Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:52, 28 Lut 2018 |
|
Peter napisał: |
Pan kot jednak wrócił? Nie zamarzł? Cały zdrowy? co spłodził po drodze to jego... |
Dziwne że same samiczki tu w koło a on sie poszedł zabawiać gdzie indziej. Zdradził je
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:10, 28 Lut 2018 |
|
Ale jaki masakrycznie chudy i przemarznięty wrócił. Brak słów. Trzesł się jeszcze chyba z godzine, serce sie łamało. Wstrząśniety jakiś po szoku termicznym. Pewnie malo spal bo na takim mrozie to jak. A teraz prawie caly czas spi. Ledwo kota poznać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:11, 28 Lut 2018 |
|
Bo ich nie da się zapłodnić...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:16, 28 Lut 2018 |
|
Peter napisał: |
Bo ich nie da się zapłodnić... |
To poszedł sie wyżyć gdzie indziej. Prawie przyplacił tą przyjemność życiem. Powinieneś brać przykład z mojego kota he he
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:19, 28 Lut 2018 |
|
Peter napisał: |
Bo ich nie da się zapłodnić... |
Dziewczynki pewnie o niego zadrosne. Ale on to chyba oddalił się bo chory był zwierzaki tak maja. Teraz juz nie kicha ale chudy i słaby.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 10:20, 01 Mar 2018 |
|
Martwiłaś się chyba strasznie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:57, 02 Mar 2018 |
|
Nie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 0:03, 03 Mar 2018 |
|
Nie martwiłaś się o swojego kota? To dziwne to przecież pupil domowy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:34, 02 Kwi 2018 |
|
Balbinka urodziła same samiczki czy kotów w miocie było jednak więcej?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:02, 02 Kwi 2018 |
|
jeden kotek balbinki, po urodzeniu zdechł. Ale rozpacz była bo nie był już taki mały, za to taki słodki. Zdechł śpiąc ze mną w wyrku, biedny.To był samczyk , pozostałe to dziewczynki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:03, 02 Kwi 2018 |
|
Sie wkużyłam, bo ja je zawsze przez okno wypuszczzałam, a teraz coś sie popsuło i nie da rady otworzyć, tylko ciągle samo sie z góry otwiera i mi wieje. Pogrzebie przy nim
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:07, 02 Kwi 2018 |
|
A skąd wiesz że to był akurat samczyk a nie samiczka? Dawno dopuściłaś Balbinkę do kocura? Koty są kochane, uwielbiam je. Kocur musiał mieć przy tym fajna robotę, zrobił swoje i się ulotnił a Balbinka biedna została z problemem. A kocur sobie poszedł dalej....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:42, 03 Kwi 2018 |
|
No Balbinka na pewno również miała przyjemność po zbliżeniu z kocurkiem. Z tym że on uniknał problemow.
Faceci lubią się od wszystkiego wymigiwać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12766
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 12:53, 03 Kwi 2018 |
|
To znaczy kocur zrobił swoje i się ulotnił a Balbinka została sam z problemem że tak powiem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 16:57, 05 Kwi 2018 |
|
Peter napisał: |
To znaczy kocur zrobił swoje i się ulotnił a Balbinka została sam z problemem że tak powiem... |
Ale przynajmniej ma radoche z potomstwa i że przy niej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|