Przemyśl + Kraków

Nie wiem co Ty w tym przemyslu widzisz, jak mijalismy pociagiem jadac ze Szczecina do Krosna to taki szary bury i nijaki sie wydawal. Ale to juz dawno bylo a od Rzeszowa mam godzinke wiec nie daleko.

??? Przemyśl w drodze z Krosna do Szczecina??? Gdzie Krosno a gdzie Przemyśl.... jadąc z Krosna do Szczecina wyjeżdża sie z Rzeszowa a to dużo za Przemyślem, po co jechać na wschód? Żaden pociąg tak nie jedzie. Nie wiem dzisiaj w rozmowie z przyjacielem co dużo jeździł w życiu doszedłem do wniosku że koniecznie tam pojadę ale może w sierpniu bo koniecznie muszę wyrobić paszport by do Lwowa pojechać bo jest blisko a jest bajka, a w okolicy poza Przemyślem i Lwowem nic ciekawego nie ma sam Rzeszów wypadł bezbarwnie, nie zachwycił mnie.

Matko, pomylilam sie ten pociag jechal ze Szczecina do Przemysla przez Rzeszów gdzie wysiadalismy. To bylo ponad 10 lat temu i mi sie pokickalo. A to szare i bure miejsce to były Katowice, strasznie dymu z kominow tam bylo , teraz widze ze wzieli sie za nie bo juz go nie ma.

Wiesz co mam dosyc przysiegam. Kilka dni temu piszesz mi że mozesz wpasc do Rzeszowa jadac z Przemysla, mowisz że z poczatkiem czerwca bedziesz 10, ja juz jakies plany zaczelam robic, najblizej mam Rzeszow choc wcale tez mnie nie zachwycil jak bylam ale myslalam ze w jeden dzien tez ten Łancut czy jakies okolice. Teraz mi piszesz ze nie bedziesz w Przemyslu w czerwcu, ja przez te Twoje plany chcialam przelozyc wyjazd do Wroclawia.
Nie chcesz sie widziec to nie, zreszta nawet nie miales tego na mysli mowiac ze jedziesz do Przemysla tylko Cie jakies zamki czy wierze necily.
Przesadzasz sobie , ja przez te Twoje plany malo spotkania z mama nie odlozylam.

W sumie to Ci sama tak daleka trase do Przemysla odradzałam na 1 dzien ale to dla Twojego dobra. Ale Ty wczoraj piszesz ze bedziesz, kilka dnie temu piszesz ze jadac przez Rzeszow mozesz sie zatrzymac, dzis piszesz ze Rzeszów odpada bo nie kreci i Przemysl na razie tez odpada a zastanawialam sie by podjechac. Ty sie zastanow co Ty wyprawiasz, zachecasz mnie do czegos, potem zmieniasz plany.Z Łodzia to juz przesada byla. Ja nie bede sie do Twoich planow chronicznie starac dostosowywac. Wlasne zrobie ktore Ty zawsze miales gdzies.

Rzeszów odpada ale Przemyśl plus Kraków bo się boję o Lwów, bo taty kolega tam pojechał i milicja zbierała haracz.

Nie musisz sie zmuszać, ja juz nie nalegam jesli zdecydowałeś sie tam jednak bo czujesz sie zobowiazany.

Oj to jest kosztowna sprawa, ja muszę kupić bilety na wakacje na Węgry ii teraz o tym myślę potem pewnie zdjęcia do paszportu, wniosek paszportowy pewnie sierpień...

Co ma byc kosztowne? Rozumiem ze na jakieś spotkanie nie ma co sie nastawiac? Zreszta jak Ty jadac przez Rzeszow wolisz do Krakowa a dla mnie to z Przemysla juz kawalek i nadrabianie drogi wiec...

No choćby 200 to sam paszport.

Paszport chyba ok 100 a jednorazowy chyba 40. Ale Tobie sie staly przyda bo bedziesz mógł jezdzic do Moskwy. Tam fanka Dietera mieszka.

Słuszna uwaga tam na wizę trzeba...ale Lwów warto bo mieści się tam powyżej 50 % zabytków Ukrainy...paszport 140 plus 20 około na zdjęcia.

U mnie w razie czego to albo Przemysl i ewentualnie jakies okolice, albo Krakow bo to tak mam na trasie ze kazde z miast w inna strone.

W Przemyslu jest ciekawe miejsce. Przemyskie poddziemia. Ty chyba tam byles bo o jakis podziemiach mowiles ale juz nie pamietam w jakim miescie. Ciekawe jak dlugo one sie ciagna.
[link widoczny dla zalogowanych]

O w cholere mi sie przypomnialo ze 11 mam cos zalatwic wiec planuj sobie co tam chcesz. 10 to mi odpadnie ale jeszcze wiele ciplych dni zanim znow zima bedzie.