Krosno i okolice

Tu zakładam temat gdybys jednak kiedys sie zdecydował odwiedzić moje miasto.
Tu czesc z ciekawszych miejsc, typu muzea.
[link widoczny dla zalogowanych]
Choc wg mnie bardziej ciekawe sa okolice Krosna z wieloma rekreacyjnymi miejscowościami. Te gorskie zawsze przyciągały turystów. Ja jako ze wychowałam sie nad morzem , bardziej lubie tamta czesc polski, ale w takie miejsce jak Ustrzyki z checia bym sie z ciekawosci wybrala.
Jak bys chcial kiedys tu wpasc mozna by było gdzies odbic, tu pełno malowniczych miejsc. Gory tez miewaja swoj klimat.
No teraz na dniach Patrys mi wpadnie wiec na ta chwile nic nie wiem ale życie jeszcze przed nami.
Sie martwisz o dojaz. Z Tych jest bardzo prosty, najfajniej sie pociagiem jedzia ja akurat busami jechałam. Z Katowic do Krakowa, a potem miałam bezposredni do Krosna. Co chwila jeżdżą.
A pociągiem to pamiętaj że zawsze w Rzeszowie przesiadka na bus do Krosna który jedzie z h. Teraz ten Przemyś ale w przyszłości byś się tu załadował.

Muzea są na pewno super i miasto także ale zrozum, Krosno to odbicie na południe tu ciężko z dojazdem nie łatwo dotrzeć tu z Przemyśla....

Peter napisał:

Muzea są na pewno super i miasto także ale zrozum, Krosno to odbicie na południe tu ciężko z dojazdem nie łatwo dotrzeć tu z Przemyśla....

Akurat to to rozumiem, bo po 3 h tu miałbyś jeszcze ok 5 by wrócić do Tych. Wiec jazda caly dzien.A jeszcze ten Patryk mi wpada. Ale bedziesz kiedys chciał to na 2 dni nawet, w 2 okolice typu Solina które są ciekawsze jak dla ,mnie bo nie oklepane. Albo na nocleg w jakims jednym z tysiaca tu osrodkow rekreacyjnych najlepiej nad woda. Wiesz jak jest zarabiacie, jaka klima. Tyle sie tam dzieje zwłaszcza wieczorami w lato.

Ty lepiej pomysl na lato o wypoczynku nad woda. Beda pewnie takie upaly ze na sloncu dłużej ciezko wytrzymać. Wtedy w dzien zawsze sie mozna ochlodzic a wieczorami w osrodkach wypoczynkowych zaczyna sie prawdziwe życie. Ile tam ludzi, ile sie tam dzieje, jaka klima. Ja kilka razy byłam na dłużej zawsze bosko. Poznawało sie ludzi, tyle przezywało.
I niekoniecznie Krosno czy okolice, jak byś sie wybierał gdzies na Małopolsce tez by było fajnie.
Choc te nadgórskie okolice i jeziora naprawde sa wyjatkowo malownicze i sporo rekreacji oferują. Z całej polski sie zjeżdżają podobnie jak nad Morze czy Mazury.

Ja popatrzylam jakie sa z Katowic. Nie ktore spoko wygladaja. Jakies 3,5 h troche busem troche pociagiem. A z Rzeszowa do Krosna to juz bliziutko z 1 h.
Teraz sama mnie wzielo na przeglądanie ofert wakacyjnych rożnych.
Latem wiele by sie chcialo, za wiele wiec nadal allegro city.

Tuz obok mnie, w odległości jak do Kobylan w Dukli mamy muzeum historyczne sie okazuje
[link widoczny dla zalogowanych]

A przy samym Krosnie w Odrzykoniu jest piekny zamek. Nie byłam tam, kuzynka kiedyś sie wybrała. Bliziutko
[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet nie wiedziałam że pod nosem takie ładne ośrodki wypoczynkowe mam. Z 6 kilosów, może więcej, na rowerku by się pewnie dało.
Iwonicz Zdrój i Rymanów to znane miejscowości. Uzdrowiska.
Pierwszy raz je teraz zobaczyłam na YT. To raczej dla emerytów ale muszę kiedyś wpaść jak tak blisko.
A tu właśnie w Draganowej taki klimat sanatoryjny, już wiem skąd.
To nie jest wiocha zabita dechami, bo ludzie z miasta tu się budują i piękne domki willewki stawiają.
Tak wygląda np Rymanów choc jak patrze to wygląda na malutki by za bardzo połazić. Wypoczynek nad wodą raczej.
https://www.youtube.com/watch?v=o6_pLAJJ-tU

Czemu się do Krosna w koncu nie wybierzesz? Tu są piękne okolice z malowniczymi górskimi krajobrazami i wiele turystycznych miejscowości.
Teraz nie wiem jeszcze kiedy Patryk ma ferie, zazwyczaj w lutym. Dziś mają mi powiedzieć więc w tym momencie nie wiem kiedy w lutym będę wolna jak tu wpadnie.
Mam nadzieje że wpadnie, teraz będzie chyba w kwietniu matury zdawał i może będzie chciał się przygotować pożądnie. Dobrze jak by poszedł na studia.

Ty sądzisz że tu gdzie mieszkam to jest wiocha bo przeprowadzając się z jednego z najpiękniejszych miast w polsce giga Szczecina sama tak napisałam. Poprostu wtedy to był dla mnie spory kontrast, sam będąc w USA wracając do polski mogłeś odebrać nasz cały kraj jako wiochę. Przyznaj.
A tak naprawdę okolica w której mieszkam wcale się nie różni od odbrzeża Tych na którym Ty teraz jesteś.
Przedewszystkim, to się zrobiła taka willowa dzielnica, ludzie uciekają z centrum Krosna z bloków by stawiać swoje domki. Rodziny się powiększają itp w dodatku mniejsze koszty exploatacji niż płacenie sporych sum w mieszkaniu w bloku, gdzie góra z 3 pokoje i każdy chodzi po sobie. Tutaj sobie robią domki giganty, przepiękne willewki.
Zadko można spotkać drewniane domki, jak to na wieś przystało w większości to piętrowe mórowane, przepiękne bydowle z cudnie zaprowadzonymi ogródkami przed.
Pokaże Ci jak wygląda przeciętny dom w Draganowej
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiec to wiocha raczej przestała być tylko azyl dla ludzi którzy chcą się wynieść z hukliwego miasta, by znaleść się na swoim, mieć więcej przestrzeni, nie tylko w domu ale też na ogrodzie własnym.

Kiedyś się przejdę z komórką i nagram Ci moje okolice. Domki które stoją wokół są gigantyczne, piętrowe, mórowane i śliczne niczym pałacyki. Nowoczesne budownictwo, dlatego pewnie że wieloosobowym rodziną bardziej na rękę było wynieść się z bloków, przestać za czynsz płacić i zrobić coś własnego, przestronnego
Moje dwa domki to pikuś przy nich, jeden drewniany drugi prawie w stanie surowym.
Gdyby tata żył pewnie by to tak niewyglądało, bo miał wiele planów na zrobienie tego którymi mnie zainfekował. Muślał o Patryku młodym który może zachcieć powiększyć rodzinę i wtedy miejsca było by wbród
W tym momencie nie mam potrzeby robienia drugiego domku bo jeden pokój mi wystarczy.

Ale zajebisty filmik z Krosnem z 27 roku znalazłam a raczej zdjęcia.
Ci ludzie na zdjęciach pewnie już nie żyją
https://www.youtube.com/watch?v=7klM22sor50

Tu masz film promocyjny naszego miasta jak byś chciał kiedyś odwiedzić. Tu też można znależć sporo atrakcji jak w każdym mieście
https://www.youtube.com/watch?v=e_9Xcb9lQ7k
A tu widok na rynek z kamerki
[link widoczny dla zalogowanych]

Moje wizje na temat spotkań polegały na tym aby się nie wlec pół polski aby się zobaczyć bo pomiędzy naszymi miejscowościami istnieje wiele pięknych miejsc.
Z Tych do Krosna masz 5 h, ja tam bez problemu dojechałam, wolisz wlec się więcej wiele h w przeciwnym kierunku nawet na miejscowości które odwiedzasz po raz któryś.
Ja się z Tobą więcej już nie będę umawiać, nie chcę się umawiać z kimś kto to ma w dupie.

Na Solinę do nas byś wpadł na lato, cudowne popularne jezioro. Nie to żeby cały dzień dupsko prażyć bo mówiłeś ze nie przepadasz ale tam jest co zwiedzac. W poblizu masz kolejne rekreacyjne miejscowosci Ustrzyki i Sanok. Wiem że są tam różne zabytki kultury typu zamki itp. Przy okazji byś Krosno odwiedził bo to pod nosem.
Ide sie porozglądać za ciekawymi miejscami.To nasza Solina
[link widoczny dla zalogowanych]ńskie&sa=X&ved=0ahUKEwjFgPniiMbaAhVIBywKHfQBCNAQ4lYIKCgC&biw=1280&bih=924&dpr=1#imgrc=4n4x6oUVqhf9lM:

Fajny klimat jest nad naszą Soliną w sezonie, byłam kilka razy zawsze wracałam zachwycona. To jest z pół h tylko od centrum i prócz kilkudniowego biwaku zazwyczaj na dzien tam jezdzilismy. Przeglądam campingi, czemu nie wpadniesz na lato, Krosno byś zwiedził a może nie tylko. Ja z Patrykiem jak tu będzie na pewno się tam wybiore.
[link widoczny dla zalogowanych]
Campingi poza sezonem są bardzo tanie, dlatego myślałam też o tym Krakowskim jeziorze.