Moje pomysły na wyjazdy

Peter napisał:

Z zagranicznych to najbardziej chciałbym zobaczyć Hannover.

Cytowalam Cie. No ico zgubiles ie w tej Warszawie, czy moze Pandolino ruskie bomba atamowa...
Rozmowa z Toba co czysta przyjemnosc, tak zeby co pol roku. Wtedy czytac Ciebie z tymi jednoznanowymi postami to juz niee przyjemnosc a wrecz ekstaza.
Zawse z Toba mozna pogadac Evil or Very Mad

Ps. Sie wysilil pojeb.

W tym momencie wracam z Görlitz. To takie miasto trochę w Poksce a trochę w Niemczech. To Niemieckie Görlitz jest prześliczne a Polski Zgorzelec raczej niezbyt ładny. Rozdziela je Nysa Łużycka będąca także granicą państwa. Łącza je natomiast liczne mosty. Jednym z nich jest Most Przyjaźni.

Nastepny mój cel to będzie Kraków w okresie świątecznym już

Dlugo jechales? Az prawdzilam na apie gdzie jest to miasto niemieckie, to blizej niz Poznan masz. Przeczytalam tez ze to jedno z piekniejszych miast w niemczech.
Mieszkajac w Szczecinie przy granicy prawie o zesmy z tata na wyprawy krotkie samochodem do niemiec jezdzili. W poblizu granicy, po roznych miasteczkach. Z godzine sie jechalo, to tyl co autobusem do centrum Szczecina. Smile

Ale wrazenia super, tam tak inaczeej bylo.

Jest bardzo piękne i zaskoczyło mnie, że to takie duże jest. Jechalem mniej niz 2 godziny. Koleje Dolnoslaskie zawiozly mnie bezposrednio do ostatniej stacji na terenie Polski. Później mysiale troche pogłówkować którędy dotrzeć na teren Niemiec. A nie jest to wbrew pozorem łatwe zadanie. Zgorzelec nie jest dużym miastem ale ta stacja jest położona przed Nysa Łużycka, która stanowi naturalna granice państwa a więc trzeba trochę kawałek podejść do jakiegoś kolejnego mostu by tam przejść. Sam Zgorzele tyłka nie urywa ale ma parę ładnych kamienic oraz pięknych budynków..

Taxowka trzeba bylo w razie czego lol. Pracujesz tyle h to nie powinienes sobie oszczedzac.
Ale jednak oszczednosci warto w co innego wlozyc fakt.
Widze ze miales przygody, ale fajne takie przygody na otwartym terenie z daleka od klatki w pracy w ktorej Cie trzymaja.
Ja si zastanawiam o ktorej Ty wstales jak tak wczeesnie wrociles. O tej porze to spalam bo zasnelam o 7 rano. Nigdzie ie bylam, to tylko bezsennosc i znow stracilam piekny dzien pewnie.

Jak ze Szczecina mialam blisko do niemiec , chyba nawet niecale h ( autobus z osieedla tyle jechal do centrum) to tu mam chyba tyle samo do Ukrainy na najblizsze przejscie graniczne. Nie te w Przemyslu, tu jst pod nosem. Chcial by ktos teraz zwiedzac Ukraine? Jakos nie mam ochoty. Wink

Pewnie w styczniu znowu wrócę do tematu podróży.

I tak się też stało właśnie zaliczyłem dwa miasta Bydgoszcz i Toruń. Tak właściwie to dzisiejsza pogoda wbrew pozorom mi nie przeszkadzała a zrobils mi fenomenalny wręcz podkład oraz klimat do zdjęć

Tez zrealizowalam swoje cele, konczac relacje z idiotami.
Jestem szczesliwa, trzymaj sie popieerdolencu i nie nekaj mnie.

Piotrek sorry (choc nie przepraszam Cie i masz prawo nie przyjac przeprosin bo ja wcale po raz tysieczny nie chce tego robic ale...)
Piotrek ta trase koncertowa DB na 2013 podalam w tamtym roku, wiec niee wie po co kolejny link od Ciebie ( jakby ktos zapomnila moze hi hi))
Teraz od 14 stycznia rozpoczla sie edycja DSDS z Bohlenem. Przyznam ze nie ogladalam, bo tyle innych spraw na glowie, ale mam zamiar z kanalu na YT ( do ktorego link tez podawalam, akurat nie w tym temacie utworzonym przez Ciebie) poogladac naszego staruszka, nastolatka Wink

Na luty Gniezno mam w planach a wracając na parę chwil również Poznań.

Oj ten temat ciągle czeka. Jakiś czas temu zwiedzaliśmy wspólnie zamek w Oleśnicy. To był świetnie spedzony czas. Uwielbiam takie miejsca

We wtorek jadę do Dresden na jeden dzień. Lubię ten kierunek. Wreszcie mam tydzień urlopu. Jest cudowna pogoda.

Widzę że wybierasz terminy oby się tylko nie nadziać na Bohlena. Teraz ma przerwę w koncertowaniu, potem tylko dwa na lato.