Katastrofy, ważne wydarzenia, które utkwiły Wam w pamięci

Peter napisał:

To Ci dwaj z Głośc co na motorach przyjeżdżali?

Jeden na motorze, drugi na rowerze. Tam jeszcze jednego kolegę znam. Kiedyś często wpadali czy do Staszka ale jak mama się pochorowała to powiedziałam by na razie tu nie chodzili. Teraz dośc rzadko sie widujemy.

Patrz na to. Niedzwiedz więził człowieka w norze
[link widoczny dla zalogowanych]

https://www.youtube.com/watch?v=_NZA6C47OhY

Pózniej zerknę bo długie a chcę zdążyć odpisać prze burzą jak co. Co stronka inaczej podają raz że o 16, raz że o 18. Mam dość tych burz, myślałam że przyjemnie spędzę czas w necie. A bez netu nuda że szok. U was była czy przeszła obok?

O kurna na komórkę właśnie alert przyszedł z ostrzeżeniem że w nocy mają przejść silne. Już chyba wole zimę, bo będe siedzieć jak na szpilkach. I bez netu to... Pisza że mog być przerwy w dostawie prądu. Cała niedzielę mi ta pogoda zrypie. Kiedyś się tak nie obawiałam, potem się naczytałam że domy się palą, stodoły itp. Mogłam nie czytać byłabym spokojniejsza. Ty takich filmów katastroficznych też sobie oszczędz jak chcesz latać samolotem. Widzę że akurat takie patrzysz.

Obejrzyj koniecznie bo discovery robi dobre rzeczy...

W cholerę w Rosji jakiś wybuch był, katastrofa nuklearna i podobno chmura przemieszcza się nad europę. A ja to już blisko rosji mieszkam. Zdarzenie miało miejsce 8 sierpnia w czwartek.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tym wypadkiem na jeziorze Kisajno żyłem kilka dni. Szukali ciała 5 dni i znaleźli. Na Kisajnie byłem dwa razy w : 1999 i w 2000 roku, przepiękna okolica.

Szkoda go bo młody. Dziś przeczytałam że jakiś następny milioner zmarł ale ze starości. A mnie to to wstrząsneło. Relacja swiadka po uderzeniu pioruna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale już o weselszych postaram się pisać.

No młody był, teraz zwolnili kapitana Wronę co pracował z Kapitanem Pawlaczykiem i go znał, kapitan Wrona świetnie posadził na Okęciu samolot bez wysuniętego podwozia.

A dziś u nas huragan , teraz się zewrwał, do 90 km h ma być. Ostrzeżenia pogodowe mamy, u Was na razie spokój chyba. Oby tylko prąd nie siadł od drzew powalonych. Już migał.

U mojego jednego z bliższych internetowych przyjaciół wykryli rka ucha z przeżutem na więzy chłonne. Dziś się o tym dowiedziałam Crying or Very sad

Oby z tego wyszedł.

Cholera nie mogę uwierzyć że jego to spotkało, taki wspaniały człowiek. Czemu tak dotyka takie fajne osoby o dobrych sercach, nawet dzieci, a nie jakiś morderców czy zwyrodnialców.
A ten Twój kolega z forum co w Krakowie żeście się widzieli to na co zmarł, może pisałeś ale nie pamietam i ile lat?

Arek miał 40 parę lat i udar go zabił, to samo co Rolfa, wczoraj stałem na placu Wolnica gdzie się spotkaliśmy i że szkoda że go już nie ma...

Rak przerzutowy jest trudny do wyleczenia guz nowotworowy może odrosnąć ale wymaga wycięcia do tego niezbytna będzie limfotektomia węzłów.