Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:18, 12 Gru 2015 |
|
Koty Zahorskie karmię papryką
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:40, 12 Gru 2015 |
|
Wegetariańskie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:41, 13 Gru 2015 |
|
Sama byłam zaskoczona.Zaczęło się od tego że leczo mi zjadły.
Ja strasznie lubię cudować w kuchni jak mam natchnienie.
Np zupy zwykłe już mi się znudziły i daję takie mieszaninki składników że mózg staje ale zawsze smakują zaskakująco.Sama nigdy nie wiem co wyjdzie.
Np teraz zrobiłam zupę z kalafiorem, kapustą i PAPRYKĄ właśnie.Do tego wszystkie przyprawy jakie mi się pod rękę na wineły , nawet do pizzy.Koty wcinają
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:36, 19 Gru 2015 |
|
Aż się dziwię że jadają kapustę , marchewkę, kalafior.Jak króliczki. Tylko ziemniaków nie mogą. Teraz wtrytaniają korpusy i zupę kalafiorowa z kapustą. Max też jadał dziwne rzeczy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:15, 19 Gru 2015 |
|
Max to uwielbiał gotowane ziemniaki. Powyżerał z miski ziemniaki a zostawił mięso, np: mięsa z kurczaka surowego nie ruszył.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 0:20, 20 Gru 2015 |
|
Cebulkę i paprykę też z tego co pamiętam w chipsach.
Moje po ziemniakach wymiotują, natomiast przepadają za surowym właśnie.
Aż warcza. Z ugotowanym takich sensacji nie ma.
Nagram może kiedyś warczącego kota.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 9:27, 21 Gru 2015 |
|
A nie możesz im otworzyć drzwi i wypuścić na wolność?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:57, 24 Gru 2015 |
|
Tak....chyba by kot zawału dostał jakby sie nie mogł do domu na noc dostac.Ale w sumie szopke mają, nie glupi pomysl tylko brutalny.Przynajmniej dla nich
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:44, 24 Lut 2016 |
|
Koty pewnie porozdawane wszystkie. Kim był wolfi?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 1:10, 27 Lut 2016 |
|
Ani pół kota, a Wolfi to był mój najukochańszy piesek.
Poprostu najlepsze, najfajniejsze usposobienie z wszystkich piesków jakie miałam od dzieciństwa. Zdechł z 4 lata temu a chowany od szczeniaka.
Z Patrykiem z jednej miski a czworaka mleko pili. Kochany był
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:50, 28 Lut 2016 |
|
Otwórz drzwi to wszystkie uciekną.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:00, 28 Lut 2016 |
|
Ale wrócą
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 23:22, 28 Lut 2016 |
|
Jak zasmakują wolności, w życiu nie wrócą.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 1:28, 29 Lut 2016 |
|
No chciałabym, bo bycie z nimi to już jakieś zobowiązanie a kocham wolność.
Ale coś tu ciągną jednak a mnie w jakiś sposób do nich również
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 17:43, 06 Mar 2016 |
|
Jeden z kotów Rudziaczek na niego mówimy znów tą grzybice ma na uszach.Ten kot nie mieszka u nas ale czasem wpada tu na wyżerkę. Bezdomny ale wcale nie chce tu mieszkać bo go ciągnie na dwór. W zimę czasem nocował, ale na szczęście woli na dworze.
No i znów go nacierałam preparatem, a wcześniej musiałam się go ładnie naszukać bo po przemalowaniu szafek w kuchni gdzies wcisłam a tam był.
No i na takich bzdurach nieraz dzień zlatuje a chciało by się coś innego porobić
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|