Nasze sny....

Patryk, jak był mały mi się śnił, gdzieś żeśmy spacerowali i było taki fajnie.
Jak się obódziłam to doła złapałam z nim i rodzicami życie było takie pełne. I inne.
Wraca w tych snach świat o którym yu już zapomniałam. I potem tak dziwnie.
Ale już mi przeszło, się wziełam za robotę nie za rozkminianie bo rodzice i tak nie wrócą.

Ależ dziwny sen miałam. Po tych naszych rozmowach o religiach przyśniło mi się że mojego Patryka nawiedzilo.
Ps. Mam nadzieję że wstałeś jakos na rano po zmianach popołudniowych. Ja się obudziłam ale jeszcze usnę pewnie.

Po tym horrorze z Patrykiem jak usnełam przyśnił mi się Boski sen o lecie plaży i wogóle taki Szczeciński klimat. Jak się obódziłam to mi się zachciało gdzieś wyjechać.

Tyle że w Szczecinie plaży to raczej nie znajdziesz, Razz

W snach jak najbardziej tak. To znaczyśniło mi się morze w srodku pięknego lata a potem po Szczecinie latałam.
Sniło mi się coś jeszcze ale o tym nie tu.

Ten sen z Patrykiem mnie zaniepokoił, tym bardziej że ostatnio często mi się śnił.
poleciałam do niego zadzwonić, teraz pracuję od niedawna będzie miał radochę z wypłat. Bo tyle lat się uczył i wymordowany tą szkołą. A teraz będzie pracą wymardowany ale coś będzie z tego w końcu miał.Ojej jak go usłyszałam miałam ochotę tam do niego pofrunąć. Muszę go w końcu odwiedzić ale po 21.

Wysłany: Czw 1:41, 05 Mar 2020

Śniłeś mi się znów w ostatnim tygodniu jakieś trzy razy. Widocznie nasza znajomość mi się jakoś na mózgu odbija, tylko nie wiem czy w korzystny czy niekorzystny sposób lol.
Nie myśl sobie że tylko Ty mi się śnisz, ja jak Ci mówiłam budzę się często w nocy, co zasnę to mam inny sen. Miewam ok 4, 5 w nocy.
Dziś prócz snu z Tobą miałam zabawny z Bohlenem.
Śniło mi się że mieszkałam w starym domku w Szczecinie, była siora o tata.
Didi z Carina przyjechali do nas w odwiedziny.
I Didi miał przezroczyste spodenki, jak z folii bezbarwnej, a spod nich wystawały takie klusek stringi że ledwo mu coś zakrywały.
Ja z niego śmiałam w tym śnie, w Coś Ty się ubral.
Ty się nie martw, w moich snach jesteś niestety zazwyczaj ubrany .
A szkoda lol.
Może Ci opowiem niebawem co mi się ostatnio dni z Tobą bo sen się powtarza i jest dziwny, ale nic złego. Poprostu ciągle ta sama fabuła co mnie zastanawia.

Dostałam taki dziwny katostroficzny sen, po który chciałabym by się nie sprawdził.
Akcja toczyła się w Szczecinie w moim starym miszkani. Siedzieli tam moi zm.arli rodzice i siostra zanim się wyprowadziła.
Senns snu był dziwny, ja starałam się wytrzeć kurze w tamtym mieszkaniu, bo wiedzałam że odlat tam nas nie było. I tata już zmarł ale jeszcze żyje.

I teraz słuchaj!.
Nagle wziwełam smartwon, otworzyłam stronkę gdzie jest burza, nawet nie zdążyłam spojrzeć, nagle niebo za oknem czarne i grzmot.
uciekłam ze swojego pokoju, wpadłam do pokoju siostry z kszykiem, zamykaj okno burza mocna idzie.
Potem wpadłam do dużego pokoju do rodziców.
Powiedziałam by się odsuneli od okien.

Matko jedyna było tyle tych piorunów że budynkiem, blokiem trzęsło jak by to trzęsienie ziemi było.
Były mocne wstrzący budynkiem.

Pomyślałam choćcie uciekniemy przez klatkę schodową bo budynek który jest naładowany piorunami aż biało może sięzawalić.

W snie niepamiętam co było dalej, wiem że gdy sięobódziłam leżał na nie kot i mruczał strasznie i poczułam się bezpiecznie.

Ja bym Ci o tym dziwnym moim śnie nie opowiadała gdyby nie to że gdy już się obódziłm, kot mruczał,zaczełam fakt przeglądać jak co dzień.
I tam właśniee o dziwnych przepowiedniach ojca PIO byłioo.
Dam Ci linka, bo mnie po przeczytaniu zmroziło.
Odpukać te przepowiednie!

Znaczenie tego snu zaczełam rozumioeć po obódzeniu. Lookam na fakt, prognozę od 3 maja znów burze. W snie było biało od piorunów.

Nie bardzo rozumet to że w snie budynek się trząsł jak przy trzesieniu ziemi. Nigdy nie przeżyłam trzesienia ziami w śnie było to realne.
Ale na pocieszenie on się trząsł, ja byłam z mamą i tatą i wiedzieliśmy że tylko trzęsie blokiem mocno i że się nie zawali ale strach był.

Potem po obódzeniu przeczytałam że obecnie jest deszcz meteorytó w rosji sporo ludzi ucierpiuało. Deszcze będzie do 25 kwietnia z najwiekszym natężeniem.

Zastanawiam się nad tym trzesieniem ziemi, które przeżyłam tylko w sie. Może w iinych regionach swiata będzie lub było.
Ps nie wiem czy pamiętasz jak opowiedziałam Ci że przyśniła mi się karuzela z której poodpaday końcówki z ludzmi. W Wielkim pięknym mieście, nie w polce raczej.
Jak się obódziłam byłam w szoku czytając że w chyba USA podrywały się sznury od karuzeli łańcuchowej i ofiary były.

Ja tam zle nie chcę wróżyć trzeba być optymistą. Wg teoorii kwantowej to nie świat tworzy nas tylko My świat i wszystkie nasze mysli są napędem budulcowym. Very Happy

Więc idę sobie kabarety pooglądać by już tak zle nie myśleć Wink

Czytałam że były min w Japoni jakieś trzęsienia ale to nie grozne. I nie powinnam łączyć raczej z tym snem. One się zdarzają i to często.

Ciekawe w snie było przeżyć trzesienie ziemi gdy w realu się go nigdy nie przeżyło.
Więc czy sen to napewno tylko odtwarzanie jakiś przeżyć?

No chyba że z filmów mi się odtworzyły, ale były takie realne, czułam te wstrząsy. Dziwne.

Pirwszy raz mi sie zdarzyl sen o harakterze politycznym. Bylam w szoku po obudzeniu bo Tusk w nim byl. Dziwny sen Tusk taki przystojny latal mi tam po snie a ja bylam z rodzina i go olewalam
Dziwny sen.
Aby bylo jasne ja go nie lacze z katastrofa Smolenska, nie ma dowodow. Poprostu nie wsiadl do samolotu, jak nie wsiadlo kilka inych osob.
Zal mi go bo cala wina jakby na nim.
A moze winny? Nie mamy dowodow.

O urwa chyba to byl sen jasnowidzacy przysiegam. Wczoraj przysnil mi sie Tusk a dzis w mediach znow nagonka na niego.
Zostawcie Tuska, bo szukacie kogos winnego i ten sie nawinąl.
To oczywiście wytłumaczy katastrofę Smoleńską.\ lol

Hej, czym jest sen? Naukowcy znalezli odpowiedz na to ze sen jets pretworzeniem tego zo zobaczyles.
No moze i tak, malo w to ni uwirzylam tylko dlaczego jak mialam snen o karuzeli lancuchowej w ktorj odrywa sie lacuch i dzieecko ginie a ja to widzialam na wlasne oczy ? Bedac w snie?
Na drugi dzien po moim snie, dowiedzialam sie ze w stanie (chba USA) oderwalo sie wieczko na karuzli lancuchowej.

Teraz ten Szczecin bombardowany mi sie przysnil. Nie ignoruj tego, najpierw przysnil mi sie sen (o ktorym pisalam) po nim Puin straszy Polske (zreszta po raz kolejny, wiec powinnismy to igorowac) bomba atomowa.

Ps W snie nie byla atomowka, to byla chyba bomba termobaliczna, bo straszne cieplo poculam. Tam bylo wiele osob w centrum Szczecina. Tego goraca od tej bomby nigdy nie zapomne, bo nie mialam wczsniej doswiadczen , np przy wybuchach.
Ps2, Nie zartuje.