Kraków co warto zwiedzić?

To mój znajomy raczej, jak bys sie chcial spotkac to co stoi na przeszkodzie.
Ja bede potem bo cos robie a raczej staram sie.

Jutro do pracy, czy wybierasz sie do tego Gdanska?

Nie, do Gdańska.

Spoko sie pakuj, jak znajdziesz chwilke to odpisz na pw

nie wylogowalam sie a gdzie indzej jestem. Jeszcze jedno Ci wysle

Peter napisał:

2 maja według moich planów będę.

Jakie plany na majowke?
Ja 1 chcialam wybrac sie do Krosna, przenocować u wujka bo pod jego domem jest lotnisko i tam wtedy odbywaja sie impry. Scena jest rozstawiona, koncerty, festyny itp. A ze to lotnisko to pokazy balonow i samolotow. Zajebiscie tam zawsze bylo, tyle sie dzialo. Ale ze juz w centrum bym byla to 2 moglabym wyskoczyc do tego Krakowa. 3 h i jestem. Bez zobowiazan, aby sie zabawic bo to taki zwariowany czas. Chyba ze masz inne plany. Wtedy bym zostala u wujka do 3. Kiedys mieszkalam u niego rok i tam mam troche znajomkow.
Rekreacja, nic wiecej Wink

Jak nie masz jeszcze planow, to sam bys tu wpadl. To tez moglbys wpasc do Krosna. Ale centrum, bo wujek ma giga dom i bez problemu by przenocował. To bardzo kochany i otwarty czlowiek do niego sie kazdy zawsze zwala. Tylko jeszcze z nim nie gadalam, nie wiem czy pol rodziny na majowke sie do niego nie wybierze. Fajna lokalizacje ma bo festyny pod chata, a do centrum 20 min na piechte.
Dom ma ogromny, sporo pokoi , jest budowlancem i sam go budowal. Robil to dla zony ktora jak mialam z 17 lat zmarla na raka. 3 dzieciaki mu na glowie zostawila ale kazde z nich mieszka juz osobno. Chyba ze sie pozjezdzaja, jeszcze z nim nie gadalam.

Oj sie pomylilam, jak zona mu zmarla na raka mialam z 14 lat.
Kuzynn Maciek mial z 12 , potem Ola jakies 11.
A na Koncu Michal ktory byl sporo mlodszy czyba z 10.
Czlowiek czyli wujek Zbyszek se poradzil, choc nie raz jak gadalismy nie bylo mu lekko. Teraz dzieciaki pelnioletnie Misiu czyli Michal za granica szaleje i zarabia i dzieki niemu wojek ma tak sliczny dom bo wiesz kasa...Teraz zaproszona na slob jego i Sabiny z ktora chcial od lat wziasc bo para przez wiele lat, ale na polskich warunkach wczale nie latwo o to.
Najgorzej zal mi majego brata od tego wojka strony Macka, ktory zwiazal sie z kobieta u ktorej wykryto stwardnienie rozsiane. Leczy sie za granica gdzie sa bo Polska niekoniecznie finsnsuje drogiego leczenia. 2 pociechy maja, mam nadzieje ze z nia bedzie ok choc przychodza niepokojace wiesci.
Ta choroba zabija zwyczajnie
Najlepiej jest z Ola ktora wlasnie z Krosna przeniosla sie do Szczecina, mieszkala u nas troche , gdy tam mieszkalismy, teraz wynajmuje.
Jest nauczycielko=a i stwierdzila ze nie chciala by znow mieszkac w Krosnie bo tu wegetuje. Cos w tym jest bo z tego miejsca mam podobne wrazenia.Ale jak ma chwile to zawsze sie tu zjawia.

Jak bys chcial jeszcze do tego Krakowa to daj znac, troche rekreacji nikomu by nie zaszkodziło. Chyba ze masz juz inne plany.

W sumie to czemu nie 3-10 mam urlopik. A że Bielsko zaliczyłem to mogę jechać.

Wlsnie , czemu nie...Sie zgadamy. A ogolnie to do mnie bys wpadl w koncu, czemu nie....No na razie Krokow city

Wlasnie sie z Kobylan przytoczylam. Tak mysle skupmy sie teraz na Krakowie lepiej.
Ja mam teraz problem bo w drugim domku gdzie bym chciala Cie ugoscic jak co szyba poszla od wiatru gdy okno zostawilam otwarte. Moze w lato to nie przeszkadza ale lepiej sie wypuscic gdzies w szerszy swiat i Krakow OK.
Tylko jak masz gnic w domku w urlop to tak sobie pomyslalam przez chwilke ze nawet jakbysmy razem ugnili w 4 katach to to juz nie bylo by gnicie. Teraz jak mama przyjechala zrobilo sie tak domowo i przytulnie. Z kims weselej.
Nie nalegam bo wiem ze masz teraz gdzie indziej opcje, ale w czerwcu czy lipcu mozesz sie przejechac.
Teraz z mama sie pouzeramy tu z kilkoma sprawami, ale drzwi otwarte jak co , choc lepszy bylby czerwiec lub lipiec.

Kraków mi wypada z planów póki co....

To nawet lepiej, bo kase mam pozniej a samej niespecjalnie mi sie juz chce

Jak by kiedys Krakow to najbardziej mnie do zoo tam ciagnie.rzywe zwierzatka sa ciekawsze od przedmiotów martwych typu wierze, kościołki itp.
Teraz to mnie mama z kasy oskubała ale po wypłacie bede mogla na nia liczyc.
Ja to raczej gdziekolwiek po 19. Wiem ze teraz sam masz inne plany jak Cie nawet do Krakowa nie ciagnie.
Jak spędzasz urlop , bo sporo dni?