Pogaduchy -czli o wszystim i o niczym

Musiałem się nachodzić i to mocno. Ale praktycznie wogóle nie było deszczu.

Zdjęcia fajne to fakt. Pokoje były 2 osobowe czy jedno?

Ale muszę Ci przyznać że zdjęcia przepiękne Ci wyszły. Pod tym względem masz talent

E tam, trochę się postarałem tylko.

To komórką robione?

A ja dziś planuję wsiać fasolkę, kabaczki i słoneczniki. U nas słonecznie i przyjemna pogoda. Ale poczytam trochę fora, bo na razie nie bardzo mogę się rozruszać i 3 kawę piję. Dziś 2 godz chyba wstawałam, dopiero jak hatę omiotłam trochę energii złapałam. Gorączka prawie minęła ale jeszcze jakoś tak...

Lustrzanką SONY Cybershot.

Widać że jakość fajna, pamiętam jak narzekałeś Twoja komórka słabe zdjęcia robi.
Ukradłabym sobie z 3 na profil, uwielbiam ładne zdjęcia i często coś z netu wstawiam.
Teraz jadę na Kobylany, trochę kropi więc chyba autobusem. Mam nadzieję że przestanie bo jak wrócę to chciałam na ogródku skończyć.

Jaki masz teraz grafik? Mnie czeka dzis jeszcze roboty na ogródku, wydaje się że szybko się zrobi a to schodzi jak cholera.
Najgorzej że Ci co kopali rury zostawili mi taką obrzydliwą górę ziemi na samym wjeździe. Nie usunę tego pewnie od razu, ale przyda się do podsypywania
a na kwiaty w ogródku.
Okropnie to wygląda, a tak się starałam, odchwaściłam Roundpolem i było OK a teraz taki syf

Chwastox najlepszy.

Czytałam kiedyś opinie, Chwastox to na bazie Roundpolu podobno. Ten drugi niby wiecej chwastów usuwa.
Co u Ciebie?

U mnie OK, teraz będę zbierał wybrane albumy Mariah Carey.

To spoko, ja jestem happy bo najgorsze ogródkowe wykopki chyba za mną.
I trochę luzu, ale muszę sobie teraz coś na jutro ważnego przygotować bo mam być na mieście

Co tam w głośnikach?
Ale się pochwaliłam ładną pogodą. Tylko wyszłam na ogródek to tak luneło że shock a rano było tak ślicznie

Jekieś procesy mi zżerają kompa. Coś się przypałętało.Właśnie patrzę

Ja niebawem zmieniam mój komputer na coś nowszego.