Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:00, 30 Maj 2021 |
|
Wczoraj się namordowales na tym ogródku by coś wsadzić i zastanawiam się po co ja to robię bo nie wiem czy coś wyjdzie odkąd przekopali mi w tamtym miejscu w celu przeprowadzeniu rur.
Tata kiedyś specjalnie na ogrodek przydomowy kazał dobra, czarna ziemię nawieźć.
Odkąd przekopali to tam raczej glina tylko i meteoryty. Dosłownie meteoryty chyba bo tak dziwnych kamieni to raczej nie widziałam lol.
Może zamiast się męczyć zbierając fasolkę zacznę zbierać meteoryty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:57, 01 Cze 2021 |
|
OMG wczoraj na ogródku zwichnełam sobie nogę w kostce, dziś myślałam że nie wstanę ale już mi się rozruszała. Muszę jeszcze trochę nasion powciskać bo namoczone ale ziemia na szczęście rozkopana.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 6:21, 03 Cze 2021 |
|
Moze ci jakies nasiona pomoga...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:01, 20 Cze 2021 |
|
Sie zawziełam na ten ogródek, bo tam gdzie wcześniej wsiałam dynie i fasolkę, tylko dynia wyskoczyła. Tam jest glina. A ze chcę trochę słońca i opalenizny złapać to sobie zajęcie znalazłam, bo tak plackiem na słońcu to mi się nie chce gnić.
I za drugim domkiem teraz kopię, tam kiedyś było pełno truskawek ale pokrzywy je stłumiły. Trochę zostało, poprzesadzam jak owoce dojrzeją bo już są.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 5:49, 12 Lip 2021 |
|
Jeszcze będę miała troche roboty na ogródku ale nie dziś bo dziś do centrum chcę.
Za dużo tych nasion jeszcze mi z trzy opakowania zostały. Możesz się smiać że się bawię w sianie jak babcia ale to jest właśnie takie babcine jedzenie właśnie. Jak rodzice to pierwszy raz zobili mieliśmy taką radochę potem, bo oni przecież też w mieście wcześniej mieszkali, to dla tej radochy warto się pomęczyć.
A w dodatku to się jednak opłaca, patrzyłam na cenę fasolki, obecnie to ok 10-15 zł za kg a kg fasolki to niewiele bo ciężka. Zresztą ogóki , kabaki też.
A ogórki jak nam kiedyś z jednego opakowania wyrosły to od lata do jesieni były. Jakąś tata fajną odmianę kupił że non stop puszczała nowe i cały czas od pierona ich.
Na mizerię, do kiszenia super.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:47, 13 Lip 2021 |
|
Jeszcze tylko koper i pietruszka liściowa mi do wsiania została. Dziś wpadła sąsiadka i przyniosła mi własnych ogórków, inna któreej powiedzialam ze dopiero wsadzam mówi że mi da bo mnóstwo bedzie. Po co się morduje ale jednak wlasne to własne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:39, 13 Lip 2021 |
|
Wsiewanie czegoś to tu każdy niemal sie bawi jak tylko ma kawałek ziemi. To taka forma rozrywki też, bo można na słoneczku zrobić przyjemne z pożytecznym.
Zamiast się opalać plackiem i lenić. Zaraz wychodze bo obicałam komuś podrzucić opakowanie fasolki, a potem trochę do znajomych pewnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:05, 13 Lip 2021 |
|
Nie czytaj linku poniżej jeśli nie wsiewasz ogórków, to odkrycie dla tych którzy to chcą zrobić bo mają kawałek zbędnej ziemi nawet na ogródku za domem.
Powinnam najpierw przeczytać artykuł , które są najbardziej plenne a potem kupować.
No nic blondynką się urodziłam to wiele może wytłumaczyć lol.
Na allegro mi się wyświetliło chyba ponad 20 odmian ogórków na których się nie bardzo znam, mogę być z siebie dumna że kupiłam tylko dwa choć to grosze.
Fasolek nadmiar różnych gatunków, łącznie z moim ulubionym Ferrari. Nazwa niczym dobry samochód i tak wlasnie smakuje. Zielona, bezwłóknista, wzięłam więcej gatunków, bo może cos ciekawego znow odkryje.
Nie lubię włóknistych fasolek, po ugotowaniu trzeba te włókna z miedzy zebów odstawiać .
A jaki Ty masz gatunek ogórka miedzy gaciami lol? Moze taki wsadzę, niekoniecznie juz w ziemie
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Modern Jeanne dnia Wto 22:12, 13 Lip 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:34, 13 Lip 2021 |
|
Brutus. Zastanawiałam się jaką odmianę ogórka dostałam od sąsiadki, mówiła że to szklarniowy był wiec mogła wsiać nawet w marcu, a może po doniczkach w domu na rozsadę. Jaki śliczny Brutus, to ta odmiana którą będę chciała.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:08, 16 Lip 2021 |
|
Się wkurzyłam, te ulewy prawie wszystko co zasiałam mi zniszczyło, tak się namęczyłam przy tym. No nic może coś domówię, tam było tyle kiełkujących roślinek a teraz łyso.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 8:50, 18 Lip 2021 |
|
Nie sialam duzo, tylko na tylach domu, po przejściu gradu nic tam nie ma.
Popatrzcie na to co te nawałnice wyrządziły rolnikom, ktorzy się z tej pracy utrzymuja.
https://www.youtube.com/watch?v=cxWATzNabk8
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:06, 30 Wrz 2021 |
|
Mam kaktusa na oknie teraz, obok mam paproć i dwa inne kwiaty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:31, 19 Sie 2022 |
|
Juz wiem co mi te male sadzonki wpierniczalo, ze praktycznie nic nie mam. To nie byly slimaki jak sadzilam, to musial byc pies!
Tu zawsze wieczorami czy noca, lazi taki, tam gdzie wsialam fasolke czesto zostawial wielka kupe.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:35, 19 Sie 2022 |
|
Teraz pedze na chwile do znajomych bo sie z kims umowilam. Ale ze sporym plecakiem, bo po drodze i u nich jest sporo jabloni. Szkoda patrzeec jak te jablka gnija. Jablek na ogrodku akurat nie mam, teraz sezon na sliwki akurat mam mirabelki, potem bedzie zatrzesienie winogron.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:11, 20 Sie 2022 |
|
U Was w miescie to raczej nie ma drzewek owocowych , nie da rady isc na zbiory, zreszta spaliny...
Ale w formie rekreacji typu przyjemne z pozytecznym, zawsze przeciez mozesz sie wybrac na ryby nad Odre. Teraz jest tam ich podobno zatrzesienie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|