Krosno i okolice

A dbaasz o należytą higienę? Często się kapiesz? Ja tak, ja nawet włosy myję co dwa dni.

Jak się nie wykąpie z 2 razy w tygodniu w zimę to chora jestem ale jak się wykąpie to jeszcze bardziej bo mnie przeziębienie dopada . W lato to czesto, nieraz co dzien, bo leje sie z człowieka i takie odświeżenie to ulga przy upałach, szczególnie po przebywaniu na dworze. Ale włosów samych to raczej nie myję, muszę się zawsze cała wykąpać by sie komfortowo czuć. Od razu przyjemniej, dziś planowałam ale 2 dni temu po kąpieli mnie ta gorączka dopadła. A jak sie za często włosy myje to się szybko przetłuszczają i też lepiej bez odżywek wtedy dłużej świeze

Peter napisał:

A dbaasz o należytą higienę? Często się kapiesz? Ja tak, ja nawet włosy myję co dwa dni.

Piotruniu ta nadżerka nie jest na zewnątrz , jest wewnątrz. Ty masz wszystkie narządy na zewnątrz wiec może nie wiesz o co chodzi he he.

Wczoraj wracałam na piechtę z Chorkówki jakieś 6 km i było zajebiście. Nie chciało mi się czekać h na autobus, w tym czasie zdążyłam dojść. Taki długi spacer przez las droga pośród drzew , gdzie jednak główna i strasznie dużo samochodów dobrze mi zrobił. Stwierdziłam że wcale na raka nie umieram tylko wręcz tryskam energą i sama o tym nie wiem.

Nadżerka to wynik zaniedbań w higienie bo kontakty seksualne chyba nie wchodzą ostatnio w grę. Jest to dziwne o tyle że jak tu byłaś to dbałaś o higienę.

Usunełam, nie myśl sobie że myślę że nie dbasz o siebie bo wiem że zawsze elegancki. Nadżerka powstaje też przez uraz mechaniczny. Ja myślę że mi przy porodzie i potem badaniach mogli naderwać naskórek w środku bo mi cuda robili. U chłopaka też łatwo o uraz bo to delikatna część ciała, może za często używałeś he he
Teraz przeczytałam i się trochę przestraszyłam. Pójdę w końcu.
[link widoczny dla zalogowanych]

W końcu się wwybierasz do tego psychologa? Stwierdziłam że by mi się samej przydał.

Tak ale znowu mi nie pasuje i muszę zmienić...

Co zmienić? Termin czy psychologa? Chodziłeś kiedyś już? To jakieś terpie? Mi to by się ostatnio przydał psychiatra sądzę lol

Termin zmienić bo akurat mam zmianę niepasująca do terminu.

Po co Ci ten psycholog, teraz wiosna, dużo słońca, człowiek w zimę przy niedoborach zle się czuje często. Wystarczy na słońce na chwilę wyjść i od razu inaczej. Ty już byłeś na jakiejś wizycie? Ja u psychologa miałam tylko testy potrzebne do renty. Sama z siebie bym nie poszła, choć przyznam że na YT bardzo ciekawe rzeczy z gatunku psychologi są.

Jutro się chcę wybrać, zaraz idę się szykować. Oby mi tak nie lało jak dziś bo potop. Jak tam gdzie jesteś jest podobnie to współczuje. Ale mówiłeś że wtedy do muzeów czy centrum nauki. Jak w końcu czas spędzasz?

Krosno przy Szczecinie to zadupie, już mam dość tego miasta. Jeszcze w centrum to się coś dzieje tu taki zastuj. Ale czasem doceniam spokuj jaki tu panuje. Tu wiekszość ma samochody to sobie wybywają. Nawet menio Lucyny kupił ostatnio ale nie ma prawkaa i znajomy go wozi jak co. On kiedyś kierował naszym autobusem mieszka tu i znam go.

Ciekawe jakie imprezy na Krośnie są, tam z okazji majówki często koncerty, pokazy balonów. Ale dziś się nie wybieram tam u Was też się napewno coś dzieje. Ty dziś pracujesz? U nas sklep otwarty tak jak zwykle.

Mieszkam w tym Krośnie już lata a ledwo mam pojęcie jakie tu atrakcje turystyczne.
Się zastnawiam gdzie z siostrą się wybrać bo się zjedzie kawał by w domu siedzieć. Trochę urlopu ma. Może muzeum podkarpackie, Odrzykoń , ale co jeszcze nie wiem.