Przemyśl + Warszawa

No to czas doklepać nocleg w trzygwiazdkowym hotelu, wyszło nie drogo nawet.

To Cie ciagnie tu...
Teraz planuje wyjazd z Patrykiem, Solina i Sanok pod nosem.
A Przemyśl z Rzeszowa jest h, do Rzeszowa drugą tylko ze to niedziela i stad ciezko

Choc prawde mowiac mnie tez to troche przeraza ze akurat Patryk i mama sa. Ale jak sie zaklimatyzuje to bedziesz chcial ,wpadniesz nastepnym razem. Teraz to on mnie troche pochlania i jego przyjazd.

Szczegolnie że mam zaklepany już hotel tam.

W Krakowie kilka godzin pobedę ale akurat jest tak ustawione że pójdę do muzeum narodowego (główna siedziba) i jest okazja przejść przez same centrum pokazać Ci wszystko co najlepsze.

A hotel doklepany w Przemyślu, 3 gwiazdki nie jest źle a cena jak za hostel. Wystarczy do ich napisać.

Napisalam Ci na PW, mam nadzieje ze znow znow sie zobaczymy.
Czasem to utrudnione przez rozne czynniki. Do Przemysla spoko, potem dla mnie lepiej na Rzeszów skąd po h jestem w Krośnie.
Tylko znowu problem bo w niedziele mam busa na Drag dopiero o 22 wiec fajnie by było jakbyś wracając z Przemyśla na Rzeszów wpadł choc do 15 jak nie dłużej. Tam co chwila masz na Katowice jak nie bus to pociagi choc mniej chyba a nimi sie najfajniej jednak jednak jezdzi.

Ile razy bedziesz jeszcze zmienial plany i zdanie? Co sie szykowałam w jakies miejsce które mi podawałeś to tobie sie odwiduje i podajesz inne. Nie powinienes sie starac włóczyć mnie za soba jak Ci sie tylko cos nowego urodzi w głowie. Ja tez miewam swoje wizje .
Sam tu powinienes w końcu wpaść , no tylko że teraz rodzina na głowie jeszcze nie wiem kiedy Patryk będzie.

Mi też rodzina w głowie dlatego jadę teraz tam. Szczególnie że głupio byłoby teraz zawiesć stryjka.

Niepotrzebnie Cie moze zniecheciłam do tego Rzeszowa.
Teraz czytam ze to piekne miasto a ja tam tylko przelotem na rynku byłam gdy przesiadałam sie na bus. I to zazwyczaj nie dłużej niż pół h
[link widoczny dla zalogowanych]
I dla mnie to takie miasto przesiadkowe jak u Ciebie Katowice.
Ale na razie zostawmy ten Kraków.
Weekend mógłby być w sumie ale jak wyjaz w piątek a w krośnie musiałabym byc koło 22 bo o tej ostatni bus. W swieta tylko 3 mi jeżdzą tu.
Ale poza weekendem o wiele taniej wynajmy. Fajnie jak byś tam został na drugi dzień np Oswiecim blisko. Chciałabym tez zobaczyć choć pewnie dość smutne wrażenia z takiego miejsca.
A do Rzeszowa tez byś się mógł kiedyś wypuścic, to jednak wielkie miasto, nie tylko dworzec który tak znam.

Oświęcim to mam jutro w planach to jest pod nosem choć to już jest województw Małopolskie, fajny zamek na mnie czeka.

I troche duchów trupów.
Pewnie nie wesoła taka wyprawa, ale ciekawa.

Peter napisał:

Mi też rodzina w głowie dlatego jadę teraz tam. Szczególnie że głupio byłoby teraz zawiesć stryjka.

Co do rodziny to dzis na profilu cioci przyszywanej z Wawy odnalazłam stado bardzo starych zdjęć. Jest tam mój tata gdy był młody a nie tylko.
Nawet wujek z ciocią na scenie. Wiesz ze miał własny zespolik? Zmarł biedny niedługo po tacie. Ciocię niedawno odwiedzałam

Peter napisał:

Oświęcim to mam jutro w planach to jest pod nosem choć to już jest województw Małopolskie, fajny zamek na mnie czeka.

Baw sie dobrze już chyba dziś zaczołeś

Mnie na Solinę i nad morze ciągnie. Upały się robią.
Pw masz