Kącik medyczny

Wysłany: Czw 19:02, 26 Mar 2020

A się zastanawiałam co to na zdjęciu jest bo mówiłeś że masz kurację antywirusową.
Okazuje się że to korzeń imbiru, gdzieś taki dorwał, w sklepach są?
U nas pewnie będzie tylko sproszkowany w formie przyprawy, spytam się bo ciekawa jestem jaki to smak ma.
Uwielbiam różne przyprawy i nimi modzić. Imbir to podobno do słodkiego i np herbaty.

Wysłany: Czw 20:32, 26 Mar 2020

Dorwałam imbir u nas w przyprawie okazuje się że nie tylko do dan słodkich. Zarąbiasty smak i aromat ma.

Wysłany: Czw 23:21, 26 Mar 2020

Jak jutro przyjaciel wpadnie, zrobimu z piwa grzańca. Ja już dziś z grzanym piwem spróbowałam, dodałam też sok malinowy.
Spox, powiem mu że sekret imbiru zdradził mi dobry stary przyjaciel, to nie mój pomysł był.
A nacieraj pewną cześć ciała gożdzikami jak będziesz jezdził do Wrocławia.

Wysłany: Pią 15:37, 27 Mar 2020

Modern Jeanne napisał:

Taką długą.

Co masz na myśli?
A to na zdjęciu to korzeń imbiru z Auchan.

Wysłany: Pią 17:32, 27 Mar 2020

Peter napisał:

Modern Jeanne napisał:

Taką długą.

Co masz na myśli?
A to na zdjęciu to korzeń imbiru z Auchan.

A jak myślisz?
Na allegro widziałam że mają całe korzenie ale to co mam w proszku to spoko.
Z początku mi się za gorzkie wydało ale po dodaniu do grzanego piwa było super. Ja coś takiego piłam wieki temu w jakimś lokalu w Szczecinie i ten zapach tego imbiru i smak. Jakieś bardzo stare czasy mi przypomniał.
a dziś nie wiem czy się będę bawić, kolega mówił że wykończony po całym tygodniu i nie wyspany.
A Ty jak tam po wstawaniu?

Wysłany: Pią 17:38, 27 Mar 2020

Na tej przyprawie imbiru którą mam jest przepis na pierś z kurczaka w nim, a ja mam akurat skrzydełka. Idę spróbować zrobić. wiec nie tylko do słodkich dań on sie przydaje.

Wysłany: Sob 21:02, 28 Mar 2020

Jutro odeśpię a odnośnie imbiru to serio nie widziałaś korzenia imbiru? U mnie w pracy jest tego na tony.

Wysłany: Nie 21:09, 29 Mar 2020

Korzenia imbiru to raczej nie widziałam, w przyprawach sproszkowany. A ja zupełnie zapomniałam o istnieniu tej przyprawy, a jestem maniaczką przypraw. Ci wyślę zdjątko niebawem od zarąbania ich mam. Ona tak potrafią zmienić smak potraw.
I dziękuję za polecenie imbiru, kup sobie też sproszkowany i dodaj do np kurczaka posypując . Extra wręcz. Smak przypomina trochę liść laurowy który mam, ale imbir jest pikantny przyjemnie. Teraz będę dodawać, po ugotowaniu.

Wysłany: Pon 10:29, 30 Mar 2020

A Auchan jest go na dziesiątki kilogramów. Można też tu nabyć też kiwano, rambutan, karambolę, physalis, trawę cytrynową, liczi, pomelo, kumquat, pitahayę. itp.

Wysłany: Wto 19:24, 31 Mar 2020

Ale się wkurzyłam. Zadzwoniłam dziś do przychodni czy da się normalnie dostać i mi mówią żeby tam nie podchodzić a jak co to leki sami przywiozą. Ale impulsy mi się skończyły ,jutro znów zadzwonię bo potem zamknięte już było.

Wysłany: Wto 19:39, 31 Mar 2020

Zaraz zwariuję przez tego koronawirusa. Widziałeś to? Bedzie trzeba utrzymywać dwa metry odstępu od drugiego człowqieka a w pracy półtora. Cholera z miarką mam chodzic?
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wto 20:43, 31 Mar 2020

OMG po nagłym odstawieniu tych leków mam objawy o których Ty pisałeś kiedyś. Jakoś mi dziwnie. Mogłam do nich wogóle nie wracać.

Ważna w obecnej sytuacji jest prawidłowa dieta. Ja dziennie pije herbatę z cytryną i imbirem. Imbir kroję na maleńkie kawałeczki i wrzucam jak się zaparzy ale ważne jest nieco ją ostudzić po zaparzeniu.

Peter napisał:

A Auchan jest go na dziesiątki kilogramów. Można też tu nabyć też kiwano, rambutan, karambolę, physalis, trawę cytrynową, liczi, pomelo, kumquat, pitahayę. itp.

Prócz kiwano i trawy cytrynowej to ja nie wiem co to. Może to jakieś nazwy inne znanych ziół.
Kiwano iedyś chciałam posadzić na ogródku ale mi się nie udało. Może w cieplejszych regionach polski rośnie łatwiej je hodować.

Zaraz idę zadzwonić do tej przychodni, coś nastrój mi klapł. Ale jeszcze się zastanawiam czy nie przeczekać aż mózg zacznie sam produkować znów serotoninkę.