Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:03, 21 Maj 2018 |
|
U nas w okolicy kiedys rozebrali taki spory dom drewniany i w tym miejscu postawili murowany. Ale jak to szybko im poszło normalnie z 3 miechy.
No to prawda ze choroba to zadne pierdolce ale nawet z nia trzeba żyć.
I lepiej zeby przeżyć ja w miare milo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:20, 25 Maj 2018 |
|
Dzis wolne? Wczoraj sie zastanawiałam czy aby może nie na rano. Nic ja teraz ide sie wziac za robote, Stasiu dziw wolne wzial i mi sie tu kreci po filmy. Mnie denerwuje z tym lataniem. Go zbywam, ale sciagne kilka co mi tam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:26, 25 Maj 2018 |
|
jeju gdybym miał na rano bym się chyba wkurzył... dzii wolne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:59, 25 Maj 2018 |
|
To spoko, po takich maratonach to miło wypoczac, najpierw robota, potem bieganie po miescie ale to juz powinno byc przyjemnoscia dla Ciebie.
U nas leje cały dzien, sama mam ochote nie ruszac sie od kompa ale ja jak Ty z tymi wycieczkami i planami zawsze rano wyznaczam sobie plan co moge dzis zrobic z sensem . I nie chce mi sie teraz od kompa odchodzić, moze przez tą ulewe ale sie zmusze. Nie wiem czemu zawsze jak masz wolne to mnie do neta ciagnie A wiem że sam masz mało czasu pracując wiec głowy nie zawracam. Jak Ty pracujesz to mi sie też dobrze cos robi poza kompem.
Mowisz ze zdjec masz od pierona jeszcze? Nie zawracam głowy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:17, 17 Cze 2018 |
|
Oj dosyc mam zycia tym remontem. A kupilam farbe do omalowania scianki przy piecyku. A w drugim domku szybe musze wstawic i tapete podoklejac bo odpadla, ale chyba po wakacjach. Teraz warto zyc , gdzie ja w Szczecinie sie takimi pierdolcami zajmowalam. Tam zylo sie praca i towarzystwem. W blokach to inaczej wszystko wyglada, zylo sie towarzystwem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:53, 22 Cze 2018 |
|
Co tam poza praca porabiasz? Ja teraz tone w owocach, wszystko leci z drzew i krzakow i szkoda by sie marnowalo. W tamtym roku nie robilam i potem żałowałam. To prosta robota sie gotuje tylko i do sloika. Aletroszke czasochlonne jednak jest. Wczoraj wpadlo mi tu takie małżeństwo , chcieli mi wcisnac dyche i spytali czy moga narwac czeresni. 2 zl wzielam, bo tych czeresni juz tak duzo nie ma, to znaczy sa, ale drzewo jest tak wysokie ze przeroslo pietrowy domek i nie da rady z gory, a tam az czerwono. Mowilam by dzwigiem podjechali he he
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:53, 22 Cze 2018 |
|
Fajnie się masz ile nazbierasz tyle twoje a owoce maja zero kalorii... Co ja porabiam? Mam jeden wolny dzień i próbuje zrobić coś na co nie ma czasu w tygodniu, jutro do pracy ale niedziela wolna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:43, 29 Lip 2018 |
|
Co porabiasz? HJa roboty mam poza kompem ale nawet nie remontowej tylko ogolnie. Czasem nie wiem w co tu rece wlozyc. Posesja spora trawnik nadal nie sciety, ale teraz na deszcz sie zbiera.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:44, 17 Lut 2019 |
|
Zlew mi się znów przytkał, podłogę muszę zmyć , naczynia pomyć, drewno przynieść itp, ostatnio taka słaba byłam że dosłownie nic nie mogłam zrobić. Ale dziś już ok, w pierwszej kolejnośco idę na słońce poki świeci. Ty też wyjdz choć na 10 minut, choć już chyba byłeś w sklepie. Niedobory słońca powodują złe samopoczucie. U Was dzisiaj też tak świat zalany promieniami? U nas jak wiosna. PW Ci zostawiłam, będę potem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:47, 17 Lut 2019 |
|
Ja jestem przerażony tym rakiem choć żaden z lekarzy jakich odwiedziłem i tego nie mówił.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:59, 17 Lut 2019 |
|
Piotrek ja miałam podobnie, gorzej od Ciebie, z tym że ja mocne bóle, duszności, kołotanie serca, ale to osłabienie po kobiecych sprawach i jakieś zapalenie stawów z gorączką, chyba grypa. Myślałam że już po mnie, nie mogłam pisać na klawiaturze prawie. I to przekonanie że to rak. Do teraz mam obawy ale już niejsze jak nie boli i siła, energia wróciły. Tobie się mogło udzielić przez ekran. Ty nie masz raka, musiałeś się za bardzo przejąć historią moich rodziców i teraz sobie wmawisz bzdury. Ja sobie tak nie wmawiałam jak Ty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:02, 17 Lut 2019 |
|
Peter napisał: |
Ja jestem przerażony tym rakiem choć żaden z lekarzy jakich odwiedziłem i tego nie mówił. |
Piotrek wieczorem Ci więcej napiszę na ten temat. Jutro musze do Chorkowki pojechać coś załatwić, muszę się zająć rzeczywistością nie urojeniami nawet własnymi o raku. Tobie też polecam. Poprostu przestań o takich bzdurach rozmyślać a przejdzie. Lecę na słońce bo się zaczełam zastanawiać czy te moje bóle stawów i kości to też nie od niedoboru vitaminy D3. A ie mam, słońce zawiera.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:38, 17 Lut 2019 |
|
Peter napisał: |
Ja jestem przerażony tym rakiem choć żaden z lekarzy jakich odwiedziłem i tego nie mówił. |
Smutny mi się coś wydajesz , czy mi się tylko wydaje?
Ja to ostatnio się załamałam moją niemocą przy chorobie, ani posprzątać bo słabo mi było, wszystkie sprawy zaniedbuję i wogóle jak len patentowany a to tylko choroba była. Se myslę Ty tyle robisz w pracy a ja wstać ledwo z łóżka mogłam. I frustracje na maxa przez tą niemoc. Wiec biorę się za robotę póki energia wróciła. Wieczorem na net
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Pon 2:19, 18 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:20, 17 Lut 2019 |
|
No przybity bo mam problemy ze zdrowiem i sobie zdiagnozowałem raka. Jednak żaden z lekarzy u którego byłem nie ma takich podejrzeń.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:37, 17 Lut 2019 |
|
Ty się weż za coś przyjemnego, odprężającego i radosnego a nie rozkminianie o raku. Wiem ze tyle książek kupiłeś pewnie nie masz kiedy przejrzeć. A ja sporo roboty, To znaczy nawet nie zarobkowej ale zawsze coś się znajdzie. Kurnakszewy , drzewa się porozrastały, każdy ma tak ładnie przycięte a u mnie goszcz się zrobił. Zawsze tata przycinał, nie wiem czy sobie z tym poradze, ciełam tylko winogrona. A trzeba przed wiosną bo potem drzewka krwawią. Może zleje, Miecia zatrudnie jak kasę wiekszą dostanę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|