Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym

To że zdeptałam tą mysz to niestety nie był sen-jak z horroru sennego jakiegoś

Modern Jeanne napisał:

Peter napisał:

Co sugerujesz, że robię w Katowicach?

Wierzysz w sny prorocze? Może taki miałam

O ten mój sen co pisałam wcześniej mi chodziło i się wykręcasz Laughing

A Gąska o Clifie śewał.Gdzie?Nie zwróciłam uwagi

"Gdzie sie podziały tamte prywatki"...

O sen, a co dokładnie Ci się śniło? Nigdy w Katowicach nie byłaś.

Pisałam o tym ,może nie przeczytałeś-że jeździsz tam do kogoś

Ha przyszła mi dzisiaj karta 32 GB do komóry,ale będzie słuchania jeśli ją uruchomię.Raz ją wykrywa raz nie-pobawię się-jutro chyba się wybiorę na kilka dni do rodziny

Kiedyś sobie tu założę konto Ś.L.p.Żm. dla jaj.

nie wiem co to znaczy

p. Żm to Pan Żmuda.

Po wystukaniu tego chasła z google wyszla mi pqrafia trójcy świetej w żmigrodzie obok nas

nie to zupełnie nie o to chodzi, to związane z sąsiadem. Panem Żmudą.

Piotrek Ty się dobrze czujesz?he he

Miało być dla jaj.

Jaja to by fajne były jakby założyć konto jakiegoś znanego nieboszczyka.Choć nie wiem czy by to nie było jakieś niesmaczne.
Masz jeszcze jakiś takich ciekawych sąsiadów?

U nas mieszka taki facet, nazywam go lesny czlowiek, utrzymuje sie ze zbiorow ktore znajduje w lesie,grzyby ,owoce, zawsze cale wiadra potrafi tego nataszczyc i skupuje.Ma talent do tego bo tonami to znosi

Zawsze wygląda jak strach na wróble i nie posiada prądu w domu.Dziwny ale bardzo fajny jak się z nim gada.

No i znowu głupawki dostałam, rano Dieter w binoklach na pol twarzy, a potem znikający mój post na forum 80 Wink

Do jutra powinno przejść.
Chyba tylko to forum można traktować poważnie
Przynajmniej jakie 2 dni w tygodniu jak się nie czyta o dzwonkomlynkach, budkach i panie zmudzie

Pan Żmuda, postać legendarna, dzisiaj go spotkałem. Ma czerwone autko.

A myślałam że tylko sandałami dysponuje Wink