Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:40, 29 Maj 2018 |
|
Mam na parapecie piękną hoję i mamie przez 20 lat nie zakwitła a mi kwitnie 4 raz w samym tylko obecnym roku...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Wto 12:40, 29 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:22, 29 Maj 2018 |
|
4 raz kwitnie? To fajny kwiatek, sadziłam ze raz tylko. Mi niedługo zakwitną te hiacynty, pozno wsiane i mam nadzieje ze zakwitna. W zime trzeba je przemrozic i na wigilie wtedy w doniczkach mozna sie cieszyc cudnym zapachem.
A zaraz pedze na ogrodek nasturcje posiac. Ona jest fajna bo jak zakwitnie to az do mrozow. Szkoda ze jednoroczna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:25, 29 Maj 2018 |
|
Kiedyś raz jedyny a mamie przez klika lat wogóle, u mnie co roku kwitł a teraz po 2 razy w tym samym miejscu...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:35, 29 Maj 2018 |
|
Hoja jest chyba plci zenskiej i sie wdzieczy do Ciebie, do mamy nie chciala.Ja wlasnie zaraz ide na ogrodek troszke na slonce.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:59, 03 Cze 2018 |
|
Super ze juz sa czeresnie i truskawki. Tu latem jest cudownie, za jakis czas dojrzeja winogrona, aronia . W sklepach tez pewnie juz macie? W początkowym okresie wiem ze nie sa tanie te pierwsze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:29, 11 Cze 2018 |
|
A mi kwitnie hoja, mojej mamie raz w zyciu a ciotce (taty siostra) nigdy w życiu a mi kwitnie 4 raz w jednym tylko roku a zapach jest nieprawdopodobny taki słodki a ona jest wymagająca nie lubi wcale często kwitnąć.... u mnie dużo słońca cieplutko i dużo ją podlewam....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:18, 11 Cze 2018 |
|
Pomaranczowy odswierzacz powietrza stoi u mnie od ok miecha. Ten zapach pobudza.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Pią 12:55, 15 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:28, 15 Cze 2018 |
|
Musisz mi pokazac kiedys zdjecie tej hoii. Mnie tez zawsze cieszy jak cos kwitnie. Ale najbardziej ucieszylo mnie ze przyjelo sie mnóstwo winogron ktore sama z patyka sialam. Tata kiedys jedna tylko przyniosl a teraz jest ich mnostwo i owocuja juz. I przyjely mi sie 3 drzewka czeresn(na razie malutkie) i roza pnaca, wszystko z wlasnych roslin sie rozmnozylo.Nigdy wczesniej sama nie rozmnazalam wiec satysfakcja podwojna
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:53, 17 Cze 2018 |
|
Pytales co robie na ogrodku , obecnie nic a powinnam choc ta nieszczesna trawe znow opryskac. I poplewic. Teraz sobie narwalam czeresni i mam ochote pożyć a nie bawic sie w babcie ogrodkową.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 18:49, 11 Lip 2018 |
|
A kosisz ja co dwa tygodnie? U mnie hoja kwitnie w kolejnym miejscu mojej ciotce nigdy w zyciiu, mamie raz a mnie czwarty raz w jednym roku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:08, 12 Lip 2018 |
|
Musisz mi w koncu pokazac zdjecie tej hoji. Mi zakwitl teraz ten hiacynt kalifornijski co kupilam cebulki i obawialam sie Ci wyslac ze nie wyjda. Ale zdziwiona jestem, bo hiacynty to jakos w kwietniu czy maju kwitna. Na razie jeden kwiatuszek w doniczce, moze inne tez wyjda.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:33, 02 Wrz 2018 |
|
Ok, własnie teraz mi rozkwitła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:42, 07 Wrz 2018 |
|
Co Ty z ta hoja robisz ze Ci tak kwitnie? Pewnie ja dopieszczasz he he. Ja mam fajna palemka w doniczce, teraz na dworze stoi, na zime wnosze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 0:36, 10 Wrz 2018 |
|
Przed wyjazdem podlałem a te kwiaty tak mocno pachną jak się już wchodzi do mieszkania to mocny zapach jest.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:05, 13 Wrz 2018 |
|
Nie jeden artykół czytałam ze rosliny reaguja na kontakt z ludzmi. I ze trzeba do nich mówić to ładniej rosną. Pewnie z nia rozmawiasz
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajna roslinka to mimoza , ona reaguje na dotyk. Mialam ale padła. W doniczce łatwo z nasionek wyhodowac i mozna sie znią bawić jak z zywą istota. Jak sie ja dotyka to kuli liscie.
https://www.youtube.com/watch?v=jHMqSAVIbcs
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|