Łódź, co polecacie?

Rynek starego miasta Łódź:
[link widoczny dla zalogowanych]

Większość rynków jest tak podobnych. Te zaokrąglone u góry bramy, obowiązkowo tunel pod nimi i jakiś kościółek. W dodatku kwadratowe czy prostokątne place.

Potężny ten tunel, i taki nie realny. To wygląda jak z gierki komputerowej.
A błeś kiedyś w tunelu strachu. Ja kilka razy z Patrykiem, tam to jest odjazd.
https://www.youtube.com/watch?v=yUWWpWlDwLI
https://www.youtube.com/watch?v=iTKwBSubGZ4

Tak, ale dopiero w maju.

Ponieważ byłem zachwycony a jako że tam się krótko jedzie, jadę w maju na dwa dni.

Mam nadzieje ze nie sam i oszczedzisz uczucia laski o ktorej pisales.
Choc tak serio piszac watpie czy Ciebie czyjekolwiek obchodza procz swoich

Trochę dołujące jest że dawna stacja kolejowa Littzmannstadt Mitte czyli Łódź Fabryczna później jest tak kiepskim logistycznie portem, przecież to gigantyczny, hipernowoczesny port kolejowy a nie ma bezpośredniego połączenia z Katowicami, Lublinem, Wrocławiem, Poznaniem, Szczecinem czy z Krakowem tylko jakby był dla Warszawy i Koluszek i Białegostoku. Ale jeszcze się waham...

Fajny miałem pokoik w Łodzi może warto znowu tam jechać z Wawy, bo Wawa na pewno, wjechałbym na supernowoczesny dworzec Łódź fabryczna i jest naprawdę gdzie pochodzić, same miasto to mieszanka: parę monumentalnych gmaszysk, ale sporo terenów totalnie zaniedbanych, ale też ogrom tego miasta i jego specyfika wywarły na mnie spore wrażenie. Powiem tak, obok wspaniałej Manufaktury i zaraz obok prześlicznego gmaszyska (Pałac Izraela Poznańskiego) oraz pięknego równie pałacu Maurycego Poznańskiego (MS 1) są totalnie zapuszczone ulice jak np: Kilińskiego (od dworca fabrycznego aż do rynku starego miasta) czy Legionów od Zachodniej przynajmniej, sporo tej rudery tam jest ale mimo wszystko to bardzo blisko ode mnie i jakoś mnie ciągnie....

A mnie kuzynka Dominika ciagnie do Wawy. By z druga Ola ze Szczecina znow zlot zrobic.
A ten pokoik spoko miales, pokazywales.Te okna w suficie i widok na niebo.

Rozważałem kilka miast na wrzesień i problem jest taki że we wszystkim są najwyżej dwa ciekawe obiekty i nic ciekawego poza tym a wszędzie daleka droga. Wybrałem Łódź. Olsztyn chciałem bo Planetarium, a jak zobaczyłem jakie Planetarium jest przy dworcu Fabrycznym to mnie zatkało, to jest w supernowoczesnym EC1, po drugie strasznie duże miasto i bardzo, bardzo dobrze się w nim czuję, wiec jak nam nie wypali Kraków to jedziesz Ty do Warszawy a do Łodzi Fabrycznej masz na 2 dni wycieczkę. Dworzec to kosmos, chyba z 8 minut jazdy pod ziemią, co ciekawe nie ma tam dużo turystów. Zobaczę ile bd miał wolnego są dwie opcje (dla mnie wycieczek na Białystok lub Olsztyn by tam na krótko bo oba dobrze skomunikowane z Łodzią Fabryczną. Nocleg byłby w cudownym miejscu na poddaszu gdzie sa dwa łóżka i TV i maleńkie okienko z widokiem na dużą ulica i Manu. Poszlibyśmy do Manu wreszcie bym ci to piękne miasto pokazał, Manu to monumentalne centrum handlowe z rynkiem i fontannami, z kinami itd. (a w środku EKSPERYMENTARIUM (!!!!!!) królestwo nauki gdzie można dotykać wszystkiego poza ekspozycji z wysokimi napięciami i czego nie było w Toruniu jest opis co i dlaczego się dzieje, a samo wejście jest cudowne w takiej klatce ruszającej się. Potem Planetarium, zoo (w Łodzi jest wszystko bliskie choć monumentalne miasto, potem Lunapark i roller coster koniecznie z Tb. Potem Piotrkowska i koniecznie Pałac Herbsta. Może mi się uda jeszcze zwiedzić tą super wystawę.

Jak nie uda się nam z Krk to we wrześniu na 2 dni chcę jechać właśnie tam. Już na 1000000 % zdecydowałem, bilety są tanie bo zapłacę z 60 zeta, mam bardzo blisko bo pociąg na Toruń 3 h nie całe i jeszcze świetnie znam miasto, uwielbiam być w tym miecie, świetnie się tam czuję zawsze chce być w nim ciut dłużej, a na koniec dla ochłody zejdziemy do wodociągów.

I to ma ręce i nogi. Zatrzymasz się u Dominiki a z Warszawy na łódź jadą teraz supernowoczesne pociągi. z 1 godzinkę z groszami, nocleg już mam fajny dla nas (70 złotych) a wreszcie byłaby okazja 2 bite dni tam spędzić razem, ja bym Cb odebrał z Fabrycznej dużo tylko byśmy musieli pochodzić, na pewno to Planetarium, na pewno roller coaster i na pewno zoo i MS3 do tego ryneczek starego miasta, Manu, podziwianie Pałaców obu Poznańskich, pokazałbym Ci Piotrkowską i Manufakturę... tylko zoo i lunapark i aquapark są przy łodzi Kaliskiej, musielibyśmy tam kupić dla Cb bilet z Fabrycznej do Warszawy Centralnej i ja bym już jechał na Katowice a Ty musiałabyś tam wsiąść albo busem na Wawę (tak najłatwiej bo tam jest autobusowy) albo wsadzić Cię na autobus przez Struga i wysiadłabyś właśnie przy hotelu na Zachodniej (mówią jaka następna stacja ja bym Ci powiedział) i kawałeczek dojść do Piotrkowskiej (z Zachodniej to jest 2 minuty z hakiem) potem Piotrkowską bo tak najłatwiej i Narutowicza (przecina ją jakieś 0,5 km) i w prawo przy budynku co przypomina Pałac Kultury dojść do Fabrycznej.

Czyż to nie jest piękne?

...

Peter napisał:

Poszlibyśmy do Manu wreszcie bym ci to piękne miasto pokazał, Manu to monumentalne centrum handlowe z rynkiem i fontannami, z kinami itd. (a w środku EKSPERYMENTARIUM (!!!!!!) królestwo nauki gdzie można dotykać wszystkiego poza ekspozycji z wysokimi napięciam.

...

A Ty jednak dotknąłeś? Musiałeś bo tak mnie zażyłeś teraz że z h przesiedziałam gapiąc się w ekran.
Sama mówiłam że fajnie by było na dłuższą wycieczkę wyruszyć jak Toruń , Warszawa ostatnio, raz się żyje, Ty mówiłeś o zaledwie kilku h w Krakowie tylko ostatnio.
Jeśli byśmy się znaleźli w tym Experimentum to Cie sama podepnę pod tą ekspozycję z wysokim napięciem. Prądem leczą deprechy, a z nią nie łatwo jest działać. Ogólnie takie elektrowstrząsy mózg leczą. Tobie by się przydało zresztą zastanawiam się czy mi też nie . Wink

Odniosę się zaraz do pozostałych części Twojego postu. Na dziś nie mogę nic obiecać ale fajnie by mogło być Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale łódź to chyba dobry pomysł na 2 dni? Tam jest tego tyle... można zwiedzić muzeum kinematografi, muzeum sztuki, muzeum włókiennictwa, wogóle fajne miasto i blisko na Fabryczną z Warszawy jest. Wiem bo jechałem, fajne składy.

Jest z Łodzi blisko do Kalisza można wyskoczyć na 2 H pochodzić. jedziesz ze mną do Łodzi?