Bydgoszcz, Toruń, bo w Wawie nie mam czego zwiedzać już.

Ja się wtedy przeraziłam w tym pociągu że na długo się utknie

Ja to samo.

Z tatą jak jeżdziłam też nie raz zdarzało się utknąć w pociągu, jak by człowiek się spodziewał to by sobie zajęcie znalazł, cośpoczytał a to takie zaskoczenie. Na stacjach też nieraz długo stoją jak lokomotywa przeczepiana i wtedy się tak nie irytuje.

Zmiana planów, miałam się wziąść za różne rzeczy, pranie robić itp ale wstałam zakuło mnie i sobie usiadłam. Poszperam sobie po necie, wieczorem pewnie większej energii dostanę jak zawsze. Tyle mam do roboty a przez tą myśł że maże to rak dołka wyłapuję i nic nie mogę. Dobrze że Ty masz już te diagnozy za sobą przynajmniej nie musisz się martwić.

OMG będą michyba przekopywać ogródek z tą kanalizacją pomimo że nie chciłam się przyłączyć. Wstępną umowe zawarła mama, nie muszę się zgodzić, ale zrobili wstępne plany by nie rozkopywać drogi asfaltowej by ominąć muj dom. Jutro z facetem mam gadać. To masakra będzie, zniszcza mi truskawki, winogrona , drzewka owocowe. Na szczęście nie wszystkie. Najbardziej się boję że trafią na jakiegoś niewybucha z czasów wojny, czytałam kiedyś historię tego miejsca, wiele się tu kiedyś działo. W Głoścach są jakies zabytki upamiętniające okres wojny.

No to faktycznie masakryczne utrudnienie.

Jak Ci się podobają zdjęcia z Miasta Łodzi na górze tematu?

W Łodzi to mi się ta manufaktura spodobała, ale akurat nie ma tu na zdjeciach. Pogadamy wieczorem, teraz naciesz się czasem świątecznym z rodziną, póki ją masz. Very Happy

Ja będę musiała na wiele życzeń na FB odpowiedzieć, rodzina duża ale rozsiana po polsce. Very Happy

Ale ta ulica ładnie zrobiona prawda? Robi wrażenie.

manufaktura robi wrażenie, muszę błąd wcześniejszy poprawić bo przez kreskę, na szybko pisałam. Aleja róż jak patrzyłam na necie też super.