Katowice i reszta, co ciekawego w regionie?

Peter napisał:

Modern Jeanne napisał:

Peter napisał:

Gdzie jeszcze ciśnienie Ci się podniosło?

A Tobie gdzie się najczęściej podnosi?

A gdzie ma sie niby podnosić?

W kranie z wodą?

Słuszna uwaga. Ostatnio mama mnie zabrała do Katowic bo w galerii chciała mi kupić kilka rzeczy, w sumie zakupy za 400 złotych. A potem pochodziliśmy po centrum. Było super tylko strasznie zimno.

Napewno mama? Wątpię, można się domyślić kto a zakupy sam zrobiłeś przyznaj. Jak zarabiasz dobrze to spoko, lepiej firmówki kupować.

Mnie siostra na Mikołaja na maxa zaskoczyła. Wysłała mi coś za 200 zł az. Ona teraz nowe mieszkanie będzie odbierać. Ale w lutym dopiero. I wysłała mi filmik jak to wygląda w stanie surowym. Tam nic nie ma, nawet wanny czy zlewu. Ale super , ładny widok z okna.

Modern Jeanne napisał:

Napewno mama? Wątpię, można się domyślić kto a zakupy sam zrobiłeś przyznaj. Jak zarabiasz dobrze to spoko, lepiej firmówki kupować.

Mama po prostu co roku na gwiazdkę mi kupuje w Galerii Katowickiej ładne spodnie i mnie wzięła po prostu tam bym przymierzył. Dość szybko wybraliśmy i potem jeszcze kupiliśmy bieliznę i buty do pracy z Nike. Nie są jakieś piękne ale do pracy porządne i solidne.

Tak ładna bielizna będzie Ci niezbędna na tewn wyjazd.

Zamiast być złośliwa pochwal się co dostałaś od siostry.

Po co do Katowic jutro chcesz się wybrać? Tak na wycieczkę czy stamtąd gdzieś dalej.
Ps. No nic Ty teraz śpisz a ja pewnie będę w dzień.

Tak by pochodzić.

I co byłeś czy jeszcze tam? Ja też poszłam trochę na słońce by ochłonąć i mózg przewietrzyć.

Ale nie po Katowicach nie? Na WOSP byłeś?

Modern Jeanne napisał:

I co byłeś czy jeszcze tam? Ja też poszłam trochę na słońce by ochłonąć i mózg przewietrzyć.

Nie byłem, jakoś od dawna, dawna nie mam tam żadnego interesu w tym mieście. Niegdyś się tam jeździło na studia, potem po płyty, które swego czasu tak mocno przykuwały Twoją uwagę a obecnie baza przesiadkowa na zachodnią Polskę i/lub kierunek -> Przemyśl. Bo Kraków czy Warszawa to mam bezpośrednie. Ładna pogoda, byłem tylko u nas na dworcu po bilety na Wrocław.

To po cholere mi piszesz że do Katowic na spacer? Chesz to se jezdzij gdzie chcesz tylko po h..j te ściemy. Odpycha mnie od rozmowy z ludzmi którzy ciągle kłamią lub coś motają. Ja Ci mówiłam, ja nie trzymam droga wolna. Tylko nie musisz robić ze mnie idiotki.

I znów się tak wyrażasz niejednoznacznie i celowo to robisz. Piszesz że byłeś tylko u was na dworcu po bilety na Wrocław. Do w końcu dojechałeś dziś do tego Wrocławia czy nie? Po h..j mi wczoraj piszesałeż że do Katowic. Nie lubię czegoś takiego. I jeszcze zdjęcie ślesz sugerujace że niby będziesz zaraz coś kupionego gotował.
No przesad, ja w Twoje życie już nie wnikam ale jak coś do mnie już piszesz to może chociaż nie stek kolejnych bzdur.

Wczoraj robiłem w domu kurczaka po indyjsku nie było to zbyt smaczne ale zjadliwe. Chciałem jechać do Katowic ale stwierdziłem za zimno na samo spacerowanie, włóczenie sie bez celu po centrum. Jeszcze jak jest ciepło można posiedzieć pod chmurką. I mimo że Katowice wyglądają biednie na tle Wrocławia to uwielbiam spacery po WPKIR (ogromny park z zoo i rosarium, kąpieliskiem i stadionem) ale musi być zielono znowu i ciut cieplej. Lubię też siedzieć na rynku i mam kilka innych miejsc ale generalnie miasto nie zachwyca. Skończyło sie na obiadku w domu potem na dworzec po bilety na Wrocław i na chwilkę na kawę do mamy.