Polska służba zdrowia....

[link widoczny dla zalogowanych]
Takich przypadków jest w ostatnim czasie dużo więcej, najgorsze, że ministra nie dało się odwołać....

Taaaak...zdecydowanie politykę odwołać to służba zdrowia mogła by się znależć na właściwych miejscach...

Ja się na tym aż tak nie znam, ale jeśli by tak znieść podatki i składkę zdrowotną to służba zdrowia mogłaby zostać skomercjalizowana. Wink

Ja się zastanawiam czy to normalne że na niektóre wizyty trzeba czekać np pół roku czy trzy lata.Przecież to jest zabójstwo ludu przez ludzi którzy tym zarządzają w biały dzien.No mam nadzieję że mi nie przyjdzie prócz stania w dłuuuugich kolejkach

No nic Asia dziś robi kurs na szpital na kolejne badania.Leukocyty ponad stan.Trzy lata nie byłam u lekarza pochłonięta remontem że nawet przestałam zwracać uwagę że co jakiś czas nawiedza mnie gorączka plus bul pleców.Przechodz i wraca niczym bumerang.Albo se przy remoncie coś uszkodziłam albo....ciekawe co.Remont mieszkania prawie zrobiony teraz czas na remont organizmu.Zresztą w wieku 35 lat zapowiada się że na pocieszenie będzie tylko gorzej z wiekiem he he

Ha Asia po prześwietleniu płuc i kręgosłupa.Nic nie boli a lepiej nie żyć zamartwianiem,patrząc jak tata ubierał na raka.Właściwie kamień z serca jużpodczas prześwietleń zapewniali mnie że napewno nie mama raka.Pon WT wyniki ale jestempozytywnej myśli.Najgorzej to tak dumać że może jednak coś.
A wracając do Polskiej Służby Zdrowia to jest taka rozpierducha że dzięki.
Płuca prześwietlili na jednym szpitalu,kręgosłup na drugim oddalonum o mile.Mieli ten san sprzęt tylko nie podpisane świadczenia z kim? Sama właściwie nie wiem

Czyli nic Ci nie jest?

Juhuuuuuu dziś odebrałam wyniki z prześwietlenia płuc i czystka.Paliłam rzuciłam i wróciłam a teraz znów będę rzucać.Tata miał raka płuc.
Jutro wyniki z prześwietlenia kręgosłupa,ale ciężko się dziwić że mam bule gdy 3 lata przy remoncie robiłam.Ostatni weekend po appapie na ogródku od rana do wieczora Wink

Peter napisał:

Czyli nic Ci nie jest?

Jak napadłam na lekarza z paniką że jednak może mi coś być,to zlecił mi stado badań-pewnie dla swojego świętego spokoju bym już go nie napadała więcej.Dziś miałam EKG i pasni pielęgniarka na wstępie po przyłączeniu kardiografu zaraz go odłączyła mówiąc że MOJE SERCE ZWARIOWAłO.
A ja jej powiedziałam że są czynniki zewnętrzne (np fora hi hi iludzie których tam spotykam)które mogą mieć wpływ na dziwaczne wyniki mojego SERCAi.
Po ponownym podłączeniu zaczęło być ok,chyba zmachana byłam bo szłam na piechtę kilka kilosów...

Asia robi dziś kolejny kursik na szpitalek po odbiór wyników.Przed odbiorem każdych- zawał Laughing

Ten tydzień pewnie jeszcze spędzę na czymś takim bo jeszcze polatam trochę .
I jak tak sobie biegam zastanawiam się jaki palant zarządza służbą zdrowia.
Czy nie można wszystkiego załatwić w jeden-trzy dni?Wyznaczają terminy,odsyłają do innych bo refundacji nie ma itp -horror jakiś.

Ps kurde w piątek uprałam se adidasy by na pon były suche -wystawiłam na dwór a w sobotę burza przeszła. Twisted Evil

Chyba w mokrych pójdę ba ni ecierpię butów na obcasach a takie mi tylko i zostały Laughing

ż wentylacją od ziemi idę poznać miasto-ładna pogoda dziś

Very Happy

Ależ się wczoraj nakwitłam w poczekalni u lekarza, to paranoja nieraz co tam się dzieje. Wyszłam o 10 wróciłam o 19.Kilka godzin, ale mam potrzebną kartkę którą wypełnił w ciągu niecałej minuty a wizyta nie trwała nawet 3.
A wcześniej 3 miesiące czekam na wizytę. Rece opadają

Jaki specjalista?

Chodzi o ortopedę. Pamiętasz jak rok temu wmówiłam sobie że mam raka kręgosłupa? Zwyczajnie sobie przeciążyłam albo jakiś dysk przeskoczył wtedy bo o prześwietleniu stał się cud bo nagle przestało mnie boleć.

Potęga wyobraźni która potrafi wyolbrzymić takie coś do objawów fizycznych.
Ale wtedy wykryli mi jakieś przetarcia na dwóch kręgach co z wiekiem jest częste ale nie groźne i skrzywienie lekkie.
A wszystko się przyda teraz.

Jak tam zdrowie? Na PW masz wiad.

Rozwala mnie ta polska slurzba zdrowia. Nie dosc ze kolejki do specjalistow to jak ostatnio bylam jeden na urlopie do srody a druga sobie poszla po 13 choc do 15 miala pracowac.I znow bede musiala sie wlec.