Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:21, 16 Sie 2014 |
|
Co tam ludzie porabiacie?Wyszłam dziś na ogródeki i pastrzę że trawka którą sukcesywnie usuwałam Roundpolem odrosła a była taka czystyka po tym środku.Rozsiała się widocznie z nowych nasdion.Na instrukcji jest by pryskać wiele razy do skutku.Masakra co za lato.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:23, 16 Sie 2014 |
|
Wczoraj myślałem, by założyć dokładnie taki ogólny wątek...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:04, 16 Sie 2014 |
|
To ciekiawe słonko myślimy o tym samym chyba :)Co porabiasz prócz netu?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Nie 2:48, 17 Sie 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:50, 28 Sie 2014 |
|
Kto czytał "Ulissessa" w całości? Mnie odpycha Pan Bloom, który masturbuje się podglądając nieletnie dziewczęta.
Zabieram się za "No Logo". Naomi Klein.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:48, 28 Sie 2014 |
|
He he jak odkryjesz jakiś ciekawy fragment to proszę o cytat
Tylko szoku nie doznaj podczas lektóry jak było z Diim że mu się połamał hi.
hi
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Czw 21:49, 28 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:30, 29 Sie 2014 |
|
"Ulissesa" dałem na półkę do wzięcia. jest ślicznie wydany ale i obrzydliwy.
Kupiłem ukochaną książkę "Mistrz i Małgorzata".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:31, 29 Sie 2014 |
|
Kurde ...możesz przestać mnie rozśmieszać.Może MIstrz i Małgorzata sprawii że wchodząc na to forum obejmie mnie nie śmiech tylko coś w rodzaju refleksjiii
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:37, 30 Sie 2014 |
|
Mam do książki ogromny sentyment. To lata mojej wczesnej młodości.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:30, 30 Sie 2014 |
|
Widzę że czytasz same "poważne" konkretne książki typu lektory szkolne.
Ja już wieki nic nie czytałam prócz internetu.Ale uwielbiam książki popularnonaukowe.
Ten Ulisses to z gatunku Playbojya jak piszesz na forum 80
Na jaką półkę odstawiłeś-domową czy wiozłeś udział w akcji uwolnij książkę i na ulicy wylądowała?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:51, 30 Sie 2014 |
|
To było wiesz wspomnienie z młodości i po to tylko to kupiłem, czytałem też Ulissesa ale mi nie podchodzi zupełnie, a co czytam jeszcze? Naomi Klein "No Logo". Książkę do Socjologii i podręcznik do francuskiego.
Półka to bookcrossing, uwolnienie zbędnych książek. Dałem na nią jedną książkę fantasy (nie mój klimat), "Ulissesa" i jeden kryminał Amisa. Nie były w stanie mnie zainteresować. Dostałem je jako nagrody za wybitne wyniki edukacyjne swego czasu
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Sob 19:57, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:18, 30 Sie 2014 |
|
To gratulacje ogromne z powodu świetnych wyników.
Wiesz u nas też każdy zawsze uwielbiał czytać tylko każdy z domowników miał swoją dziedzinę i pasję.Tata książki historyczne,mama polityczne a u mnie po popularnonaukowe.Zawsze mnie ciekawiło czym jest życie,wszechświat skąd się wzięliśmy.
Ten Ulisses jak piszesz musi być przezabawną książką że w tamtych latach człowiek był bardziej zboczony niż obecnie.
Pewni netu nie miał i miał bardziej "realne"zainterosowania
,mam nadzieję że jak odstawiłeś to dzieci się jakieś do niej nie dorwą bo szok przeżyją
My zawsze niepotrzebne książki oddawaliśmy do biblioteki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:24, 30 Sie 2014 |
|
U mnie było tak, że na pierwszym roku w liceum miałem świadectwo z paskiem i dostałem Amisa jako nagrodę, ale tylko połowę byłem w stanie doczytać, potem obniżyłem mocno loty i było kiepskie świadectwo, a na 3 i 4 roku zaskoczyłem i np: na 3 im roku dostałem książkę za celujący z niemieckiego.
Oddawanie książek do bibliotek? też o tym myślałem ale to może być darowizna a to skomplikowana sprawa prawnie.
W domu rodziców mamy klasykę: oprócz wspomnianego Mistrza, mamy Szekspeare'a, Moliera, Conrada, Krasińskiego, jeszcze chciałbym Dantego dokupić, a w domu moim mam pełno biografii, i pełno książek naukowych. trudne. Czytam i to i to.
Mój tata czyta klasykę literatury i książki historyczne. A ostatnio zabrał mi Newsweeka, bo go zaciekawiło.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Sob 20:25, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:42, 30 Sie 2014 |
|
Nidy nie czytałam nic z klasyki prócz lektór dlatego nawet nie wiem czy są interesujące prawdę mówiąc.Wiesz do lektór zawsze byliśmy zmuszani dlatego człowiek ma pewnego rodzaju opór .Wielkie wrażenie zrobiło na mnie kilka lektur które osobiście czytałam Patrykowi(bo oczywiście mu się nie chciało) i dopiero czytając je w wieku dorosłym zrozumiałam ich wartość właściwie.Bardzo to było wciągające,jako dziecko wzbraniałam się i czytałam na siłę -bo tzeba było po prostu.
Matko naprawdę miałeś takie świetne wyniki-godne pogratulowania po prostu!
Niemiecki to był moją słabą stroną w szkole-prawdę mówiąc nie cierpiałam a zmieniłam zdanie gdy zafascynował mnie BS.Tak że oglądając stado wywiadów z nim jakoś sam mi wlazł w krew,podobnie jak anglik zresztą.To tak jak u małego dziecka które uczy się spontanicznie poprostu.Ale przez to mam problem z pisownią rozumiem co mówią mniej więcej ale text pisany,szczególnie w niemieckim jest dla mnie sporym wyzwaniem.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Sob 20:44, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:50, 30 Sie 2014 |
|
Miałem zniżkę formy na drugim roku, ale nie miało to na szczęście żadnego wpływu na świadectwo maturalne. Było bardzo udane i miałem średnią z matur 5. Bardzo dobry z niemieckiego, dobry z polskiego i celujący z historii...
Lektur generalnie nie lubiłem, ale to dlatego że był przymus ich czytania. Pamiętam jednak MiM o którym piszę wyżej, ta książka była świetna, wręcz zabawna momentami. Mam do niej ogromny sentyment, np: do postaci diabła i speca od czarnej magii Woland, ale za dużo postaci według mnie tam ląduje w psychiatryku.
Jeszcze planuję sobie kupić Dantego "Boska Komedia", zawsze go chciałem przeczytać. Fascynował mnie jakoś zawsze, co ciekawe Dante pisał książkę całe swoje życie i wydane to zostało w 1555 roku, ale ta wizja piekieł jako 9 kręgów mnie fascynuje.
Książki kupuję bo za duża pustka mi się zrobiła po wywaleniu niechcianych. Z nagrodami książkowymi jest często tak, że nie zawsze są trafione, ja np: fantasy nienawidzę. Na koniec roku nagrody ledwo przytaszczyłem: słownik za 5 z matury, słownik za 6 z historii, Mickiewicz za świetne wyniki z polskiego i Conrad "Lord Jim"dla osoby kończącej szkołę Conrada.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:53, 30 Sie 2014 |
|
Naprawdę podziwiam za tak dobre wyniki ,to jest mało spotykane by na maturze zaliczać piony lub szóstki wiele osób ich po prostu nie zdaje.
Wiesz ja tu w Krośnie mam brata ciotecznego-on też zawsze był uważany za eo prymusa-zawsze najlepsze oceny w klasie może i w szkole bo zdolniacha niesamowity.Tylko on się sporo uczył- jesli juz mu powiedziano że jest dobry a nawet najlepszy, znalazł sobie coś w rodzaju dachu z którego zwyczajnie nie chciał spaść by nie zawieźć.Sporą presję przez to miał ale teraz skończył studia na medycynie i cała rodzina dumna
Peter napisał: |
Lektur generalnie nie lubiłem, ale to dlatego że był przymus ich czytania. Pamiętam jednak MiM o którym piszę wyżej, ta książka była świetna, wręcz zabawna momentami. Mam do niej ogromny sentyment, np: do postaci diabła i speca od czarnej magii Woland, ale za dużo postaci według mnie tam ląduje w psychiatryku. |
Właśnie to jest problem z poznawaniem przez młodzież wartościowej lektury i zrażania do nich-chyba tak ma każdy.Też nie cierpiałam nigdy czytać na siłę,nie bardzo mogłam się skupić na treści tylko na tym co mam właściwie zapamiętać,co będzie ważne na klasówce z tego.Dlatego potem sięgało się po jakieś skróty lektur gdzie z obrzydzeniem uczyło się wszystkiego na pamięć wręcz.I jak w taki sposób nie zabić wartościowej książki?
Cytat: |
Jeszcze planuję sobie kupić Dantego "Boska Komedia", zawsze go chciałem przeczytać. Fascynował mnie jakoś zawsze, co ciekawe Dante pisał książkę całe swoje życie i wydane to zostało w 1555 roku, ale ta wizja piekieł jako 9 kręgów mnie fascynuje. |
Ciekawe pisać książkę całe życie,podejrzewam że z takiego zaangażowania nie wyszedł wydruk prasowy pisany w kilka minut i pewnie zawiera w sobie coś w rodzaju bytu człowieka właściwie
Kiedyś nagminnie zbierałam te popularnonaukowe mam ich sporo nadal-jak nie miałam netu i dostępu do ciekawiących mnie informacji to też sobie gablotkę z takimi książkami zrobiłam.Bardzo cenne były dla mnie,nie wiem czemu od kiedy net jest jakby straciły wartość
A jeśli chodzi o rocznik z którego te starocie które uwielbiasz czytać pochodzą to też jest ciekawa sprawa,bo przeżywałam fascynację filmami z początków istniuenia kina,to dosłownie tak jakby się w czasie przenieść,czytając te książki pewnie odnosisz podobne wrażenie
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Sob 22:41, 30 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|