Katowice i reszta, co ciekawego w regionie?

Peter napisał:

Teraz sobie co niedziele takie wycieczki po okolicy robiłem, głównie chodziło o tereny zielone i tereny do wypoczynku. Zagłębie to tuż za Katowicami w stronę Warszawy. Temu regionowi najbliżej kulturalnie do Warszawy właśnie a tworzy jedno województwo ze Śląskiem. Dawniej Sosnowiec był w województwie Kieleckim.

Może Ty masz rację że sie tak szlajasz by klimat poczuć. Ja miałam tak samo w Szczecinie i Kielcach, zwykła wycieczka na rowerze dostarczała mi wrażeń.
Nosiło mnie nie mogłam usiedzić w domu.
A teraz w nim siedzę może dlatego że mam tu za dużo roboty, bo to jednak dwa domki i spora posesja. I czasem nie wiem w co ręce włożyć.
Też tak miewasz? Z tego co pisałeś w pracy tak, nawet Marta odpóściła sobie urlop by się z czymś uporać.
Może nie powinnam się przejmować niektórymi sprawami, zlać je i zająć się tym co kręci.
No teraz najchętniej siedziałabym wnecie ale zmuszę się do czegoś bo samo się nie zrobi.

Zagłębie przerobione ale ciekawi mnie to muzeum w Sosnowcu bo tam jest wystawa prac samego Salvadora Dali.

Byłem na dalekim spacerze po Tychach i dzisiaj odbywał się półmaraton. Ja biegać nie mogę ze względu na serce. To znaczy mogę pracować bez problemu i wysiłek jest wskazany ale tylko bieg może być nie wskazany, niech oceni doktor Wojewódka czy mogę biegać bo wydaje mi się że nie.

No żartujesz sobie chyba że pozwalają Ci ciężko pracować a biegać nie bardzo. Wogóle w takim świetle te Twoje wyjazdy, przemęczenie i ruch zrobiły się niebezpieczne.

Jutro się przejadę bo mam coś do odebrania w Silesia City Center. A ida c tam przejdę jednak przez same centrum. Okazuje się że wiele rzeczy umknęło mojej uwadze, gdyż do Katowic jeździłem tylko na Katowice Airport (Katowice Pyrzowice) a jedzie się tam praktycznie nie wychodząc z dworca. Bo jest zejście na autobus na lotnisko. Albo bylem tam jak miałem jakąś przesiadkę kolejową. Tak dla samej wizyty w Katowicach to już lata nie. Kiedyś tylko w lutym byłem na krótko bo miałem wizytę w klinice dermatologicznej. Jutro pochodzę sobie, a że nie jest to taki moloch jak Szczecin czy Wrocław odwiedzę stare kąty. Chce zwiedzić salę NOSPR jest to siedziba filharmonii śląskiej. Ale niesamowity budynek nowo oddany. W Katowicach wiele nagród zdobyła też Biblioteka Główna US, masz nawet tam zdjęcie stoisz przed nią. Okazało się że wyburzyli Hotel Silesia. Teraz stoi tam kupa gruzu. A wyburzyli go w zaledwie 4 tygodnie. Hotel był opuszczony od 2006 roku, paskudny, komunistyczny, zielony gmach. Okazuje się że tuż przy Prezydium stawiają także jakiś kolejny biurowiec. Także miasto się niesamowicie szybko rozwija. pamiętam jak stałaś na przeciw Spodka to stał tam betonowy wieżowiec DOKP, rozebrali to w mig i szybko postawili szklany KTW Tower. Bardzo ładne są też Silesia Towers. Także nie tylko dworzec w Katowicach jest ładny. Chciałbym się też przyjrzeć jak postępuje rewitalizacja starego dworca. A także jak postępuje rozbudowa hotelu Diament. Diament i Monopol to akurat klasowe hotele bo *****

Już obok KTW Tower stawiają kolejną wieżę, tym razem ponad połowę wyższą i będzie to najwyższy budynek Katowic, stawiają też hotel PURO, w miejscu wyburzonego hotelu Silesia powstaną dwa wieżowce. Także coś ładnie domknie ulicę Młyńską i przy ścianie Urzędu Miasta stanie ładny biurowiec. Katowice z pewnością nie mają magii Szczecina czy Wrocławia ale coś troszkę tam mają.

Widzę że takie dokładne opisy zrobiłeś miasta, ja Ci o nim wiele nie napiszę bo ledwo znam. Krótko wtedy żeśmy szli. Ale jeszcze dziś zerkałam na zdjęcia których tonę wysłałeś za co Ci dziękuję i jestem strasznie zaskoczona ogromem tego miasta. Te wierzowce i taka nowoczesna zabudowa. Wiele ciekawych obiektów. Nie spodziewałam się tego po Katowicach gdy lata temu mijałam je zawsze pociągiem jadąc do Krosna. Wtedy mi się takie szare, bure z okna wydawały. A jak patrzę na zdjęcia to mi Szczecin przypomina. Bo miasto rozbudowane, taki gigant.

Aż takie duże to to nie jest. Smile

Przechodziłem ostatnio obok pozostałości po dawnym ongiś świetnym hotelu Silesia. To komunistyczny budynek ale za komuny to dobry orbisowski hotel był. W 2006 zamknął swoje podwoje i komunistyczny budynek straszył do 2019 roku.
[link widoczny dla zalogowanych]

Fajnie że Prezydent Krupa sukcesywnie przebudowuje centrum bo tuż obok stał paskudny komunistyczny supersam a w moment postawiono bardzo piękną bryłę nowego Supersamu.
Tak to teraz wygląda:
[link widoczny dla zalogowanych]

Stoję tam ostatnio a tam busy do Olkusza to sie skusiłem a miałem się przejść po Katowicach tylko i zobaczyć min. co zostało z Silesii.

Katowice to jednak miasto gigant i bardzo się różni od Krosna jednak. Szczecin mi przypomina. Mi brakuje czasem takiego rozmachu wielkiego miasta, nawet tu w Krośnie w centrum mniej go czuć niż w Szczecinie.

To temat o Katowicach ale właśnie mi się na FB wyświetliło wspomnienie z Tych spod tego komina , czy wieży ciśnień. No pod tą wieżą ciśnienie wieksze miałam a nie tylko pod nią Wink

Gdzie jeszcze ciśnienie Ci się podniosło?

Peter napisał:

Gdzie jeszcze ciśnienie Ci się podniosło?

A gdzie się miało podnieść, oczywiście w żyłach Wink

Peter napisał:

Gdzie jeszcze ciśnienie Ci się podniosło?

A Tobie gdzie się najczęściej podnosi?

Nie wiedziałam że u Was takie ładne dekoracje świąteczne już. U nas tu łyso jeszcze nie wiem jak na Krośnie bo tam też pięknie stroją. Aż mi świętami zawiało choć jeszcze tyle czasu. Jak nie masz czasu na pisanie bo np porządki to foty dawaj w wolnej chwili.

Modern Jeanne napisał:

Peter napisał:

Gdzie jeszcze ciśnienie Ci się podniosło?

A Tobie gdzie się najczęściej podnosi?

A gdzie ma sie niby podnosić?