Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:43, 24 Paź 2017 |
|
Dzień w dzień mi się tata śni i mieszkanie w Szczecinie. Ale nawet nie budzę się smutna bo pogodziłam się z jego śmiercią (chyba po 2 latach) ale tak dziwnie, bo wiem że zawsze w snach do mnie przychodzi i jest realny jakby żył nadal.
Ps Często mi się też kto inny śni, wiesz już chyba kto?
A tak przy okazji, Ty pamiętasz sny po przebudzeniu? Ja tak, ale jak się zrywam z łóżka i idę coś robić to już nie bo mózg zajmuje się reality. Wiec jak się zrywasz do roboty na szybko to wątpię.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:54, 24 Paź 2017 |
|
Nie wiele z nich pamiętam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 1:23, 15 Lis 2017 |
|
Ostatnio nie ma nocy byś mi się nie śnił, dziwne to jak i te sny.
Większość o podróżach jest. Będziesz chciał to Ci opowiem dokładniej, ostatni był taki że umówiłam się z Tobą w Krakowie, tuż przed wsiąściem do pociągu chciałam zadzwonić czy na pewno tam będziesz. Cała akcja się rozgrywała w ten sposó że Ty jechałeś ze swoimi znajomymi a ja ze swoimi miałam do Was dołączyć z innego miasta jadąc. Miałam problem z dodzwonieniem bo okazało się że nie mam impulsów na karcie. W końcu się udałó. Po dodzwonieniu powiedziałeś mi że jednak nie zatrzymujesz się w Krakowie tylko jedziesz dalej a ja stałam gotowa na stacjii kolejowej czekając na moj pociąg.
Było mi przykro że po umówieniu w ostatniej chwili zrezygnowałeś a ja czekałam na swój pociąg pełna chęci że się zobaczymy.
To chyba pokuta za to że sama kiedyś w ostatniej chwili zrezygnowałam z Krakowa gdy się z Tobą umówiłam
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Śro 1:28, 15 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:35, 15 Lis 2017 |
|
Mi się śniło że tato mnie odpytuje z placów Warszawy i odpowiadam po kolei: plac Konstytucji: -> zaliczone, Plac Zbawiciela -> zaliczone ale potykam się na placu ZBOWID jest wogóle w Warszawie taki?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:37, 15 Lis 2017 |
|
Wiem że rynek w Tychach to były plac ZBOWiD a w Warszawie takowego nie ma...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 10:05, 16 Lis 2017 |
|
To w końcu zapamiętałeś sen? Pewnie w dniu gdy nie szłeś do pracy. Najczęściej jak się człowiek szybko zrywa, zajmuje szykowaniem np do pracy czy czymkolwiek to ulatuje z głowy. Jak można sobie z kawą np w łóżku jeszcze posiedzieć trochę to najczęściej się pamięta, przynajmniej ja tak mam. Mi ostatnio ciągle się pociągi śnią, że nimi jadę gdzieś. To pewnie przez te Twoje podróże.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 16:21, 16 Lis 2017 |
|
Zapamiętałem, tato mnie odpytywał bo w sumie chciałem się sprawdzić...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:49, 19 Lis 2017 |
|
Psychodeliczne są te moje sny ostatnio, chronicznie śnią mi się podróże. Tym razem że pojechałam z siostrą do innego miasta gdzie miałeś byś i Ty. I spotkaliśmy się we trójkę ale Ty się wziołeś za moją siostrę he he.
Normalnie jak film akcjii , tyle się tam działo. Najpierw po drabinkach wspinaliśmy się na 3 piętro bo schodów tam nie było, potem chodziliśmy po jakimś mieście, ja się od was odlączyłam i znalazłam się w Kielcach( w Kielcach , mieszkałam jako dziecko i przed przeprowadzką do Krosna już w wieku dorosłym. I gdy znalazłam się w kielcach w których spotkałam dawnych znajomych mówiłam im że tak strasznie się cieszę że jestem tu znów.
Chyba mi się teskni za wieloma osobami które kiedyś znałam a których już nie widuję
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:58, 19 Lis 2017 |
|
Twoja siostra ok ale nie w moim typie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:03, 19 Lis 2017 |
|
Jeszcze taki głupi psychodeliczny sen mi się przedwczoraj przyśnł. Strasznie bolało mnie gardło, migdałki i ogólnie fatalnie( co się zgadza z moim obecnym stanem akurat bo mówiłam że antybiotyki wcinam) i poszłam do lekarza w tym śnie a właściwie to były 2 lekarki. Zrobiły mi prześwietlenie, okazało się że mam jakieś wrzody na gardle i to rak i z tym już się nie da nic zrobić, to koniec. Potem mama była, powiedziałam jej o tym strasznie zmartwiona i dokładnie w tej chwili sen się urwał bo mama szturchała mnie w realu, pytała Asia żyjesz? Była godzina 15, był ten stolaż wymieniać te zamki, wiercił wbijał, ogólnie tłukł się jak nie wiem a ja spałam jak zabita lol. Nie słyszałam, może to przez gorączkę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 1:14, 19 Lis 2017 |
|
Oj jak gardło boli to straszliwie nieprzyjemne uczucie i nic na nie nie pomaga, nawet piwo czy cola nie smakują....spróbowałem znieczulić piwem to na drugi dzień było jeszcze gorzej....masz więcej czasu się wylizać na Przemyśl jade 16 tego czyli za miesiąc nie cały ale pociąg na Warszawę jedzie godzinę później bo o 16 tej i godzinę szybciej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 2:10, 19 Lis 2017 |
|
Ja sprawdziłam ile masz z Przemyśla do Warszawy, wygląda to na 6 godzin!!!
Więc...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:05, 19 Lis 2017 |
|
6 godzin dokładnie a niektóre jechały przez Kraków co by było 8....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:18, 19 Lis 2017 |
|
6 h do Przemyśla, 6 z Przemyśla do Wawy i jeszcze powrót. Ty chyba lubisz się tłuc pociągami, spędzisz chyba tyle ile będziesz na zewnątrz.
Chce Ci się tak tłuc? Może teraz 3 jedz do Wawy i Białego Stoku a 16 Przemyśl i np Lublin ,Rzeszów czy Krosno. Co o tym sądzisz?
Ja bym chciała do Warszawy ale ten kawał mnie odstrasza i po nowym roku to tak na troszkę dłużej bo do rodziny też wtedy.
To temat o snach , piszmy w tym o Przemyślu dalej
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Nie 11:23, 19 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12768
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:17, 19 Lis 2017 |
|
6 h z Katowic do Przemyśla w nocy i jestem przed 7 rano coś jednak mam z dnia bo dopiero za 190 godzin o 16 tej jak się ściemni jadę do Wawy 6 h i tam jestem o 22 tam mam już nocleg i jestem cały dzień i o 20 wracam 3 h do siebie. W Warszawie się u nikogo nie zatrzymam choć rozważam spotkanie z wujkiem. Tam już nie ma co fotografować bo mam miliony fotek z Warszawy.... troszkę się na Powiśle zapuszczę troszkę na Mokotów w stronę łazienek, na pewno do końca Marszałkowskiej, na pewno bulwary, stadion narodowy i Stara Praga.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|