Przemyśl + Kraków

Trasa na czerwiec, Rzeszów mnie nie kręci ale Przemyśl mi się podobał potem można na Titanica wpaść....

Chciałabym znów żyć jakimiś przyjemnościami, planami wakacji itp.
Na ta chwile to sytuacja jest taka zlozona przez chorobe mamy, ze (wiem że to brzmi jakoś dziwnie) obawiam sie czy nie bede musiała zaplanować pogrzebu mamy. Ale mam nadzieje że nie, zreszta jak tata zmarł wszystko załatwiała rodzina bo my za bardzo w szoku bylismy.
Cały czas wierze że sie mama wyliże, bo mnóstwu osób sie udaje. A pozatym to mi wlasnie by sie przydało gdzies ruszyć, wyjechać by sie niepotrzebnie nie zamartwiać bo to i tak nic nie pomoże.

Skad ta nagła zmiana planów? Miałeś do Wawy jechać na jakąs wystawe. Odkryłes w Przemyslu ciekawszą?

Nie....to trasa na czerwiec, do Wawy jadę w środę już...

A co tam znów wypatrzyleś w Przemyslu?
Napewno opcjie i chec które Toba kierowaly nie byla chec spotkania sie, tylko jakiews Twoje mało dla mnie zrozumiałe pobódki gdzie gapienie sie na jakiejs wystawie czy martwy pomnik dostajesz orgazmu.

To znaczy klimat tego miasta jest fajny mi się bardzo podobało, starówka jest może mała ale urokliwa, ładne bulwary Sanu i wogóle chciałbym tam wiosną przybyć a nie jak ostatnio w śnieżycę....

Bd miał bilet weekendowy także mogę jeśli na Przemyśl szybciej zwiedzanie zejdzie to Łańcut bo obiecałem sobie Przemyśl inna niż zimową porą wiec ten początek czerwca jest ok ale pociągów na Kraków było dużo więc Łańcut jeszcze zamek zobaczyć choćby z zewnątrz....

Wlasnie chcialam w tym temacie napisac. Ty w koncu chcesz sie spotkac, bo ja nie wiem juz co robic. Nie chce ani nalegac, ani nie chce zawiesc bo sama zachecalam.
Mysle o tym Wroclawiu, ale jedno drugiego nie wyklucza bo blisko wiec nawet na dzien. Zreszta wizyta we Wrocku raczej nie bedzie przyjemnoscia, wrecz obawiam sie tam.
Teraz w troche h..jowym stanie jestem wiec tez nic nie obiecuje, ale oderwanie sie od spraw na ktore i tak nie mam wplywu zalecane.

To znaczy ja akurat będę tylko w tym województwie, nie będę tam nocować wiec nie kłopocz się....

Mam przez to rozumiec ze nie chcesz sie widziec?

Peter napisał:

To znaczy ja akurat będę tylko w tym województwie, nie będę tam nocować wiec nie kłopocz się....

Czemu bym sie miała kłopotac?

Bilet wekendowy piszesz, Przemysl kawal i piszesz ze nie bedziesz nocowal. Ciekawe. Jak starasz sie mnie zniechecic tak jak do Łodzi to Ci sie udało chyba. A chcialam.

Bo akurat mam wolne w niedzielę tylko, wszystkie niedziele wolne....

Ci chciałam ten Przemysl odradzic jesli tylko dzien wolny, bo bedziesz sie wlekł wiele h i wiecej czasu spedzisz w srodkach komunikacji. Choc mowisz ze po nocach bys jechal. ale co9 to za przyjemnosc jak czlowiek niewyspany i wykonczony przez podróż?

Ale do Torunia też pojadę (w przyszłości nocą) ja jakoś w podróży lubię podróżować nocami, do Przemyśla pojadę w niedzielę 10 VI i tam sobie pochodzę, jest piękny, ma w sobie coś wspaniałego, chciałbym zobaczyć most Brama Przemyśla, wejść na wieżę zamku Kazimierowskiego. Zamek jest bardzo wysoko położony a na wieży byłem jest bardzo przyjemna i w sporej mierze zamknięty taras ma tylko potrzeba lepszej, wiosennej pory na to niż grudzień 2017 jak ostatnio. Jest bardzo mały ale ma dużo więcej do zaoferowania niż mało ciekawe dla mnie Rzeszów czy Lublin. Oba miasta mnie nie zachwyciły jakoś. Rzeszów ma bogatą ofertę turystyczna ale jakoś mnie to miasto nie urzekło, pojechałem zobaczyłem więc mogę mieć własne zdanie. Lublin znowu taki troszkę zaniedbany przy Warszawie, niby podobny styl ale jakoś taki zaniedbany i ciężki zły dojazd. Od Przemyśla blisko do Łańcuta, na pewno też Jarosław ciekawy się wydaje, powrót do Krakowa i stamtąd blisko już wieczorem będę może coś mi się uda a jak nie to nie będzie tragedii bo Titanic przedłużony o miesiąc. Very Happy