Myszy Asine

Jak tam dzień minął, jakieś frustracje czy głado/
Jak mi ten tak co mi kot przyniosł zdechnie to się wk..rwię, jest przy mnie jeszcze, strasznie młody, nie boi się mnie wcale. Daję mu buzi i mowie ze go kocham, ma się wylizać. Ma pierzynkę na sobie, pod nosem jedzenie , jest taki slodki.
Strasznie boję się że kot mu zęba w ciało włożył i zdechnie.

Nie zdechnie Ci tylko nie wiem czy mu skrzydeł nie uszkodził... a koty taka ich natura nic na to nie poradzisz. To są łowcy. Kot musi polować na coś najczęsciej na myszy.

Zdechł. Ja na chwilę bo wychodzę zaraz. A Ty dziś w domu czy we Wrocławiu?

Dzisiaj w domu.

A tak o niego dbałaś...

Mówisz że w domu? To można się domyślić czym zajęty zazwyczaj byłeś i jesteś jak tu do mnie pisałeś równocześnie. Szczegóły podróży ustalone czy w trakcie? Nie przeskadzaj sobie w romansowaniu ja i tak dzis wychodzę bo zgadałam sie z kimś.

Skokńcz już to kur*a mć do jasnej cholery. Już mam Cię dosyć a przyszedłem to popisać o miłych rzeczach.

Pisz sobie z koleżanką, dziś ma chyba wolne jak Ty nie?
O miłych żeczach chciałeś czyli jakich? Wciągania mnie na skype, czy obiecywania że pojawisz się w Rzeszowie jak tylko zaliczysz w Gdyni kogoś?

Modern Jeanne napisał:

Zdechł. Ja na chwilę bo wychodzę zaraz.

A może tylko usnął? Może Ci się go uda dobudzić.

Dalej są? Koty nie mogą sobie z nimi poradzić?

Najgorsze jest to że nawet jak coś upolują to tego nie zjedzą wiec po co , tylko cierpienie tym myszą czy ptaką zadają. Ja wróciłam z mielonym miechem dla zwierząt ze sklepu tam jest praktycznie wszystko co znalazły by w myszy bo i mięcho i przmielone kości. Ja surowych kości z kurczaka już im prawie nie daję bo sie naczytałam że mogą kaleczyć jelita. Ewentualnie odkrajam tylko szyjkę i skórę, nie kości szpilki z korpusa.

Ale to jest ich natura tak zostały stworzone, koty to zwierzęta łowne jednak.

Co dawałaś myszce że Ci zdechła?

Masz jeszcze te myszy? Wypuść je na wolność am będziesz miała pewność że Ci koty ich nie poubijają.

Ostatnio jedna znów zabiły a mi było przykro. To są dzikie myszki ale uwielbiałam moje japońskie akwariowe a te prócz barwa niczym się nie różnią. Wiem że to głupie bo większość ludzi walczy z gryzoniami i zabawne bo mieć 5 kotów jeszcze myszy. Koty nakarmilam teraz idę myszy podkarmiać.

To jest kocia natura i na to nic nie poradzisz. Kotki widać masz bardzo łowne.