Madonna

Dlatego sądzę że oby dwie z Gagą robią właściwie to samo.Wyglądają czasem jak siostry bliźniaczki z tym że jedna młodsza
A słyszałeś jazzowy Vouge Madonny?
To sam instrumental ale brzmi niczego sobie .
https://www.youtube.com/watch?v=qzc6-GlJEUs

A to znasz?
https://www.youtube.com/watch?v=AFSx9fE1qJ8

Doskonale

I jakoś nie narzekasz na jazzową Madonnę?

Ależ one dziwacznie obydwie brzmią w tym gatunku.Zupełnie do nich nie pasuje.Więc ani jednej ani drugiej jazowej słuchać nie zamierzam Wink

A jak śpiewa w Holiday! Trudno poznać że to ona wogóle
https://www.youtube.com/watch?v=swggOhdCE8Y

Wysłany: Wto 18:23, 03 Mar 2015

Aż żal że ktoś z takim dorobkiem robi taką chałturę, ale nowy singiel "Ghosttown" może być niezły.

Wysłany: Śro 17:08, 11 Mar 2015

Ciągle się nie mogę jakoś do kobiety przekonać, to się albo czuje albo nie, mi się tylko podoba jedna płyta, góra dwie, ale jakoś do mnie całością nie trafia: przerzucam się na Donnę Summer i Kylie.

Wysłany: Pią 1:33, 13 Mar 2015

Dokładnie tak to wygląda właściwie...że kogoś się czuje a innych nie.Ona akurat należy do tego grona ale np Whitney czy Cher obnażone lepszym wokalem już nie.U mnie Very Happy

Trzeba czuć chemię...

Wysłany: Pią 20:32, 13 Mar 2015

No właśnie musi być ta chemia, u mnie jej nie ma do tej artystki.

Wysłany: Pią 21:34, 13 Mar 2015

W moim trochę jednak Laughing

Ale nie sam wygląd raczej tylko lubię jej niski wokali i sposób zachowania w latach 80.Chodzi o imagę i całą otoczkę wokół niej.A potem się popsuła pod każdym względem, taka wyrachowana dość i przesadzona.

Wysłany: Pią 22:19, 13 Mar 2015

Piosenki napisane przez samą Madonnę to min. "Lucky Star", "Burning Up" "I Know It", "Everybody","Think Of Me" oraz "Shoo-Be-Doo". Jako jej fanka powinnaś już przynajmniej wiedzieć z jakiego okresu pochodzą. Powinnaś zrobić już dużo większy postęp, bo stoisz w miejscu nie nadrabiając wiedzy muzycznej! A potem są takie wpadki jak z "Junk Culture".

Madonna miała największy wkład kompozytorski na pierwszej płycie "Madonna", tam zaledwie dwie piosenki nie zostały przez nią napisane "Holiday" i "Borderline" i są to piosenki zdecydowanie najlepsze, melodyjne, z cudownymi melodiami niczym z jakieś pozytywki. Piosenki Madonny są takie średnie, w sumie niby nie najgorsze, ale czegoś im brakuje. "Shoo-Bee-Doo" to hołd dla czarnej wytwórni Motown i już jest inne. Za pierwszy album jej podziękuję, ale płyta Virgin jest już bardzo udana, to było tak że Nile Rogers miał wielki przebój z Davidem Bowie i był jak Avicii i każdy chciał go mieć do dyspozycji wtedy i.... zrobił Madonnie album. Co prawda piosenki pisała Madonna z Brayem i śmietanką ówczesnych producentów ale produkcja należała jednak do Braya i to czuć, że to album mocno popowy, świeży, dopieszczony do granic możliwości. Najmniejszy wkład muzyczny Madonny jest na "Hard Candy" i to też wyraźnie czuć. Przecież nic nie łączy albumu "Madonna' z HC, to zupełnie dwie różne bajki. Co ciekawe Madonna w biografii Easlei i Fliegela mówiła, że jak nagrywali piosenki na pierwszy album mieli otwarte okna i do studia wchodziły dźwięki z otoczenia i to się z nimi mieszało i..... nie wychodziło z tego gónwo.

Wysłany: Pią 23:06, 13 Mar 2015

Dzięki za ten obszerny opis ale muzyka nie jest moją działką w takim stopniu.Mimo wszystko przeczytam z ciekawością.
O OMD Junk Culture napisałam że to nowość bo to była.Miała dołączone demówki i niewydane songi więc...

Wysłany: Sob 10:51, 21 Mar 2015

Peter napisał:

Piosenki napisane przez samą Madonnę to min. "Lucky Star", "Burning Up" "I Know It", "Everybody","Think Of Me" oraz "Shoo-Be-Doo". .

Podobny styl zdają się mieć.Ale akurat te do ulubionych moich nie należą więc może lepiej że sama nie tworzy wszystkiego.

Wysłany: Pon 20:07, 23 Mar 2015

A czy podobają Ci się piosenki z albumu "Hard Candy"? W obliczu tego co teraz wypuściła uważam ten album za arcydzieło. Wtedy w erze Warnera jej się chciało jeszcze.

Wysłany: Pią 17:08, 27 Mar 2015

Dokładnie, chyba każda wcześniejsza płyta Madonny jest lepsza od tego jej dzieła